Mam małego węża 35 cm z gatunku Lampropeltis.
Problem jest następujący:
Karmię go mrożonymi oseskami mysimi. Wąż zjada je bez problemu, ale po 24 godzinach zwraca oseska ...
DLACZEHO ???
Wersja do druku
Mam małego węża 35 cm z gatunku Lampropeltis.
Problem jest następujący:
Karmię go mrożonymi oseskami mysimi. Wąż zjada je bez problemu, ale po 24 godzinach zwraca oseska ...
DLACZEHO ???
pewnie myszy są zbyt duże,poczekaj dwa tygodnie od ostatniego zwrotu i potem daj mu jak najmniejszą myszkę-noworodka,jednego
A rozmnoziles mysz?? Hehehe. Jesli nie, to juz wiesz dlaczego zwraca.
Najczesciej powodem rzygania myszami jest za niska temperatura w terrarium lub duzy stres. Inne powody to pasozyty jelita, lub jakas inna paskudna choroba.
Ale on z tego samego miotu żywe zjadł bez problemu, więc nie w tym jest problem.
Pewnie, że ją rozmroziłem.
Jak je żywą to się nie stresuje, a martwą to juz tak ... ?
Mysz rozmrażam w dodzie parę godzin.
Tutaj nie chodzi o stres przy jedzeniu myszy, tylko o to co sie wokol niego dzieje. Np. ciagle ktos biega, typie, halasuje obok węża.
Tu to nie ma miejsca. Wąż jest pozostawiony sam sobie.
Mam dwa węże i wiem jak się z nimi obchodzić.
Cześć,
sprawdź, czy temperatura jest w porządku.
Daj mu trochę odetchnąć - przynajmniej 7-10 dni od ostatniego zwrócenia posiłku i zapewnij mu stały dostęp do świeżej wody, najlepiej zmienianej codziennie.
Jeśli się wypróżni - zabierz kupkę do weterynarza, niech zbada czy nie dostały się jakieś pasożyty. Czasami tak się zdarza - nawet w myszkach może siedzieć różne świństwo.
Jeśli weterynarz coś wykryje - przypisze odpowiednią formę leczenia.
Najlepiej mimo wszystko zabrać węża do dobrego weterynarza, niech zrobi wymazy i zbada maleństwo.
Pozdrawiam
Rozumiem więc, że jeżeli bedzie zdrowy, to winę za to ponosi temperatura ...
Wąż dostał wczoraj żywego noworodka i jest dobrze.
Ciekawe czemu nie przypadły mu do gustu mrożonki ... ?
hehe ja tez nieprzepadam za mrozonkami jednak to nietosamo co cieplutki osesek
Tez mozliwe ze po posiłku go mogłes wziac na rece a wtedy żyganko murowane
jak tak to go nie bierz nigdy po posiłku na rece anie nie wyjmowac z terra
Kiedy wszystko idzie źle pamiętaj ,że moze być jeszcze gorzej.