-
!!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Witajcie.
Miałem dziś w szkole barzdzo dziwnąprzygodę, a mianowicie dostałem od kumpla, który zna moje zainteresowania, że zna kolesia, który przyniusł dziś (tj. 02.06.03r) do szkoły młodego węża. Czym prędzej pobiegłem do tego chłopaczka, i żeczywiście, miał węże. Poprosiłem go, żeby mi pokazał gada, a ten
WYCIĄGNĄ GO Z BOCZNEJ KIESZONKI DŻINSÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No myślałem, że mnie qrwa krew zaleje, jak się dowiedziałem, że nosi go tak już
TRZY DNI!!!!!!!
Mało tego, to był młodziudki Natrix natrix! Chciałem mu wytłumaczyć, żeby go wypuścił, ale nie. Chciałem go odkupić, ale nie. Centralnie miałem ochotę go zajeb**ć, ale miał "plecy" w postaci trzech dryblasów. Staneło na tym, że z kumplem "porzyczyliśmy" go na jedną lekcję. Napoiliśmy biedaka, po czym ustaliliśmy, że mu go nie oddamy. Jak się dowiedział, że go wypuściliśmy, to się... rozbeczał :) Chodzi do 1 gimnazjum. Gdy z płaczem poszedł do domu, my pogadaliśmy z kumplem co teraz z nim zrobić. Staneło na tym, że ja wezmę go do domu, a potem do specjalisty. Bidulka ma zaledwie 24cm, jest wygłodzona, odwodniona i wogóle ogonem w grobie. Jak weterynarz powie, że przeżyje na wolności, to go puszcze, a jak postawi na nim krzyżyk, to go spróbuje odratować.
I teraz mam pytanko. Jakie mu stworzyć warunki? Tj. Pokarm, powieżchnia itd.
WIEM, że jest pod śćisłą ochroną, ale jednak zaryzykuje. A tak na marginesie, to jaka jest kara za przetrzymywanie Natrix-a? Najprawdopodobniej niedługo zobacze się ze starszym tego .... głupka, i chcę mieć asa w rękawie i prawo po mojej stronie.
....kurwa mać, uff.....
Ale ludzie są dziwni...
Dziękuje i pozdrawiam,
Mr.Q
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
ojoj. akwaterrarium dla zaskroncy (bo to sa waze wodno-ladowe) powinno byc bardzo duze (przynajmniej 80X100), temp wody 15-25 stopni , duzo silnych roslin, krzewow, konarow. kawalek 'plazy' ze zwiru i piachu. takie zwierze jedza zaby, pisklaki, male myszki, ale przede wszystkim zaby. taki malutki zaskroniec jakiego ty masz to niewiem czym karmic. moze brrrr karlikami szponiastymi? (sama je hoduje, kocham i nie dalabym na pozarcie) jak sie dowiem czegos wiecej, to napisze. niewiem jak to jest prawnie, wiem ze natrix jest objety ochrona w polsce, jak wszystkie gady i plazy.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
moze powinienes sie zglosic do ministerstwa lesnictwa albo czegos takiego?? mozesz tez od biedy hodowac go w domu (znam takie przypadki, niewiem czy legalne), ale taki zwierz potrzebuje natury. podejrzewam, ze zwykly wet nie poradzi sobie ze zbadaniem zaskronca, jesli mieszkasz w wiekszym miescie mozesz poszukac herpetologa (gosc zajmujacy sie gadami) zeby ci pomogl
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
czesc
mozesz go nakarmić rybkami(gupikami na przykład).
skoro jest taki malutki to nie wymaga duzego terrarium. myśle, ze jak tylko odzyska siły to go zwrócisz naturze
co do przepisow to nie wiem. wejdz do działu "Weterynarz" i skontaktuj sie z dr. Zajączkowskim. Myśle, że poradzi ci jakimi przepisami postraszyć ojca "kolegi"
gozej z jego "plecami", oni zapewne mają w dupie przepisy o ochronie gatunkowej.
trzymam kciuki za ciebie i natrixa
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
UWAGA
Na początek kupuj mu w sklepie akwarystycznym np.gupiki lub inne małe rybki. Na 100% bedzie je jadł. Włóż te rybki do kuwety jakiejs /oczywiscie w wodzie/. Terrarium nieogrzewane ,wilgotne.
Basen z wodą , podloze moze byc torf.
Jezeli chcesz to zadawaj pytania.
Odpowiem...
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Co do chowu to już wszystko wiem, zostają kwestie prawne i... pleców :) Cza se zorganizowaćparu kumpli :) Nie... no o węża nie będą się lać. To było by wręcz chore!
Może dr Jarek wpadnie na forum i zobaczy tego posta.
Narazie posiedzi tydzień u mnie, co dalej? Zobaczymy...
Mam nadzieje, że z nim będzie ok.
Dzięki za słowa otuchy Nestor :)
Ten dzieciak naprawde jest pojebany... Trzymać węża w kieszeni...
Dziękuję i pozdrawiam,
Mr.Q
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Kwestie prawne w takich przypadkach pomoże rozwiązać Wojewódzko Konserwator Przyrody. Wskaże miejsce gdzie należy go oddać pod opiekę (może też zezwolić na opiekę w domu). Może podjąć też kroki w sprawie kolegi - nie wiem jednak co z jego "plecami" ;)
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Głupiki jako ryby karmowe kupisz tanio w biofil!
Powodzenia!!!
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
tylko podaj mu rybki w małej ilości wody, bo jeśli jest osłabiony, a po trzech dniach w kieszeni raczej jest, to moze ich nie dogonić. Najlepiej wiekszy basen do pływania i rybki na spodeczku.
napisz jak sie dalej sprawa potoczyła
pozdrawiam
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
W sobotę ok godz 11:00 będę w Biofilu.....
