płeć pończosznika

Proszę was, pomóżcie mi określić płeć pończosznika. Nie wiem po czym moge rozpoznać. Nie mam zamiaru go sondować. Jego dł. ogona - 7cm, dł.całego.ciała(+ogon) - 32cm, grubość szyji(od razu za głową) - 6mm, grubość po środku - 1cm(wczoraj zjadł 3 dżdżownice),wysokość po środku - 1,1 cm, połączenie ogon - kloaka zwęża się delikanie.

po długości ogona stawiam na samca, ale zapodaj lepiej jakieś zdjęcia nasady ogona. u takiego malucha cięzko bez sadowania określić płeć, a co dopiero bez zdjęcia (-:

buhahahaha,
Grochu z takiego opisu to juz sobie model ulepisz w domu z glinki :), po co Ci zdjecie???

do misadam666: absolutnie nie z ciebie sie smieje, ale z mierzenia weza :)fajnie to opisales, a poza tym jak ci sie go udalo zmierzyc????? Moj sie wije strasznie :PPP

Pozdrawiam

nie chce mi się lepić modelu z glinki (-:
z resztą opis przejścia ogona "połączenie ogon - kloaka zwęża się delikanie." ciężko jest coś napisać... autor posta raczej nie miał porównania z innymi osobnikami, więc tak na prawdę ciężko mu obiektywnie powiedzieć, jak jest.
Poza tym jeszcze raz mówie: u takiego malucha bez sądowania BARDZO ciężko rozpoznać płeć

Kazałem mu się przecisnąć przez rurkę gumową ;-) i w ten sposób zmierzyłem

Dzięki już everybody ale dowiedziałem się od hodowcy od którego go kupiłem! sory za zawracanie pupy, ale sądziłem że ten hodowca wysłał mi pierwszego lepszego węża.

ps.okazało się że mam kobietę (-;

jak mu "kazałeś" się przecisnać przez rurkę :O przysmakiem go zachęciłeś, czy jak... bo sobie nei wyobrażam jakoś...

hahahhah, ale żeś teraz Grochu wymyślił:) słuchaj bierzesz rurke o przekroju większym od węża i poprostu go tam wsadzasz, on dalej już sobie poradzi;)

pozdrawiam wujek

"większym od węża" ale on twierdzi, że go tam wcisną i że w ten sposób zmierzył jego gabaryty... więc nie wiem, jak ona mogła być większa (-:

Grochu, Wujek Ci wyjaśnił jak to zrobiłem. NO COMMENT specjalisto

była ciut szersza żeby poprzez skurcze ciała wąż mógł się tam wcisnąć

misdam, specjalisto, tłumacz, jak coś robisz. nie spotkałem się z wciskaniem węża do rurki, dlatego pytam, jak to zrobiłeś, bo nie wyobrażam sobie tego. a tym bardziej zmierzenie gabarytów węża w ten sposób.
a w twoim przypadku pomijając to, jakim jesteś "specjalistą" trzeba zacząć od gburowatości (-: pozdrawiam

apropos opisu wujka "po prostu go ta wsadzasz" - wlaśnie tego sobie nie wyobrażam (-: jak wlożyć, defacto na silę, węża do rurki jego grubości, czy tam nieznacznie grubszej... no ale jeśli wujek twierdzi, żę da rade, to ufam mu na słowo. ze swoim wężem nie będe próbował, bo to idiotyzm, żeby go bez sensu stresować wciskaniem do rurki... heh

Grochu, Ty chyba jeszcze mało widziałeś, przecież to normalna parktyka, stosowana przez terrarystów na całym świecie.
Wąż nie musi się wcale zbytnio stresować.
Wkładasz go tylko troszkę, dalej sam wchodzi.
Przecież misadam666 nie powiedział że go tam wcisnął jak Ty sugerujesz, tylko że kazał mu przejść.
Lubisz się czepiać słówek, bezpodstawnie, a mało jeszcze wiesz.

to specjalisto(bez obrazy oczywiście (-;) to było bo chyba jasne że na siłę bym go tam nie wciskał. ?Nie mieżyłem w ten sposób jego gabarytów (zrobiłem to delikatnie suwmiarką) tylko zmierzyłem jego długość. Jeszcze raz mówie Ci Grochu, że to nie było złośliwe z mojej strony. Jeśli Ty tak to odebrałeś to sorry ale wg mnie jeżeli wypowiadasz się na prawie każde pytanie to musisz mieć coś ze specjalisty, nie (-:

a to "wcisnął" to może po prostu złe słowo które określiłoby czynność którą wykonałe. Niech będzie, że mu tam wsunęłem głowę i dalej on sam już wpełznął.

weź pod uwagę że to pończosznik, do tego jeszcze młody więc zatańczy jak mu zagrasz ;-)

"Grochu, Ty chyba jeszcze mało widziałeś"
nie twierdze, że nie
"Niech będzie, że mu tam wsunęłem głowę i dalej on sam już wpełznął" to zmienia postać rzeczy (-:
a wypowiadam się praktycznie wszędzie, bo straszna ze mnie przekupka - z bazaru jak nic.

Zebys Ty jeszcze mial tyle wiedzy co checi ...

Serdecznie dziękuje wam za udzielone informacje. Niech będzie to już podsumowanie i jednocześnie zakończenie tak kontrowersyjnego tematu jakim jest przeciśnięcie się rajstopki przez rurkę (-;. Niech moc będzie z wami....(-<>-)