działkowanie z żółwiami

w czasie szczytu gosp. dopisywała pogoda...

wzięłam żółwie ( stepowe) na działke...

z 11 doniczek po pelargoniach zrobiłam wybiek na środku działki ( około 3m/3m )
na doniczki pokładłam kamienie

1 co mam zrobić żeby żółw po raz drugi nie podkopał mi sie po tymi dużymi doniczkami i pod płotem i poszedł łąką przed siebie ( na szczęście go zauważyłam w trawie)

2 na działce rośnie wiele śmiesznych mchów i porostów i żółwie je czasami podjadały czy to im w dużych ilościach nie zaszkodzi

3 czy one mogą być non stop na słońcu... miały miejsce zacienione ale ciągle siedziały na słońcu ( skorupy były potwornie nagrzane) ... czy one same wiedzą kiedy już dość

Myslę, że żółw sam wie, kiedy ma zejść ze słońca w cień:) Jesli tylko ma mozliwość schowania się, to niech sobie siedzi, ile chce. Jesli chodzi o podkopywanie sie, to pomógłby pewnie tylko wkopany na jakies pół metra płotek. Ale może ktos ma inny pomysł.
Co do tych podjadanych roslinek, to w sumie trudno okreslic, czy cos jest szkodliwe nie wiedzac dokladnie, co to jest. Ale zjadane w malych ilosciach nie powinny zaszkodzic.

Pozdrawiam
natalia

nie mam zolwi ladowych, ale gdzies czytalem, ze potrafia przekopac sie na pol metra. Autor publikacji sugerowal wylanie betonowej lawy na te glebokosc... Ale wydakje mi sie, ze powbijane na odpowiednia glebokosc prety metalowe lub drewniane bylyby latwiejsze do wykonania.
Jesli maja porzadne miejsce zacienione a chca siedziec na sloncu - to chyba juz ich sprawa. Moje zolwie (czerwonolice) tez uwielbiaja plawic sie w sloncu.

Ha, potrafią kopać na dwa metry:)

to tym bardziej prety... o takim rozstawie, zeby zolw sie nie przecisnal

tylko że zółw stepowy zanim zakopie się na 0,5 metra, to troche czasu upłynie. natomiast może na 10 cm w bardzo szybkim czasie. Proponuje ci, żebyś zakopała tak do 20 cm głębokości nie koniecznie pręty - moga to też być kawałki drewna lub kamienie. Pozdrawiam

A moj zamiast sie podkopywac woli przechodzić górą. Ja nie wiem jak on to robi ale zawsze sie tak długo wspina az jakims cudem uchwyci sie góry przednimi łapkami a potem sie bedzie tak długo podciagal az w koncu przeskoczy :) Smiesznie wygląda w ogole zółw stojący na tylnych nogach :) Dlatego w te wakacje rezygnuje w ogole z zagrody i bede po prostu cały czas go pilnował,przynajmniej gad bedzie miał do dyspozycji całą działkę a nie tylko te marne 2m kwadratowe bo na wiecej nie mam materiałow...

ogrodzenie od gory powinno by zagiete w strone zolwi, zeby nie mogly wyjsc

dzięki za odpowiedzi !!! pozdrawiam

Widziałem w książce rysunek żółwia gotowego do ucieczki. Miał linę z kotwiczką na końcu, niezły szpadel i strasznie cwaną minę (wyraz pyska).
Sąsiedzi zabezpieczyli teren, bo im się pies wykopywał: zdjęli darń i rozłożyli siatkę ogrodzeniową, a następnie ją zasypali trochę i przykryli darnią.

znaczy takie zabezpieczenie wybiegu wiążą sie ze stratowaniem ogrodu ( jest to działka rekreacyjna i bywam na niej kilka razy w lato ) . więc nie chciała bym dewastować trawy przez wkopywanie pali czy siatki.

wpadłam na pomysł że koło doniczek ułoże kamienie te 30 cm do przekopania może zajmie mu sporo czasu

mimo moich starań mój brat nadal twierdzi żeby zamontować im nadajniki satelitarne :P


pozdrawiam

Ja stosuje siatke zbrojeniowa wkopana pod wybiegiem. Chyba tylko to jest w 100% skuteczne. Tyle ze ja mam staly wybieg.