Wersja do druku
Cześć!! Mój około 2 letni żółw od tygodnia nic nie je, nie wiem dlaczego. Choć jest wodno-lądowy w wodzie przebywa tylko podczas posiłku tj. około 15 minut, a poza tym żyje na lądzie. Dotychczas był karmiony suchą karmą: granulatem, krewetkami i stynkami. Witaminy dostawał tylko na czas pobytu w wodzie, a wapna wogóle. Proszę o pomoc i wskazówki.
W wodzie przebywa tylko 15 min, bo woli siedzieć na wyspie, czy w wodzie przebywa tylko 15 minut, bo tak zadecydował jego właściciel?:> Jesli to drugie to nie dziw się, że coś jest nie tak. To są głównie żółwie wodne i w naturze przebywają w niej większość czasu. Skutki trzymania żółwia "na podłodze" przez dłuższy czas mogą być nieciekawe...
hm powodów moze być kilka musiałabys napisać czy sa jeszcze jakieś objawy np gwizdy,zamknęte oczy,mniej je...... ale napewn omusisz sie zaopatrzyc w witaminum A+D3 za cztery złote w aptece i namaszczaj nimi zolwia tak żeby praktycznie cały był w tych witaminach poki nie wyjdzie z swego stanu chorobowego co dwa dni a poznij co dwa tygodnie. I niestety nalezało by urozmaicić żółwiowi diete kup mu stynke mrożona dawaj pol na pol z tym granulatami (chciałabys przez dwa lata jeść suchy chleb?????????)A i napisz czy ma miękki pancerz wdotyku tylko go nie uszkodż a tak wogóle od dawna sie zastanawiam czy zolw wodno lądowy tozolw ozdobny?????bo ja myślałem ze to som zolwie wodne tylko
Od dnia zakupu żółwia zauważyłam, że bardzo boi się wody... :( Już po paru minutach przebywania w niej zaczyna strasznie drapać pazurami w ścianki miski, pokazując w ten sposób, że chce z niej wyjść. Taką sytuacje zaobserwowałam już podczas kupna żółwia, kiedy chciał się uwolnić ze sklepowego akwarium. Dlatego do dzisiaj nie ma akwarium.
Drapiąc w ścianki miski nie pokazuje że chce z niej wyjśc tylko chce się gdzieś schować bo nie ma zapewnionych odpowiednich warunków i boi się otoczenia! A wody się napewno nie boi bo żółw "wodno-lądowy", jak go nazwałaś, większą część swojego życia spędza w wodzie! Także jeśli chcesz go zacząć leczyć to najpierw postaraj się o akwaterrarium i zapewnienie mu godziwych warunków!!!
Albo drapie w ścianki, bo chce jeść, mój też tak robi, a jak się naje to włazi na półkę i "opala się" jak to określa moja córka. Z tego co słyszałam, to Wojtas501 ma rację, najprawdopodobniej ma złe warunki (miska zamiast akwarium) i jest mu tam źle. Powinien mieć dużo miejsca do pływania i nurkowania (uwielbiają nurkować), mój ma otoczaki na dnie i chętnie je przekopuje, półeczkę, na którą włazi, albo pod którą może się schować jak się wystraszy. Miska nie za bardzo sie nadaje do trzymania zółwia wodnego...
Wojtas ma racje. To, że chce wyjść z wody jest tylko Twoim wymysłem. Bardzo wiele żółwi tak robi, jeśli ma za mało miejsca ( nie mają się gdzie schować itp. ), a te które mają dużo także to robią, jeśli przypłyną pod ściankę akwarium, taki ich los w warunkach nienaturalnych.
I jeszcze jedno pytanie: czy ty mu dajesz jedzenie na lądzie (bo piszesz, że witaminy dostaje w wodzie, a o jedzeniu nic)?!
Żółwie wodne nie boją się wody, to jest ich naturalne środowisko, to tak jakby człowiek bał się chodzić po ziemi, a np. foka bała się wody!
Sorry, nie doczytałam, że te 15 minut to czas posiłku...
jakby mnie ktoś wsadził do ciasnej miski zamiast w miarę dużego akwa to też bym drapał i chciał wyjść... z dwojga złego lepsze chodzenie po lądzie niż kręcenie się w kółko w misce!!!! jakbyś go wpuściła do większego akwa i głębszej wody po jakimś czasie natura przypomniała by mu co ma robić... miliony lat ewolucji i przyzwyczajeń nie można zmienic w przeciągu kilku lat..z początku mógłby być wystraszony ale tylko przez kilka dni.
KITT skąd wziąłeś pomysł o namaszczaniu witaminami? Dr Zajączkowski (chyba) twierdzi że nadmiar witamin jest bardziej szkodliwy niż niedobór (choć myslę, że żółw o którym jest temat nie ma ich za dużo).
Do Minii: Zapewnij zwierzakowi odpowiednie warunki. Akwa lub b. duża miska (w ostateczności). Jak tam w końcu z ogrzewaniem i oswietleniem?
Jak nie masz warunków to oddaj/ sprzedaj i kup tamagohi.
hm pszez krótk iczas podawania duzej ilości witaminy nicz sie raczej nie stanie może nie pomoże ale nie zaszkodzi.a ja sie tak pszedtem rozpisalem bo niewiedzialem że ten zolw nie ma gdzie mieszkać widocznie wcześniejszych postów ni pszeczytałem:/