Woda w basenie - ponownie

Kiedyś był na forum poruszany podobny temat, ale nic konkretnie się nie wyjaśniło. Jak radzicie sobie z waszymi basenami (chodzi mi głównie o większe zbiorniki). Mój ma ok 30litrów i po 2-3 dniach od zalania (kranówką) w wodzie pojawiają się jakieś dziwne białe nitki, czy coś takiego a na powierzchni osadza się dziwna powłoka. W każdym razie woda staje się niezdatna do użytku. Czy u was dzieje się to w podobnym tempie? Jakoś nie uśmiecha mi się wymiana 30litrów co 2 dni. Zastanawiam się nad zastosowaniem wody destylowanej, albo filtra akwariowego, co o tym sądzicie?

Ja nalewam kranówe do 5l baniaków bo wodzie mineralnej i odstawiam min. 3 dni. Z tego co wiem niweluje to troche metale ciężkie zawarte w karnowej wodzie ale nie wiem co może być przyczyną białych nitek które występują u Ciebie.

no nic innego alpacino jak co 3-4 dni wymieniac te 30l wiem ze to do ciekawych czynnośći nie należy no ale coż zrobic !!! wiesz podoba mi sie pomysł z filtrem:) moze to cos da! Ja mam kuwete jakies 5 litrow ( a ty 30 uuuuu)i zmieniam co 3-4 dni i tez bym jakos ten czas wydluzyl :( ale nie ma nic gorszego dla wody jak stanie w miejscu szybko sie wlasnie psuje np: jakies biale nitki albo taki korzuszek albo zaczyna poprostu rozkwitac zycie jakies naloty glonow itp ale nie ma szans na nic innego jak przyzwyczaic sie albo zrobic obieg wody:) w tedy bedzie na dluzej:) ale wiecie sami ze to ciezko wykonalne:)

u kozuszek mi sie napisal przez "rz":p

No, to spróbuję zastosować filtr akwarystyczny, ale nie wiem, czy z tak dużym wężem wytrzyma on długo...Jak nie to pozostanie mi się przyzwyczaić :(

Apropos , można zastosować w basenie wodę destylowaną? Jest to chyba woda całkowicie zdemineralizowana, więc i bakterie i inne takie nie powinny sie mnożyć.

Ja zrobilem w basenie wodospadzik. Zastosowalem w nim pompke z filtrem i wode zmieniam co jakis tydzien :) Mysle ze ten korzuszek jest przez brak ruchu wody.

Destylowana to chyba za bardzo do picia dla snake'a się nie nadaje. Ja miałem ten sam problem z kożuchem na wodzie. Zastosowałem prosty filterek akwarystyczny i teraz jest wszystko ok. Dodatkowo woda szybciej paruje - więc jest większa wilgotność. To co wyparuje uzupełniam wodą z kranu, a całość wymieniam jak się wąż załatwi do akwarium - zawsze tam to robi.
Pozdrawiam.

Przy dużym zbiorniku można zainstalować filtr akwariowy. Filtr taki jest miniaturowym złożem biologicznym, działającym jak normalna oczszczalnia ścieków.

http://www.ekorozruch.com.pl/zloza.htm

Ja mam w terrarium dosyć spory basen - wlewam do niego 110 litrów ale da radę więcej...
Faktycznie kiedy woda "stoi" pojawia się taki korzuszek na powierzchni.
Ja mam w basenie zainstalowaną pompę wodną do kaskady z filtrem gąbkowym i rozwiązuje ona ten problem całkowicie.
Jednym słowem woda musi mieć cyrkulację i uważam, że potrzebny jest dodatkowo jakiś filtr.

Pozdrawiam,
Viking

A tak na marginesie jakie duze sa wasze terra(viking, alpacino)???

250 x 100 x 100

ruch wody załatwi sprawę a jak nie masz jak albo nie wiesz i nie poradzisz sobie z wodospadem to załóż zwykłą kostkę napowietrzająca z brzęczykiem

150X60X85 Ale za jakiś rok lub półtora będę zmieniał.

Ten osad na powierzchnito jest zwykły kurz ...
Macie rację, że woda musi być w ruchu, mam pare lat już akwa to nie jest dla mnie nowością.

Woda z cyrkulacją nie musi być wymieniana całościowo. Można ją podmienić w róznych proporcjach np. 30% tylko. Tak się robi w akwariach. Nie sądzę, aby taką wodą gady wzgardziły.