UV konieczne! (troszku dlugie)
To, że dostaną kostkę wapienną nie znaczy, że wapń będzie odpowiednio przyswojony przez organizm żółwia.
No i witamina D3 (cholekalcyferol), która jest naturalnie produkowana w skórze poddanej działaniu promieni UV.
Tak jak człowiek bez słońca żyć nie może ;)
Tak jest u człowieka: (...)"Witamina D pobudza wchłanianie wapnia i fosforu, a także zapobiega nadmiernemu wydalaniu tych pierwiastków z moczem. W przypadku, gdy brakuje wapnia w pożywieniu pobierany jest on z kości. Obecność witaminy we krwi wpływa korzystnie na system nerwowy"(...)
,(ponieważ brak UV u żółwia ma podobne skutki jak brak Wit D3 i wapnia pozwoliłem sobie wstawić ten cytat. Ale pewnie dr Robert napisze coś mądrzejszego :) albo mnie zruga...)
Świetlówka UV jest niezbędna dokładnie UV-B (ok 5%) z reguły dają też UV-A (20 - 35 %)
Na rynku dostępne są świetlówki różnych producentów na cenę wpływa też długość świetlówki. Najtańsze widziałem za ok. 30- 45 zł.
Exoterra wprowadziło świetlówki kompaktowe (z gwintem do oprawy żarówkowej)
Ale ich cena jest wysoka 130-150,- zależnie od sklepu.
Ponieważ wszystkie trzeba wymienić po ok. roku (przestają emitować UV) myślę, że zakup oprawy do świetlówek w długoterminowym rozliczeniu jest korzystniejszy (nasze gadziny dożywają sędziwego wieku).
Ja na początku kupiłem najmniejszą oprawę do zwykłych świetlówek (45,-) i najkrótszą 18W świetlówkę za ok 25,- (łącznie 70,- to chyba nie dużo jak na zdrowie żółwia i świadomość dobrze spełnionego obowiązku)
Re: UV konieczne! (troszku dlugie)
75 zł za świetlówke przy 100 zł kieszonkowego na miesiąc to blado wygląda. Qmpel ma do sprzedania świetlówke z oprawą [75 cm] za 20 zł ale juz ma kilka lat i raczej nie wytwarza primieni UV więc zrezygnowałem. Ale stane na głowie i do dwóch miesięcy mój żółwik będzie miał nowe światełko, bardzo mi zależy na tym aby mial jak najlepsze warunki. Kilka lat temu mialem żółwia ale pociągnął zaledwie rok. Dziękówa za dobrą rade.....
Re: UV konieczne! (troszku dlugie)
bruenor napisał(a):
Ale pewnie dr Robert
> napisze coś mądrzejszego :) albo mnie zruga...)
:))) nie jest tak źle, abym miał zrugać czy poprawiać :)))
Pozdrawiam
RM