Robaka

Wie ktoś może dlaczedo pinki( białe robaki na ryby) czarnieją. Mianowicie wrzuciłem takiego robaczka pająkowi dokładnie wczoraj aa dzisiaj jest już czarny. A może tak musi być, a jak tak to dlaczego.

pewnie znudzilo sie robaczkowi byc pinka i zachcialo mu sie latac
poczekaj kilka dni

Albo zdechł

Z kilka dni białe robaki przerodza ci sie w muchy. To czarne to jest kokon. Wiem jak to wyglada gdyz jestem zapalonym wedkarzem i jezeli białe robaki (pinki, mady) zostawimy na dłuzej w ciepłym miejscu to momentalnie one przeradzaja sie w muchy, dlatego trzeba je przetrzymywac w chłodnym miescu np w lodówce:)

Ale tu nasówa sie kolejny problem:
CO NA TO TWOJ MAMA???:)
u mnie to stanowi wielki problem:)

bedziesz mial mila niespodzianke za pare dni. pajakowi tez powinno sie spodobac urozmaicenie diety:)

Witam
Wedlug mnie zdechl.
Pozdrawiam

dzięki za info teraz nie bede ich już wyrzucał tylko czekał ąz się przeobrazi.
Dzięki pozdro dla wszystkich.

Do Silent_Dragon:
Na pewno nie zdechł, jezeli chcesz sie upewnic to kup sobie w sklepie wedkarskim (białe robaki) i postaw je sobie przy kaloryferze. Za kilka dni otworzysz a tam fruuuuuuuuuu pełno much masz w domu wiec zaopatrz sie jeszcze w packe:)

Stawiam 5 zł , że zdechł

Zobaczymy, moim zdaniem on sie przeobraza.
Rafał_44 napisz co sie dziło później. Teraz sam jestem ciekawy. Weim na 120% ze białe robapki takie jak np. mady przeobrazaja sie. Pinka jest ich mniejszczym odpowiednikiem, czesto dodawanym do zanęt wedkarskich. Poczekamy, zobaczymy a w razie czego to czekam na 5 zł:)

Czy w szkołach uczą jeszcze biologii ? Ktoś słyszał takie hasła jak: larwa, poczwarka ?

Czyli nie zdechł tylko przechodzi kolejna faze przeobrazania sie z larwy w muche??

Przecierz te robaki zmieniają się w kokon i dalej w muche!!!Rafal_44 napisał(a):

powie mi ktoś jeszcze ile trzeba czekać zanim taka larwa przemieni się w muche? trzeba im dawać coś jeść albo spryskiwać wodą?

Wydaje mi sie ze nic nie trzeba robic, musi byc chyba tylko ciepło ( tzn. brak niskich tepmeratur 15- 17 stopni), ale głowy nie dam. Poczekaj. Zobaczymy. Pisz jak przebiega "eksperyment" z muchami:):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Poradziłemsię ojcaontakże jest zagorzałym wętkarzem i powiedział mi żebnym dolał im mlek bo muszą mieć coś do jedzenia. Więc tak zrobiłem ale przedtem podzieliłem je na dwie grupy i jedną zostawiłem w pudełku beż żadnej wentylacji a drugie w pudełku z dziurkami i oczywiście dolałem troche mleka. Te w pierwszym pudełku (bez dziurek) po otwarciu tak śmierdziały że nie dało się wytrzymać w pokoju, za to w tym drugim kilka sztuk zmienło kolornaczarno-brązowy i mają jakby panceżyk, to chyba kokon teraz czekam aż się przeobrażą mam nadzieje że będzie to wkrótce bo moje pająki chyba nie lubią białych robaków bo nie jedzą ich już od jakiś 3 dni, wylinke wykluczam bo ostatnią maiły 22-26 października więc na kolejną za wcześnie.
Pozdro Rafał

Niech pajaczki poczekaja, juz niedługo w ich menu zagoszcza soczyste muchy:)

a po co mleko? moje mady porzeobrazaja sie tak sobie, bez jedzenia :P

No właśnie ja też się dziwie, ale mam nowe informacje, wszystkie robaki zdecgły nie ma ich :( a ta ciemna skorupka to nie jest żeden kokon poprosty zesztywniały i już, ale mamnoweinformacje podobno trzeba wrzucić takim robakom kawałek mięsa surowego. Saurus wierz mi też próbowalem nic z nimi nie robić i także zdechły.

rany boskie! wy naprawde nie wiedzieliście że białe robaki to larwy much? mam nadzieje, że to żart bo mi się wierzyć nie chce...

snakeman wierz mi ja doskonale wiem że te robaki to larwy mych, ja poprostu nie wiem co mam zrobić żeby one się przepoczważyły i tyle dlatego prubuje tych wszystkich środków.

Z pinki zrobił się kaster za kilka dni wyleci mucha z kokonu (kastera) aTwój pająk pozre ją na śniadanie, kolacje a może obiad Tego nie wiem pozdrawiam.
PS.
Ja kiedyś też dawałem pinki młodej irmini i jak juz sie zroiły kastery to je zakpywała

Dzięki za pomoc i rady wszystkim ale już się doczekałem jednak większość z was miała racje, wsypałem jakiś czas pudełko robaków do większego pojemnika a teraz jest ich tyle że nie wiem sam co z nimi robić.