Ślimaki pod kratke.

Czy jest sens wkładnania świderków pod płytki 13x13? z gory dzieki za odp.
pozdro

Czemu nie, pod kratką będą mogły sie rozmnażać i przy okazji czyścić dno akwa.

Warto.
Rozbudowujesz działanie filtra ;) świderki nie zaszkodzą a napewno pomogą przetworzyć część osadu pod kratkami na zwykły nawóz dla roślinek wodnych.
Dożuć wgłębki bądź rzęsy i powinno być ok. Roślinki wykorzystają to, co było by pożywką dla glonów a przy tych łobuzach w akwa tylko pływające rośliny się utrzymają.

A próbowałeś bez kratki? Dużych świderków moje żółwie nie jedzą.

P.

Chyba nie zrozumieliscie mojego problemu.Moj filtr denny sklada sie z płytek 13x13 i dlatego pytam czy jest sens wkladania swiderkow pod kratke.W zwirku dlugo nie przetrwają bo zolwiom bardzo smakują, chyba ze malutkie slimaczki zdołaja wejsc pod kratke, tylko nie wiem czy nie bedzie tam dla nich za ciasno.
pozdro!

Sam mam podobny dylemat więc wybrałem złoty środek. Część ślimaków włożyłem pod kratki (takie same 13x13) a część w podłoże z kamyczków. Wygląda na to, że te z kamyczków są systematycznie wyjadane. Czy przeżyją te pod kratką zobaczę za tydzień gdy będę resetował akwarium. Niestety moje żółwie duże świderki zjadają również, zresztą podobnie jak wgłębkę (już dwukrotnie wrzucałem szklankę wgłebki i w obu wypadkach po kilku dniach zostawały smętne resztki).

hmmmm zastanawia mnie czy stosowanie filtra dennego przy żółwiach ma jakiś sens?? Jak się one tam spisują??? Czy nie duzo mniej kłopotliwe byłoby zastosowanie kubełkowego lub zwykłego zewnetrznego ???

Filtr denny jest uzupełnieniem wymienionych przez Ciebie.

Nie jako oddzielny i jedyny lecz jako wstępny bądź dodatkowy.
Poczytaj starsze posty tam była już dyskusja w temacie...

Właśnie o tym pisałem.
Sam nie mam (jeszcze) takiego rozwiązania, ale "widziałem" je u Jojka.

Działa.

Mimo to że przestrzeń każdej płytki jest mała to ma to dużo sensu, młode ślimaczki i tak przedostaną się do innych komór bo są mniejsze od główki od szpilki. Możesz też ułatwić przedostawanie się pomiędzy kratkami większym ślimakom, wyszczerbiając szczebelki w kratkach. Natomiast obecność ślimaków w dnie sprawia że zbierające się tam resztki są przekopywane zjadane i nie gniją.

Jak miałem taką kratę i podniosłem, to pod nią było dużo przetworzonych resztek organicznych i ścieżki ślimaków wyglądające jak ślady po kornikach.

Tego typu kratka ma jednak wadę, jak chcesz te resztki odciągać przez spust w dnie akwarium to się nie bardzo da i po prostu raz na pół roku - rok trzeba tą kratę po prostu podnieść, zawartość zamieszać i spuścić wyłapując duże ślimaki sitem.

A co ze swiatlem slimaki nei potrzebuja go albo czystego tlenu?

Hmmm... Te, którym się udaje przeżyć w filtrze od akwarium, (czyszczę go, co 3-4 mieś.) nie narzekają i są w całkiem dobrej kondycji no może więcej trafia się białych...

U mnie w akwarium z rybkami często zdarza się że filtr kubelkowy zassa małe ślimaki do środka i one świetnie sobie dają rade między ceramiką i gąbkami, a jak urosną za duże to wczucam do akwa albo do żołwi.