Żółw promienisty Geochelone radiata

Czy ktoś z was jest w posiadaniu tego gatunku lub gwieździstego. Może znacie jakieś dobre strony o tych żólwiach.

dr Robert jest jego posiadaczem zwróć się do niego :) ma szeroką wiedzę o nich

Jaki dr Robert, masz go niego e-mail lub gg lub jakiś inny kontakt

wpisz w spisie terrarystów dr Robert i masz maila

Jeśli masz jakieś pytania to rzucaj na forum. Raczej na priva nie odpowiadam (z braku czasu), a po to jest forum, aby tu zadawać pytania bo ludzie mają często podobne problemy i warto, aby inni się dowiedzieli różnych rzeczy.
Stron o G.radiata trochę jest, ale nie za duzo. Znalezienie ich to raczej nie wiedza biologiczna, ale umiejętność szukania w internecie. Niestety najlepsza strona na ten temat, niemiecka http://www.landschildkroeten.com/index1.htm nie działa od dłuzszego czasu. Była to najbardziej fachowa strona o żółwiach na świcie, nie tylko o G.radiata.
Z pozostałych polecam np.
http://www.chelonia.org/Articles/Gradiatacare.htm
Na niej m.in. filmiki z G.radiata, w ogóle www.chelonia org to dobra strona o żółwiach.
Ewentualnie:
http://www.unc.edu/~dtkirkpa/stuff/radiated.html

Różne mniejsze artykuły czy zdjęcia mozna znaleźć wpisując nazwę gatunkową w jakąkolwiek wyszukiwarkę internetową.

Wielki dzięki za odpowiedź i za te strony. A jeśli chodzi o G. radiata to mogę stac się szcześliwym posiadaczem tego okazu i chciałbym się jak najwięcej o nim dowiedzieć. Nie jestem tam jakimś początkującym hodowcom, gdyż hoduję już żólwie od kilku dobrych lat. Przedewszystkim chcialbym się dowiedzieć w jakich mniej więcej cenach można go kupić (chce sprawdzić czy osoba od kórej chce kupić nie za wiele żąda), w jakim wieku najlepiej go kupić (jaka jest jego ł. plastronu w optymalnym wieku). Z góry dziękuję za odpowiedź.

acha jeszcze jedno jaki byś bardziej gatunek polecał G. radiata czy G. elegans

Geochelone elegans jest mniejszy, tańszy i równie atrakcyjny, jak G. radiata. Poziom trudności w zakresie hodowli w przypadku obydwu gatunków należy do wysokich.
Pozdrowienia!!!

Generalnie to nie są tanie żółwie. W Polsce G.radiata z pełną dokumentacją - czyli CITES - papiery na pokolenie F2 bo to żółwie z I załącznika CITES (pełny zakaz importu z natury, przewóz przez granicę tylko osobników od dwóch pokoleń w hodowli) czyli dopiero wnuki teraz zarejestrowanych (np. na podstawie oświadczenia woli) dziatków można uznać za w 100% legalne - są nieosiągalne ze względu na ceny (w Niemczech ok. 600-700 euro za malucha), ze zwykłą rejestracją albo całkiem bez papierów maluchy (na oko 2-3 lata) bywały za 1000-1300 zł za sztukę, G.elegans (kilkumiesięczne do ok. roku) o połowę tańsze.

Lepiej kupować trochę podrośnięte (ale cena wówczas bardzo wzrasta), szczególnie młode G.elegans są strasznie wrażliwe na przeziębienia (temp. nawet w nocy zawsze powyzej 22 stopni) i w ogóle na różne trudne do rozpoznania choróbska. Młode G.elegans do pierwszego roku życia uchodzą za żółwie bardzo trudne, problematyczne. Niestety mogę to w pełni potwierdzić na podstawie własnych doświadczeń. Żyją, jedzą a pewnego dnia po prostu znajdujesz je martwe. G. elegans trudniej zapewnić właściwe warunki bo mają duży zasięg w Indiach i na Cejlonie i występują zarówno na terenach suchych jak i wilgotnych i poszczególne populacje różnią się między sobą potrzebami środowiskowymi. Jak kupujemy młode to nie wiemy z jakiego rejonu dana populacja pochodzi. Dlatego u mnie u G.elegans część terrarium zajmuje zawsze lekko wilgotna kora, w której lubią się ukryć. Oczywiście stale dostępny płytki basenik z wodą z którego korzystają.

