Ma ktos inforacje na temat zółwia żółtolicego.Dzieki
Wersja do druku
Ma ktos inforacje na temat zółwia żółtolicego.Dzieki
opieka jest identyczna jak czerwolonicego ( mogą żyć razem ) jak chcesz mieć kontakt z kimś kto je hoduje to Krist je ma
Tak generalnie jest to to samo różnią się tylko grobnymi różnicami w budowie, żółty pasek przechodzący w końcowej części na pomarańcz, smuklejsza głowa i znacznie ciemniejsze zielone paski,patrząc od tyłu są prawie identyczne... :))) na plastronie ma znacznie mniejsze zielone plamy (przynajmniej mój) niż czerwony
jest taki sam w hodowli jak czerwonolicy
Tyle, że zazwyczaj nie pochodzi z ferm tylko z odłowu. Znam osobiście tylko jedną dorosłą parę i są zdecydowanie bardziej płochliwe od czerwonolicych (te były odłowione jako dorosłe). Nie mają też specjalnych narowów pokarmowych i chetnie pożerają wszystko co wyląduje w ich terrarium co przy wychowywanych w niewoli czerwonolicych "po przejściach" nie jest wcale regółą. Są też zdecydowanie drobniejsze od czerwonolicych, choć nie dam głowy czy odchowane od małego w terrarium nie będą równie wyrośnięte. Piękne żółwiki!
Czy mówiąc "żółw żółtolicy" macie na myśli T.scripta scripta? Jeśli tak, to te, które ja widziałem nie mają nawet najmniejszej domieszki pomarańczu, paski na glowie mają nie tylko kanarkowo żółty kolor, ale i inny kształt niż paski czerwonolicego, inne wzory na skórze (głównie tylne nogi) i zdecydowanie ciemniejsze ubarwienie karapaksu, plastron ma faktycznie mniejsze plamy a i głowa się zgadza. Zdaje się, że kilka dość podobnych żółwi funkcjonuje pod jedną nazwą polską - ciekaw jestem jakie???
Cześć. Nie wiem co oni mają na myśli ale spotkałem się z tą nazwą i myślę że ludzie szukają analogi do czerwonolicego. Nazwa danego gatunku pochodzi zazwyczaj od cechy wyróżniającej je od innych gatunków lub od nazwiska odkrywcy lub od terenu na którym występuje. Wiele żółwi ma żółte lica ale czerwone ma tylko ten jeden podgatunek stąd jego nazwa. Moim zdaniem nazwa żółtolice jest bez sensu. Nazwa którą ja spotkałem dla T.scripta scripta - żółtobrzuche chyba jest właściwsza. Przyznaję że jak sam próbuję porównać zdjęcia różnych żółwi to się w tym trochę gubię.
Co ty na to?
na stronie z opisem żółwi ozdobnych żółtolicy figurował jako troosti a nie scripta!??na tej stronce możeczie porównać elegans,scripta , troosti i inne. http://www.chelonia.org/trachemysgallery.htm
A ja bym obstawiał właśnie tę nazwę dla T.s.scripta - i wlaśnie przez analogię z czerwonolicym - to w końcu najbliższy krewny........aż się prosi...... Ale korci mnie ile i jakie gatunki/podgatunki faktycznie funkcjonują pod tą zbiorczą nazwą w tej chwili. Właściciel tych, które znam miał problemy z oznaczeniem podgatunku - i właśnie wieloznaczność nazewnictwa (nie tylko polskiego) miała tu decydujący wpływ. Z jego głównie obserwacji (ma fioła absolutnego) wiem, że kilka dość podobnych żółwi trafia do nas albo solo, albo jako domieszka do czerwonolicych - na upartego kilka z nich zasługuje na nazwę "żółtolicy"......
To co ja pisałem dotyczy T. scripta scripta!!!
mój z odłowu nie jest, przywieżli go do zoologika z czeronolicymi ,(chyba był jedynym z żółtym paskiem..) malutki był niecałe 3cm miał a czerwony był większy 3.5 cm. teraz tan zawsze mniejszy przerosnął czerwonego! hm mój jakoś zdecydowanie drobniejsz nie jest. ma tylko drobniejszą główke... jest ruchliwszy i pochłania wszystko co wpadnie do akwa!!! no i ciągle jest głodny...
Czyli wniosek taki, że zdecydowanie przekarmiamy żółwie w hodowli:) Tamte choć starsze są o dobre 20% mniejsze od 7letniej czerwonolicej. W ciągu kilku lat przebywanie w terrarium prawie nie urosły. Są też nieco bardziej plaskate. No i zdecydowanie nie są totroosti! wzór i kolory zupełnie inne. Przy takim ubarwieniu, jakie ma troosti miałbym wątpliwości czy nie jest to mieszaniec czerwonolicego. W porównaniu z T.s.s. nie jest też on "żółto" a pomarańczowo-licy:) tamte mają kolorystykę tradycyjnego kanarka:)
w pierwszym poscie napisałem żólty przechodzący w pomarańcz (jak był mały miał całkowicie jasno żólte paski), po zdjęciach z netu (iopisu) doszedłem do tego iz jest to troosti (a w opisach polską nazwe podawają ż. żółtolicy) Więc mam pytanie jaka jest prawidłowe polskie tłumaczenie T. s. troosti a T.s. scripta ??? Chciałbym wiedzieć jaką podawać prawidłową polską nazwe swojego żółwia! aby nie było w przyszłości nieporozumień... widze że pod nazwą żółtolicy w naszym kraju figuruje kilka odmian T.s.
Pewnie trzebaby zajrzeć do jakiegoś kodeksu nomenklatury......jeśli ktoś ma to ja też bym prosił. W dodatku to nie są jedyne podgatunki tak ubarwione - jest ich więcej.....
Krist: czy mógłbyś wsadić gdzieś fotkę swojego żółwika? Zaraz po świętach postaram się zeskanować T.s.scripta....
jedna fotka jest w moim profilu gdzie ładnie widać różnice w ubarwieniu paska. Jak tylko zrobie ładne fotki przesle Ci na emaila.
ja tez kupilem zolwie czerwonolice a okazalo sie ze jeden z nich ma zolte, a porownujac na stronce wyszlo ze mam "Trachemys scripta troosti"