Koledzy i koleżanki od Boasow pomuszcie począdkującemu

Sluchajcie od 2 lat zjamuje sie hodowla ptasznikow teraz chcialbym kuipic Boee chcialbym zebyscie mi doradzili czy taki waz jest dobry dla takiego laika jak ja?? jezli tak to jaki gatunek?? I czy weze te sprawiaja duzo klopotow? Tak z waszych doswiadczen chodzi mi tutaj o klopoty zdrowotne. AA mam jeszcze jedno pytanie takie pozaa temtem ;D ostanio bylem w Miedzyzdrojach i widzialem taka pania z Boa na szyjii ktora robila pamiadkowe zdjeciaa za hajs, ja np uwazam ze zwierzta chocby ptaszniki powinny byc w terrarium a nie na rekach czlowieka poza warunakmi jakie powinny miec stworzone (wilgotnosc, temperatura, oswietlenie...) wiem ze ptasznika to szkodzi czy taki boa wystawiony na caly dzien bez terrarium nie jest wymeczony?? Czy to wplywa na jego zdrowie (dlugosc zycia)?? Jak duzemu stresowi jest zwierze poddane??

podobny przypadek spotkala moja siostra w Kolobrzegu....waz byl niby zielony i dosc duzy.....(opis mojej siostry)....pan na pytanie czy nie ugryzie odpowiedzial ze nie bo jadl 2 tyg. temu :D

a co dziwnego w tym, że jadł 2 tyg temu?

Hmm weze boa nie sa trudnymi w hodowli jezeli nazbierasz dosyc informacji sobie to nie powinno byc klopotow i w zaleznosci od jakiego hodowcy kupisz weza. Ja nigdy nie mialem jeszcze klopotow z choroba ale zawsze moze sie zdarzyc cos niespodziewanego ale jak wiadomo zawsze jest ktos kto jest ci wstanie odpowiedziec na pytania. Szczerze moge polecic boaska nawet laikowi ale zeby ten laik sie przygotowal do kupna boaska.

nic tylko to ze to chyba zadna gwarancja ze waz nie ugryzie czy nie polknie w calosci

a po drugie to gosc pewnie taki text wali przez caly sezon ze karmil go dwa tyg. temu :D

Też polecam Boasa. Jest silny, odporny, spokojny i przede wszystkim piękny. Oprócz tego nie zdarzyło mi się żeby odmawiał przyjęcia pokarmu (choć to zależy już od indywidualnych osobników).

rowniez polecam constrictorka. nie sprawia problemow, je ladnie, spokojna :)

P4w3l napisał(a):

> a po drugie to gosc pewnie taki text wali przez caly sezon ze
> karmil go dwa tyg. temu :D

No nie, bo mój znajomy też się fotografował nad morzem (nie pamiętam gdzie) z dużym pytonem tygrysim i dowiedział się, że karmiony 3 dni temu ;) Może to ten sam człowiek ;) Ja bym się z obcym pytonem tygrysim nie sfotografowała...


pozdrawiam, Karla

We WŁADYSŁAWOWIE chodzi facet i robi zdjecia z ppytonem tygrysim za forse

Boas to pierwszy wąż jakim sie zająłem i nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. Oczywiście najpierw musisz sie dobrze przygotować teoretycznie i zrobic odpowiednie terrarium. Życze powodzenia:)

pplecam constrictorki sa ładne a jesli ci nie odpowiada jego wielkosc to kup boa teczowego cenchrie cenchrie

Ten koles w Kołobrzegu chodził z Pytonem tygrysim, miał 3 lata i był bardzo dobrze traktwany, i oswojony jak pies:D:D
Pozdrowionka dla własciciela and for All!!!!

sam fakt ze chodził z nim i robił fotki za kase to dowód złego traktowania !!!

a to niby czemu dowod zlego traktownia ?
Nie chodzi z nim chyba caly dzien ?
Obcy moze ten koles opiekuje sie swoim weem lepiej niz Ty ...
No chyba ze go znasz osobiscie