kupić węża... w jakim wieku?

Dla tych, którzy czytali temat "jak przekonać kogoś do węża?" chciałabym poinformować że mój mąż jest już bardziej na "tak" niż "nie" z kupnem węża ale nie obyło się bez pewnych warunków. Jednym z nich jest to że z czasem będę musiała rozmnożyć węża (jednocześnie zgodził się na trzymanie pary). Ja nie pracuję i "dorabiam" na sprzedaży gryzoni do naszego zoologika więc mąż powiedział że trzymanie zwierzaka tylko "tak sobie" jest bez sensu-musi na siebie "zarobić". Więc doradźcie mi czy lepiej już kupić dorosłego węża (węże) czy lepiej małe i samemu odchować bo nie wiem czy dorosłe też się tak szybko przyzwyczają jak małe? No i czy znajdą się chętni na małe zbożóweczki?

Bez obaw tak szybko się nie wezmę za rozmnażanie choć wiedzę już na ten temat jakąś posiadam ale tylko teoretyczną.

P.S. Samiec z samiczką powinni się zgodzić jednym terra o wym. dł.ok.90-100, głęb.40-50 i wys.ok80 cm z półeczkami i jakimś konarem? bo takie terra zamierzam sobie sprawić.

Pozdrawiam;))

No to gratuluje. Jezeli bardzo zalezy Ci na szybkim rozmnozeniu weza mozesz kupic dorosle weze, jednak mlode latwiej sie aklimatyzuja w nowych warunkach i wiesz jak i czym sa karmione. A co do chetnych na mlode zbozowki to nie bedzie raczej problemu. co do terra dla doroslej pary powinno byc 80x50x40 Wiadomo ze czym wieksze tym lepsze dlatego lepiej by bylo zrobic o gleb.50cm jezeli masz na to miejsce.

Dzięki
a czy mogłabym trzymać razem 2samice i 1samca?(różnego ubarwienia-fajnie wygląda).

z młodymi zbożami jest czesto proble (chodzi o karmienie) a wiec lepiej kup juz takie podrośnięte troche ;]

Mozesz trzymac trzy tylko wtedy trzeba by zwiekszyc terra gdzies do 120x60x40

Najlepiej kupić podrostki (6-12miesięcy) i samemu odchować. Musisz jakos męża utemperować... musisz mu przekazać, że chcesz węża dla siebie i nie traktujesz go jako źródło pieniędzy. Nie jest to najlepsze podejście do tematu hodowli. Nie iwem jak dużo gryzoni sprzedajesz do zoologika....ale jeżeli zdecydujesz się na 2 węże... bedziesz miała troche mniej dla sklepu ;)

Nie wiem jak się do tego ma wielkość terrarium, ale jeśli wielkość będzie dobra, to nie ma problemu. Na bank się nie pozjadają (Nawet w małym terrarium) chyba, że złapią naraz jedną mysz (Karmi się osobno). Różne kolory też możesz trzymać bez problemu. Wtedy część potomstwa będzie heterozygotami.

Do zoologika sprzedaje króliki miniaturki (mam 2 dorosłe pary), świnki morskie (1 para), chomiki syryjskie (6samic 1 samiec) i chomiki dżungarskie (4 samice 2 samce) więc trochę młodych z tego mam ale dla węży to ja specjalnie hodowle myszek założe.

P.S. Ten mój zwierzyniec jakoś o dziwo męża nie denerwuje. Co więcej nie pozwolił mi nawet na wyprzedanie moich chomisiów (nawet części) jak go namawiałam na węża... Dziwny jest trochę co?

Zwierzęta to dla mnie nie tylko hobby ale pasja. Oprócz wymienionych wcześniej mam też rybki, burunduki i papużkę. Tylko nie pomyślcie że zwierzęta trzymam tylko na handel bo tak nie jest. Kocham zwierzaki i łączę przyjemne z pożytecznym bo jaką frajdę sprawia oglądanie i wychowanie takich maluchów nieprawdaż?

Jest jedno "ale". Jeżeli trzyma się razem młode węże różnej płci to mogą zdarzyć się dwie niezbyt pożądane rzeczy. Po pierwsze, może dojść do przedwczesnego pokrycia samicy- znajomemu złożyła jaja zbożówka o długości 55 cm i omal tego nie przypłaciła śmiercią, a z jaj wykluła się chyba mniej niż połowa maluchów. W takim wypadku może również dojść do zatrzymania jaj w jajowodzie. Może również dojśc do rzeczy zupełnie przeciwnej- samiec straci zainteresowanie stale przebywającą z nim samicą. U zbożowych jest to zjawisko wyjątkowe, ale się bardzo rzadko zdarza, gdy dorastają razem(mojemu się zdarzyło). Lepiej więc trzymać młode węże na początku oddzielnie i połączyć je dopiero, gdy osiąną dojrzałość płciową( co najmniej 200 gram dla samic , ale ja czekałbym nawet do czasu, aż osiągną więcej- moja samica waży ponad 600 gram). Terrarium ma wymiary znośne, ale im większe tym lepsze, wiadomo.

Polecam kupno takich 40-50 cm podrostków- mniej z nimi kłopotu( zazwyczaj już dobrze jedzą), a jest przyjemność z odchowania.

ja proponuję kupno dorosłych lub prawie dorosłych węży - z aklimatyzacją zbożówek raczej nie będzie problemu, więc tym nie musisz sie przejmować. przypominam, że weze nie mogą stać w tym pokoju, w którym te wszystkie gryzonie.

mam zamiar trzymać węże w innym pomieszczeniu ale tak z czystej ciekawości: dlaczego nie w jednym pomieszczeniu?

Bo ciagly zapach jezenia by im troche w glowach mieszał ;-)

zbożówki są dość łatwo rozmnażalne więc myśle że bez przeszków możesz kupić prawie dorosłe osobniki :)

Zgadzam sie z toba Biber