G. radiata przynajmniej wiemy, że pochodzą bardzo suchego środowiska południowego Madagaskaru (chociaż moje uwielbiają pić i siedzieć w wodzie) . Te które pojawiły się w Polsce były (są?) bardzo zarobaczone (Fenbendazol stosowałem 4 czy 5 razy zanim pozbyłem się glist). Robaki i zły pokarm powodują biegunki - na to trzeba uważać bo żółwie, zarówno radiaty jak i elegansy łatwo odwodnić.

Co wybrać ? Trudno powiedzieć. Jeśli planuje się romnażanie ( a przy takich żółwiach szkoda nie próbować) G. elegans może być bardziej satysfakcjonujacy - mniejszy i szybciej dojrzewa (nawet 6-8 lat), G.radiata to żółw ogólnie większy i długo rosnący (dojrzałość normalnie 14-20 lat, w hodowli przypuszczalnie 8-14 lat). U obu gatunków trzeba uważać na pokarm (mało kaloryczny! owoce bardzo rzadko! duzo wapnia!) bo szybki wzrost powoduje zniekształcenia pancerza (sterczące poszczególne płytki) i problemy zdrowotne. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na czystość w okolicy kloaki (przy biegunce często jest zabrudzona) oraz czy pancerz nie jest miękki. Oczywiście z lekko miękkim można zaryzykować, u mnie G.radiaty były lekko miękkie, ale kuracja (wapno, UV i bogate w wapń jedzenie) pomogła.
Jeżeli hodujesz inne żółwie to uważaj na kwarantannę nowo zakupionych. Żółwie z różnych regionów świata często noszą w sobie zarazki groźne dla innych żółwi. Niemcy zalecają nawet roczną kwarantannę. Niestety znam w Polsce przypadek zakażenia całej hodowli (m.in. padło kilka G.radiata). Kazdy gatunek własne terrarium !
Nie wiem co jeszcze chcesz wiedzieć ?

Wielki dzięki za odpowiedźi, ja zrezygnowałem jak na razie z kupna G. radiata, dlaczego: zastanowiłem się troszkę, co prawda o tym żółwiu marzyłem od bardzo dawna, ale za rok za dwa lata czekają mnie studia i nie mógłbym mu poświęcać tyle czasu co potrzebuje, zresztą uważam że posiadam za małą wiedze na temat tych żółwi. Co gorsza moi rodzice są przeciwko, mówią że to wariactwo tyle wydawać za żółwia (co oni mogą wiedzieć, nie rozumieją nas miłośników żółwi)
Chciałbym otworzyć stronę o tematyce tych właśnie żółwi i chciałbym się zapytać czy na mojej stronie mógłby umieścić twoje informacje, kóre mi podaleś dr Robercie? Mam też prośbę do wszystkich tutejszych terrarystów, jakbyście mogli i mieli czas to czy moglibyście się podzielić wiedzą na temat tych pięknych żółwi.

Dobrze będzie jesli przybędzie dobra strona o żólwiach :) na pewno się przyda, kiedys z Jojkiem myśleliśmy nad polskim odpowiednikiem chelonia.org ale ze względu na małą liczbę ludzi jaką by się udało do projektu zebrac to raczej nic z tego nie będzie

Z wykorzystaniem informacji nie ma problemu. Radziłbym raczej przetłumaczyć informacje ze stron które podałem, bo trochę tego tam jest.

Pite, chętnie bym się przyłączył do Twojego projektu i pewnie nie tylko ja. Obecność takiej strony z pewnością podniosłaby "morale żółwiomaniaków". Świetny pomysł.
P.S. Tak nawiasem, zbliża się giełda w Świętochłowicach i czy ktoś z was pojawi się na niej? Może jakieś spotkanko?
Pozdrowienia!!!

To świetnie elegans że mógłbyś się przylączyć, chce stworzyc stronkę wyjątkową gdzie byłyby zgromadzone wszystkie informacje i doświadczenia hodoców na temat tych żółwi, denerwują mnie strony gdzie wszystko, słowo w słowo jest przepisane z książek. Wiec wszyscy, którzy mieli by czas i chęci do stworzenia takiego serwisu niech się tu zgłaszają, ja już pracuję nad projektem stronki.

witam
wybieram się na giełde do Świętochłowic
jeśli chodzi o stronkę o żółwiach to ja bym mógł zrobić opis cyclemys dentata i może trochę pomóc w opisie żółwiaka chińskiego i pelomedusa subrufa
pomysł jest naprawdę świetny więc może zabierzemy się do tego?
pozdrawiam

A nie lepiej poszerzać tę stronę niż tworzyć nowe ?