Wersja do druku
gdy kupowalam zolwie sprzedawca powiedzial mi ze jedza tylko mieso potem przeczyalam ze jest inaczej ale moje zolwie nadal nie chcialy jesc nic roslinnego....potem mialem inny problem 2 mniejsze zaczely podgryzac nogi wiekszemu wiec je rozdzielilam...samotny zoksik(najwiekszy) zupelnie przestal jesc ...nie wiem co zrobic chyba wynika to ze zlej diety ale jak teraz go nakarmic... ratujcie bo w moim miescie weterynarz niestety niewiele wie o zolwiach
karmie rowniez bioreptem ktory zawiera proteiny rosline i zwierzece krewetki wit i mineraly
nie dawaj im miesa ssakow ale mozesz im podac mieso ryb, dzdzownice, slimaki wodne, ochotke - tym na pewno nie pogardza :)
mysle ze sprzedawcy chodzilo wlasnie o takie miesko :)
pozdrawiam... :D
aha...
jak juz je nakarmisz to sprobuj ponownie wpuscic wiekszego zolwia do tych mniejszych - jak beda najedzone to nie powinny sie podgryzac... ale na wszelki wypadek obserwuj je :)
moje na poczatku tez za soba nie przepadaly a teraz... -> spojrz na zdjecie w moim profilu :D
1. Stosuj jaknajbogatszą dietę jak wspomnial kazz
2. Sprawdź czy żółw jest zdrowy
3. Sprawdź czy ma odpowiednia temperaturę żeby był chętny do jedzenia
4. Zrezygnuj całkowicie z gotowych pokarmów jedynie jako dodatek stosuj wszlekiej maści susz ale i to nie za często
Biorept wcale nie jest złym pokarmem, oczywiście nie jako pokarm jedyny, bądź przeważający.
Pio
Bym się kłócił o jakość gotowych pokarmów możę i część z nich jest w stanie żółwiowi życie wzrost jednak większość z nich jest przesycona kaloriami i białkiem w takim stopniu że żółw rośnie szybko ale nieprawidłowo. to tak jakbyśmy my jedny fast foody posypane witaminami.
moje zolwiki wiedza co dobre:P hehe fast foodu nie przyjmuja w ogole :D chocby byly nie wiem jak glodne nie rusza:)
wszystko rozumiem ale najwiekszy wogole nie chce jesc nic....odsuwa sie ani ryby ani roslin niccc przeciez mu nie wcisne ide jutro do weterynarza moze jakies sterydy anaboliczne ;)
jak go teraz nakarmic? to jest problem bo czym to wiem
Jak mój żółw był mały też "bez powodu" przestał jeść przynajmniej tak mi się wydawło ale teraz przypuszczam że coś mogłem partolić w opiece nad nim. Opisz jeszcze jakie masz dla nich warunki może jakiś czynnik w otoczeniu wpływa na to że nie jedzą.