Re: żeby wąż się myszy bał
ja miałem taką samą sytuację. mój chińczyk (130 cm) zaatakował chomika, który mu się wyrwał. następnie wogóle przestał jeść i dopiero po kilku sztuczkach udało mi się go namówić do ponownego polowania, a wszystkie te starania trwały 2 miesiące...
Re: żeby wąż się myszy bał
Jak to się będzie powtarzać to spróbuj tą mysz ogłuszyć wąż będzie miał wtedy łatwiejszą zdobycz
Re: żeby wąż się myszy bał
sytuacja raczej normalna jeżeli karmi się żywym pokarmem... i przez takie incydenty później mogą być kłopoty nawet takie jak miał ser... zacznij karmić mrożonkami :)
Re: żeby wąż się myszy bał
Ja osobiscie uwazam iz karmienie weza zywym pokarmem go stresuje. Wydaje mi sie ze te nerwy jakie waz przezywa gdy wokol biega mysz, moga wyjsc w przyszlosci lecz juz skierowane w nasza strone. Ja karmie swojego weza albo martwym, albo ogluszonym pokarmem. Pozdro
Re: żeby wąż się myszy bał
Moim zdaniem karmienie węża martwym pokarmem sprawia że wąz czuje sie bardzej bezpieczny w swoim terrarium i w ten sposób jest mniej agresywny.
Re: żeby wąż się myszy bał
Osobiście uważam, że polowanie to rzecz naturalna u węży i nie mają powodu do stresu. Założyłme już własną hodowle myszy. Oczywiście teraz spróbuje dać mu mysz ogłuszoną albo nieżywą. Jeszcze dotąd nie dochodziło do czegoś podobnego.
Re: żeby wąż się myszy bał
stresu podawanie żywego pokarmu raqczej nie powoduje ale dzięki podawaniu martwego pokarmu można częściowo uśpić w wężu nature drapieżnika...
Re: żeby wąż się myszy bał
Wlasnie o to mi chodzilo. :)
Re: żeby wąż się myszy bał
Ale bzdury piszecie, szkoda gadać.
Re: żeby wąż się myszy bał
wąż jest gadem i ma bardzo mały mózg. Dla niego liczy się tylko instynkt i nie da się go uśpić.
Re: żeby wąż się myszy bał
Ja też jestem za dawaniem żywego pokarmu. Tyle się mówi o zapewnianiu zwierzęciu naturalnych warunków... To żeby terrarium było podobne do biotopu, żeby za małe nie było itd itp... A pomyślał ktoś, że w tym wszystkim mieści się też polowanie? - to też są "naturalne warunki". Oczywiście może to stwarzać pewne ryzyko, ale wtedy tylko jak się karmi nieostrożnie. Po prostu karmić z bardzo wyostrzoną uwagą i być w pogotowiu trzeba.
Re: żeby wąż się myszy bał