Wersja do druku
Od dwóch dni zauważyłem bardzo dziwne zachowanie mojego żółwika (osobnik młody, mam go od 3 miesięcy). Nawet nie wiem jak to opisać, ale sróbuje. Ma dziwne napady kiedy pływa we wszystkie strony, kręci sie w kółko, uderza z dużą siłą o szkło akwarium. Oczywiście przestał interesować sie pokarmem. Jestem ciekawy czy ktoś sie juz spotkał z podobną dolegliwością u żółwia czerwonolicego i jaka moze być tego przyczyna i jakie lekarstwo. Pomóżcie, bo mam wrażenie że już mu niedużo życia zostało:(((
pewnie przestraszył się czegoś i z czasem się uspokoi poczekaj kilka dni i zobacz jak się będzie dalej zachowywał wydaje mi się że poprostu coś go przeraziło i potrzebuje czasu nie masz w domu remontu albo nie przestawiałeś nic w okolicy akwarium ostatnio ??
No właśnie nic sie w jego otoczeniu nie zmieniło, to mnie najbardziej martwi. Gdyby on normalnie pływał to pewno tez bym to sobie tak tłumaczył. On niestety pływa jakby miał jakieś problemy z błędnikiem (nawet nie wiem czy żółw ma coś takiego?)
opisz dokładnie jak się zachowuje bo to chaotyczne pływanie o niczym jeszcze nie świadczy czy skóra, pancerz i oczy są w porządku ?? jak masz możliwość wyślij mi na maila filmikjak się zachowueje jeśli masz czym go zrobic
Co moge jeszcze dodać. Potrafi przez dłuższy okres kręcić sie wokół właśnej osi, dziwnie wygina głowe (bardzo ja podnosi do góry), ma też wyraźne problemy z nurkowaniem, cały czas go wypiera do góry. Oczy, nozdrza i pancerz wyglądają jak najbardziej ok. Niestety nie mam chwilowo jak nakrecić filmiku, może jutro mi sie uda to coś wyśle.
Moim zdaniem najprawdopodobniejsze że to porażenie układu nerwowego.
Idź z nim do dobrego weterynarza, w Warszawie napewno takowy będzie. NIc innego nie przychodzi mi do głowy.
Ma ktoś może kontakt z jakimś weterynarzem w stolicy który ma doświadczenie z gadami???
Mnie to wygląda na zatrucie zepsutym pokarmem albo chemią w wodzie. Trzeba całkowicie wymienić wodę i iść do weterynarza.
Skoro jesteś z Warszawy to często polecana jest dr Aleksandra Maluta przyjmująca w Smoku (koło Zoo). tylko nie wiem w jakie dni i w jakich godzinach. Trzeba by zadzwonić do Smoka i spytać.
Jeśli wymiana woda i kilka dni postu nic nie zmienią będzie to najprawdopodobniej to co pisze Gerald.
Najlepiej jak wyślesz filmik wiesz słowami nieda się wyjaśnicć takiego zachowania dokładnie, ale myślę że jest to jakiś strach przed czymś może ma zamałe akwaterrarium lub zagłębokie jeżeli ma problemy z zanużaniem się spróbój nalać mu mniej wody do akwaterrarium może to pomoże. Może nieumie się przyzwyczaić do głębokości akwa. Czekamy na filmy...... lukaszczura@tlen.pl
hehe zagłębokie? czym głębsze tym lepsze, nie zapominaj iż na wolności te malutkie kapselki przebywają w ogromnej (dla nich) rzece lub innym zbiorniku wodnym!! napewno nie jest to spowodowane głębokością...
Żółwik jakoś przeżył świeta i od wczoraj jest kurowany w lecznicy koło warszawskiego ZOO, diagnozy są różne ale rzadnej na 100%. Problemy z błędnikiem spowodowane jakiś zapaleniem, opóchlizna, problemy z oddychaniem. Na razie dostaje zastrzyki z antybiotyku i wapna, jest malutki wiec nie wchodzą w gre rzadne interwencje chirurgiczne. Od 2 dni praktycznie nawet sie nie rusza, mam nadzieje że to sie dobrze skończy.
Życzę ci powodzenia i też mam nadzieję,że wszystko się dobrze skończy.