mniej krwawe

witajcie mam pytanie marze o posiadaniu weza ale tylko takiego ktoryego niemusialabym karmic zywymi zwierzatkami jesli ktos ma jakies informacje na ten temat to prosze o pomoc pozdrowka

Sa weze ktore zywia sa jajami, podkradaja je z gniazd.

Pozatym martwymi myszami, chomikami itp. tez mozna karmic :)

np. pończosznik mozna mu podawac rozmrozone mieso z pencety(tylko jest troche maly).

przy karmieniu zywymi gryzoniami prawie w ogole nie ma krwi...zwierze tylko troche piszczy, ale wsadz se korki w uszy i voila :D life's brutal.
ale jest rowniez swierszczojad, ktory jak nazwa wskazuje odzywia sie owadami.

to kup sobie jaszczurkę. np. gekona lamparciego

Świerszczojad to raczej nie dla początkującego który marzy o węzu. Ja polecam ponczosznika nie wymaga zbyt wielkiego terrarium a karmic mozna rozmrozonymi filetami mintaja itp. Pozatym mozna zalozyc wlasna hodowle rybek ktore tez bardza chetnie pożera. I jeszcze karmienie matrwym pokarmem ale ten pierw trzeba ubic albo kupic juz takie ale nie polecam z niepewnego zrodla bo niewiadmo czy gryzon nie padł na jakas chorobe co moze zaszkodzic wezowi.
Pozdrawiam.

swierzczojady (Opheodrys) i wszelkie zaskorńce, nerodie, pończoszniki. Zaskrońce żywią się głównie rybami, mogą być martwe, także rozmnożone filety. Czasem jednak dobrze jest podać coś w pełni wartościowego.

bardzo dziekije za wszelkie odpowiedzi chodzi mi wlasnie o takiego ktory nawet swierszczy niepotrzebuje ja poprostu kocham zwierzaki mam legwana uwielbiam weze tylko ten problem z zywieniem

Pończosznik (Thamnophis radix i wiele(21) innych gat.)...

bardzo prosze jesli mozesz to podaj mi jakie to gatunki w sklepach mnie zbywaja tlumaczac ze takich wezy niema ze wszystkie musza na moich oczach zabijac myszke pozdrowka

dajesz martwa mysz i wychodzisz, co ty chcesz? albo mrozone

a pozatym mam w domu mase zwierzat i niechcialabym zeby moj slodkigadzik zjadl ktoregos mojego ulubienca

jak będzie w terrarium to nie zje :-) zobacz www.biofil.pl wszelkie pończoszniki, nerodie, zaskorńce mogą jeść głównie wzbogacone rybie filety. A co do świerszczy to na pewno krwawiły nie będą przy połykaniu przez swierszczojady :-)

Tak dokładnie zaskroniec jest dobrym rozwiązaniem karmisz go filetami i masz problem z głowy a napewno sama jadlas kiedyś filety rybne to ci chyba powinno pasować ;)))

Aha tylko nie zwykłymi filetami:)))

nie każdemu, są osobniki, które nie przyzwyczajają się do martwego pokarmu, tak jak mój np.

P.

bardzo wam wszystkim dziekuje za odpowiedzi .chcialam jeszcze tylko zapytac jak to wogole jest z waszymi milusinskimi glaskacie je? chodza po domu
? jak wyglada oswajanie?jakiej bliskosci moge ozekiwac od gadzinki?pozdrowka

Jeżeli masz w domu odpowiednią temepertaura i żadnych szpar to mogą chodzić luzem :-) Ogólnie jednak nie jest to polecane zwłaszcza że mówimy o wężach małych. Pończoszniki np. z reguły łatwo oswić ale wiele zaskrońców jest kąśliwa. Nie licz na żadny bliższy kontakt. Hodowla tych węży polega raczej na obserwacjach. Jeżeli zalezy Ci na kontakcie fizycznym najlepiej kup pończosznika.