Konary w terrarium z constrictorem.

Witam!
Mam pytanie, a mienowice urzadzam terra dla mojego przyszlego weza i chcialbym do niego wlozyc jakies konary., ale zastatnawiam sie co wybrac: "swieze" czy "naturalnie wyschniete" w lesie?

słuchaj ja miałem i takie i takie , ale zawsze lepsze okazywały mi się te z lasu brałem takie zgniłe, już w 60 procentach obgniłe do okoła czyściłem je (dość duzo czasu to zajmuje niekiedy, korzenie zawsze wybieram z drzew o średnicy minimalnej pniao {czywiście za jego rzycia} około 30-40cm a w sumie to co zostaje jest ładne ale znacznie mniejsze ) szczotką drucianą potem w piekarnik i w solanke i napiecyk zeby schło i w tej chwili wyglkądają jakby to były kupne korzenie z drzew tropikalnych kilkadzesiąt lat pływających w morzu i obijających się o piach itp. Dobre są takrze gałęzie z dębu takie z których opadła kora wyglądają kapitalnie mają w tedy bruzdy na całej długośći. bardzo oryginalnie wyglądają kawałki powykręcanych gałęzi wyłowionych przezemnie z odry i oskrobanych nożem oraz wygładzonych papierem ściernym ich struktóra jest głatka ale jęsli gałąź ma odp. kształt to po dodaniu pnączy itp. ładnie się prezetuje :) znajdz ładny stary sosnowy las z durzą ilością już połamanych wyciętch drzew a masą pni (koniecznie mocno nadgnitych!!!) szpadelek i do roboty a napewno coś ładnego zmontujesz ja mam 2 swietne korzenie teraz które znalazłem praktycznie już wyrwanme tylko troche suszenia było i skrobania więc czasami nawet kopać nie trzeba:)

Wielkie dzieki za rady, ale interesuje mnie jeszcze dwie sprawy: jak mam wyprazyc w piekarniku tek konary skoro beda mialy okolo 2m dlygosci i jak dlugo musze je suszyc? Az calkowice wyschna?

Ps. Zyczye wszystkim (rowniez sobie) aby w przyszlosci otrzymywali takie rozwiniete i sensowne odpowiedzi jak tekst Dominika. :D

Jeszcze raz serdeczne dzieki! :)

jak konar ma 2 m to odpuść sobie prażenie go w piekarniku lylko wsadz do wanny jak nikogo w domu niebędzie(dletego w tedy bo wanna będzie bardzo brudna i jak matka ci to zobaczy to ci zabroni takjichj experymentów na pszyszłość)zagtouj sobie duży gar wod wsyb dużo soli i polewaj konar tym wywarem(solanka) potem wyjmij i gotowe ,a mojej wcześniejszej wypowiedzi zapomnioałem dodać ze susze kozenie tylko w tedy gdy idą one do terrari suchyh lub gdy chcem je jeszcze potem szlifować czymś drobnym co się może zapychać mokrymi kawałeczkami drewna

A co z sola? Nie trzeba tego konara pozniej wyplokac czysta woda?
Jest jeszcze jeden maly problem- nie mam w domu wanny tylko prysznic! :D
Ale jakos sobien juz z tym poradze!!:)
Dzieki!

stary uważaj bo jak matka cie zobaczy z konarem pod przysznicem to zabroni ci już do lasu wychodzić :))))))

ni teraz serio
- apropos tematu konarów ja mam taki extra konar tylko że jak go trzymałem u agam błotnych to szybko pleśnią zachodził, wiec go wyjołem i pomalowałem kilkakrotnie drewnochronem bodajże z Nobilesu. Przez ok 2 miesiące się wietzrył na zewnątzr i teraz już nie śmierdzi :) chemią. CZY W DALSZYM CIAGU SA JAKIES PRZECIWSKAZANIA BY GO Z POWROTEM UMIESCIC W TERRA?

-DZIEKI ZA ODP.

a ja mam konar a racej galaz obcieta ze sliwki, sam scinalem oblalem pare raze wrzatkiem i solanka na zmiane, zeskrobalem troche kory, i konar jest w wilgotnym terrarium juz jakies 8miechow i nic.

Bylem dzisiaj w lesie i znalazlem ciekawie powyginana galaz osiki.
Co myslicie o tym drzewie? Nadaje sie do terra?

Ps. Zalezy mi na szybkiej odpowiedzi.

Ja mam konar dębowy.Zaraz po wichurze dorwałem jeden wiatrołom i sobie co nieco poobcinałem(świerzy). W domu oskubałem z kory ale i tak jest chropowaty więc wąż nie ma problemu z wylinką.Wyszorowałem polałem wrzątkiem i nic się z nim nie dzieje mam ponad rok ,terra wilgotne z cenchrią.

A co sadzicie o drewnochronie? Pasiu napisal, ze pomalowal galaz drewnochronem i czekal 2 miesiace a ja znalazlem w starszych postach info, ze wystarczy 48 godzin "schniecia". Czy te 48 godzin faktycznie wystarcza?
Zalezy mi na odp, bo jestem w trakcie budowy pierwszego terra i nie chcialbym na samym poczatku czegos spierniczyc.

Pozdrowienia dla wszystkich!! :D

A nie lepiej do impregnacji drewna użyć pokost lniany ?


Pozdr.

R.

przyznaje się że nie wiem co to pokost lniany, a co do drewnochronu to te 2 miechy mi po prostu chemią zalatywał, może już dawno nie był szkodliwy ale niechciałem by tak śmierdział. :). a i sprawdze co to ten pokost lniany - brzmi naturanie, wiec chyba bedzie ok

http://www.sniezka.pl/pl/nasze_wyroby/id/2/43/

IMPREGON-POKOST LNIANY to naturalny i tradycyjny podkład przeznaczony do nasączania (impregnacji) drewna, materiałów drewnopochodnych, tynków i innych podłoży porowatych, użytkowanych zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz pomieszczeń w celu zabezpieczenia ich przed wilgocią. Produkowany jest z oleju lnianego z dodatkiem substancji przyśpieszających wysychanie. Jest produktem naturalnym, który dzięki składnikom najwyżej jakości doskonale zabezpiecza malowane przedmioty przed szkodliwym działaniem wody i niekorzystnym wpływem czynników atmosferycznych.

Pomalowałem 2 korzenie które zamierzam użyć w nowo budowanym terra i sam się zastanawiam jak to się będzie spisywać. Z opisu brzmi idealnie. Puszka litrowa kosztowałą <> 10 zł.

Pozdr.

R.

Chemia to chemia a terrarium ma odwzorowywać naturę ja tam jestem przeciwny stosowaniu takich preparatów w miejscach gdzie zwierze będzie miało dostęp.

ne ma co kupuje tego pokosta:)

a co do chemii to micgekon masz absolutną racje, dlatego też ten korzeń nie znalazł się jeszcze w terra, czy go dam zobacze jak sie pokost sprawi :0

dzieki za info