żółwiak chiński /chłopczyk czy dziweczynka/

Witam, od dwóch tygodni mam dwa żółwiaki chińskie /zenek i zadyma/.
Są spokojne /jak na razie/.
Chciałabym jakoś rozpoznać jakiej sa płci... czy ktoś może mnie oświecić??
Z góry dzięki

puki co jeśli są młode chyba nie poznasz a jak będą dorosłe to chyba klasycznie jak u żólwi wgłębienie w pastronie i duży, szeroki ogon ( ale mogę się mylić od żólwiaków specem nie jestem :P )

sorry jestem totalnym laikiem co to jest pastron??? zółwiaki sa prawdopodobnie w tym samym wieku a jeden jest wyrażnie większy, ten mniejszy jest bardziej agresywny np. w stosunku do pływających rybek...
dzięki za info...

co do żólwiaków to dorosłych nie powinieneś trzymac razem bo będzie rzeźnia i nie wyjdą z tego cało a plastron jest to spodnia częśc pancerza radzę poczytać opis :)

masz gg, mój nr 133324 a kiedy będą dorosłe?? jest to kwestia wyglądu czy ściśle okreslonego wieku?

bardziej wielkość w kótórej będą już na tyle rozwinięte żeby wyklazywać zachowania rozdorcze ale w ich wypoadku nawet podrostki potrafią być agresywne

Uważaj na własne palce, podobno żółwiaki gryzą boleśnie

Dwie sprawy pierwsze to jak najszybciej je rozdziel bo to ze sa male to o niczym nie swiadczy chyba ze chcesz miec tylko jednego zolwiaka a druga to jesli chodzi o plec to podobno zalezy to od miejsca ogona w ktorym znajduje sie kloaka ale nie jestem tego pewien. No i oczywiscie uwaga na palce

Płeć żółwiaka można rozpoznać po wielkości ogona i umiejscowieniu kloaki. Jeżeli twoje są małe i mniej więcej tej samej wielkości, to nie musisz koniecznie ich rozdzielać - wystarczy odpowiednio duży zbiornik i obfite karmienie. Kiedy podrosną, to tzreba umieścić je osobno - samica będzie wieksza i może mocno poturbować samca.

właśnie przed chwilą miałam okazję sprawdzić jak gryzie zółwiak. Wyjęłam go z akwarium i podsunęłam pod pyszczek słomkę. Złapał ją tak, ze nie byłam w stanie jej wyjąć. Nie chciałabym wiedzieć jak dziabnąłby mojego palca :))

Mam dwuletniego i jest sposób na wyjmowanie go z akwa.
Wkładasz linijkę lub szpatułką, on ją gryzie a Ty łapiesz go za skorupę i wyciągasz z akwarium. Kolegoa miał wielkiego żółwiaka i takiego sposobu mnie nauczył.
20 centymetrowy to zostawia ślady na drewnianej linijce więc jak ugryzie w palec to napewno do krwi.

fajna metuda dla brutala :| mimo wszystko jestem za szybkim łapaniem za tył karapaksu

dwuletni żółw może mieć już 20cm????

przeczytaj dokładnie post

Jesli chodzi o wyjmowanie to czlowiek ze sklepu zoologicznego ktory takze zajmuje sie zolwiakami w ZOO polecil mi dla duzych okazow wyjmowanie ich za pomoca metalowej siatki bo inaczej mozna stracic paluszki.

ja póki co wyciągam normalnie, ręką łapiąc go od tyłu ale jk wyciągnie szyje dzielą go milimetry od moich palców, mam też zwykłą siatke jakiej sie używa do odławiania ryb. Też sie nadaje, a swoją drogą wiecie jakie żółwiaki są szybkie??? Na podłodze zasuwał jak Formuła 1

Jak bylem z nim u weterynarza to w trzy osoby mojego nie moglismy zlapac taki skubany szybki i silny no i gryzie mocno a co do wyjmowania to ja tez na razie wymuje reka.

Co do wielkości to jak już wiele osób mówiło zależy od warunków w jakich żółw mieszka.
Mój wcześniej miał złe warunki a kiedy go wziąłem do siebie i zapewniłem godziwe strasznie szybko rośnie. Od listopada 3-4 cm w karapaksie. Boję się że niedługo będę mu musiał akwa zmienić a co za tym idzie i osprzęt. Porażka.

u mnie woda nie jest podgrzewana więc chyba tak szybko nie będą rosły.
Zauważyłam też, ze nie są to zwierzaki dzienne /wbrew temu co czytałam wcześniej/, u mnie zaczynaja buszować nad ranem , w dzień śpią zakopane i tylko mają dzioby wystawione :))

rybka mówiłem już ci że one do prawidlowego rozwoju potrzebują wyżeszej temp niż pokojowa !!!!!! bezapelacyjnie powinnaś im grzałkę wstawić

a jak wstawisz świetlówkę UW to i w dzień zaczną biegać:)

JA swojego tez narazie wyjmuje ręką chociaz już kilka razy mnie pogryzł (do tego stopnia że kilka razy wygryzł mi kawalek skóry - ma jakies 7 miesięcy ) i mysle że osoby mowiace że np sposób na linijke jest brutalny powinne najpierw kilka razy same spróbowac zlapać takiego stwora :D Mój George jak był mały to po dywanie biegał na dwuch tylnich łapach (jak sie pożądnie rozpedził) teraz juz nie daje rady bo troche podrósł i sie cięższy zrobił ale wygladalo to komicznie :D

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy zołwiaków :D jak ktos ma żółwiaka florydzkiego i chcialby wymienic wiadomosci i spostrzeżenia na temat tego gatunku to prosze o kontakt na gg - 2278493 lub mail michal_kow@acn.waw.pl bo niestety nie mam zbyt czesto czasu na czytanie forum :( a maila zawsze na uczelni moge sprawdzic :D

Rybka77 Twoje żółwiaki bedą siedziały zakopane bo nie mają odpowiednich warunków. Najważniejsza jest świetlówka UV. Miałem żółwiaka kiedyć w akwa z termostatem i wszystkimi bajerami i siedział w żwirku. Teraz moje akwa różni się tylko oświetleniem UV i żółwiak całymi dniami pływ, jest z nim kontakt. Ostatnio je mi stynki z ręki:) Jak podchodzisz do akwa to podpływa do przedniej szyby i czeka na żarcie.