Na początek...

Jaki jest mały wąż polecany dla początkujących i czy terra 60X30X40 mu wystarczy czy będzie za małe?Myślałem nad pończosznikiem albo machaniowym?

Pozdrawiam i czekam na odp.

bardzo dobry wybor!!
to na ktorego sie zdecydujesz zalezy od ciebie

Lepiej weź machonia. A jeśli możliwe ejst powiększenie terrar zrób to jak nei to trudno bo dość małe jest.

ja bym do tego terra kupil zbozowke lub weza mlecznego:]

ale za ponczosznikiem przemawia to, ze je ryby co jest w zasadzie tasze w utrzymaniu, zwlaszcza mlode osoby utrzumujace siebie i weza z kieszonkowego beda zadowolone z ponczosznika

Do takiego terra polecam Lampropeltisa mexicana ... idealne terra dla takiego wężyka ;) Mozna tam wsadzić inne lampropeltisy tylko może być później troszku małe. Dla dorosłej zbożówki stanowczo za małe. Nie widze w takim terra ponad 130 cm węża ;)

To terra jest stanowczo za małe na lampropeltisy (dorosłe) i zbożówki (dorosłe ) Polecam mahonia

Lampropeltis lampropeltisowi nie równy:) 30 cm to nie za wiele, ale na mniejsze gatunki wystarczy jeśli musi (dorosłe). L. mexicana - dowolny podgatunek to niezłe rozwiazanie. Pewnie bedę nudny, ale oczywiście można tam również hodować Elaphe bimaculata. To nie dość, że mały, to jeszcze bardzo ładny i bezproblemowy gatunek. Samce są wyraźnie mniejsze, ale przy 30 cm spokojnie można mieć większą samicę. Ceny ostatnio znaczaco spadły wiec tym bardziej polecam... :)

Mordd czy polska nazwa to wąż dwuplamy ?? Jeśli tak to również polecam tego węża jest śliczny. Ale w sprzedaży jeszcze się z nim nie spotkałem :(

:) Są. Czasem w ofertach na tym forum, poza tym często w "gekonie". Warto poszukać bo są na prawdę fajne i bezproblemowe.

Ja także jestem początkującym, jeśli chodzi o węże, ale nie chciałem zakładać nowego tematu więc podłączam się tutaj. Mam terra 60x30x30 i myśle o kupieniu samiczki E.bimaculata bądź samicy mahoniowego "Green", co wybrać? Który z nich jest bardziej odporny na błędy początkującego i mniej agresywny? Czy w związku z powierzchnią tego terra lepiej kupić samca bimaculaty lub mahonia bo są mniejsze?
Chyba, że ma ktos inną propozycje jakiegoś łagodnego i małego węża polecanego początkujacym?
Najważniejsze jest jednak to, że terrarium mam tylko takie i większe nie będzie więc proszę o wskazówki, który wąż czułby się w takim w miare komfortowo?

Z góry dziękuje za Wasze cenne podpowiedzi!

Wybierz ten gatunek, który ci się bardziej podoba. Są porównywalne pod względem "łatwości" hodowli i poziomu agresji. Oba świetne na poczatek i oba mogą mieszkać w tak niedużym terrarium. Różnice wielkości między płciami u E. bimaculata bywają spore, ale samica nie jest przeważnie aż tak wielka, żeby nie mogła mieszkać w takim terrarium, nie musisz się tym kierować przy zakupie.

Dzięki mordd - to się nazywa rzeczowa odpowiedź...i musze Ci się przyznać, że to głównie po przeczytaniu wielu Twoich odpowiedzi (powiedziałbym nawet, że prowadziłeś swojego rodzaju kampanie na rzecz tych węży) na tym i sąsiednim forum zdecydowałem, że wybiore E.bimaculata...no i oczywiście kolosalne znaczenie ma fakt, że są to wyjątkowo urodziwe węże i mam nadzieje, że będą dawać mi dużo radości jako ich opiekunowi...

A to czym konkretnie pończosznik sie żywi bo mnie on interesuje ;) I ile by ten pokarm wyszedl na jaki czas i za ile pln-ow?

I to mnie wybitnie cieszy:) Jest kilka gatunków węży zasługującuch na szeroką uwagę, w tym część znacznie lepsza na poczatek od przereklamowanej zbożówki. Ja szalenie lubię P. guttatus, ale na prawdę jest kilka mniej popularnych, nie wiele droższych a na pewno rzadziej sprawiajacych problemy gatunków niż ten. A wypromowanie bimaculaty postawiłem sobie za cel: to jest malutki, ładny i bezproblemowy gatunek, który wymaga znacznie mniej przestrzeni niż zbożowe, dla tego będę go przy każdej okazji polecał :) Poza tym ja go po prostu bardzo lubię i tyle. Drugim jest amurski, też do szerokiego wypromowania jako "pierwszy wąż", choć znacznie większy.

A promocję prowadzę na wszelkich dostępnych frontach :) :
http://www.snakes.pl/index.php?modul...page&pageid=55