Zwierzę trzeba odkarmić i wypuścić. Nie patrz na "plecy" a jeśli będzie trzeba zainteresuj sprawą rodziców i nauczycieli. Zagroź "właścicielowi" konsekwencjami w szkole. Powodzenia!
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Nie wiem czy napisać 'Witam'
Twoje zachowanie, które byłes łaskaw opisać uważam za zwykłe chuligaństwo, na granicy kradzieży. Daleko od tego co można akceptować w normalnym swiecie. Sytuację o której wspomniałes można było z całą pewnoscią rozwiązać 'pokojowo' (np. rozmawiając z któryms z nauczycieli, a na początek może wystarczyło ze swoimi rodzicami, zasięgnąć ich rady) a nie bezmyslnie zaczynając od wyłudzenia.
Cel absolutnie nie uswięca srodków, a wręcz jak to ktos w swoim motto dopisuje "Brudne srodki, uswiniają cel". W sensie ochrony przyrody nie osiągnąłes niczego, wręcz przeciwnie, osoba pokrzywdzona przez Ciebie może teraz celowo niszczyć co pod rękę wpadnie aby wyładować frustrację.
Natomiast wypowiedzi np. Jarka Z. mnie wręcz przerażają, szukamy usprawiedliwień i ochrony dla zachowań kryminalnych? Złapanie węża przez większosć dzieciaków jest postrzegana jako zabawa, widać tu wyraźny brak pracy oswiatowej ze strony 'zawodowców' biologów, natomiast czym jest kłamstwo, kradzież wie każde dziecko wychowywane w, ogólnie rzecz ujmując, normalnych warunkach.
Anaola - ręce opadają
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Ręce opadają???? Nie, no na wężach się nie znam, ale anaola, bez przesady! Ważniejszy jest płacz jakiegos tam gówniarza z dryblasami za plecami, czy uratowanie zaskrońca, coraz rzadszego w Polsce? Jeszcze żeby gówniarz trzymał tego węża w terrarium, ale w kieszeni??? Wybacz, ale nie uważam aby to była kradzież. Kradzież to przywłaszczenie sobie nie swojej rzeczy - a chłopak który odebrał węża dzieciakowi chce go wypuścić, a nie zatrzymać dla siebie. Zasięganie rady by się przedłużało, poza tym doskonale wszyscy zdają sobie sprawę, że rodzice gimnazjalisty stanęliby w obronie synalka. Popracuj sobie z dzieciakami, a będziesz wiedział co znaczy porzekadło "obyś cudze dzieci uczył". A które to wypowiedzi Jarka tak cię przerażają??? Wszystkie na forum? Wybacz, ale żeby być takim specjalistą, zrobić doktorat i mieć osiągnięcia - to nie jest hop siup. Tytułów doktora się nie rozdaje na małomiasteczkowym rynku. Jeżeli uważasz, że wszystko można zrobić po dobroci, to jeszcze nie znasz życia. Do niektórych po prostu pewne rzeczy nie docierają. Nie jestem zwolenniczką przemocy (gimnazjalista nie dostał przecież "wycisku"), ale uważam, że zwierzętom należy pomagać. One sobie bez nas nie poradzą, bo człowiek, niestety, to najwredniejsze ze zwierząt...
Pozdrawiam.
Awikularia.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
KRADZIEŻ?!?!?!?!?!?
ja bym tym słowem określił działanie tego gówniaza, to on wyrwał naturze to co do niej należało a Mr.Q bardzo dobrze postąpił.
"Natomiast wypowiedzi np. Jarka Z. mnie wręcz przerażają, szukamy usprawiedliwień i ochrony dla zachowań kryminalnych?"
zachowanie kryminalne to przetrzymywanie zwierza objetego ochroną w KIESZENI.
Twoje argumenty do mnie nie docierają.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Nie cierpię anonimów - uważam je za wyraz bezdennego tchórzostwa.
Ja nie jestem Jarek Z ale Jarek Zajączkowski DVM -anaolo czy jak Cię tam zwać.
Ciekawi mnie jaka część mojej wypowiedzi tak Cię przeraziła.
Odkarmić i wypuścić?
Zainteresować nauczycieli i rodziców?
A może zechcesz poświęcić kolejne zwierzę - byle tylko nie oglądać łez nieświadomego chłopca?
Ile to lat polskie prawo karne przewidujew za świadomą dewastację zwierząt objętych całowitą ochroną? Czy takie zachowanie nazywasz zabawą?????
Czy ukrzyżowanie kota (poprzybijanie mu gwoźdźmi łapek do drzewa też nazwiesz zabawą??????. Obcięcie łapek (4 szt) młodemu legwanowi i porzucenie na śmietniku (jeszcze żył) - to dopiero ZABAWA!!!!!!!!!!!
CIEKAW CZY KAŻDE DZIECKO WYCHOWYWANE OGÓLIE RZECZ UJMUJĄC W NORMALNYCH WARUNKACH WIE JAK ODRÓŻNIĆ SADYZM OD ZABAWY???? ŻYCZĘ POWODZENIA W WYCHOWYWANIU DZIECI!!!!!
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Ludzie... paranoja.
Anola o co ci chodzi?!?!?! Ja bym takiem dał w ryj i tyle. I to tak, żeby bolało. Wole zwierzęta od ludzi i los tego synka by mnie w ogóle nie obchodzil.
Pokojowo rozwiązać? On go k**** mać nosił w kieszeni! Ten wąż mógł paść w każdej chwili! Za to powinien dostać 2 razy!
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
być może wtedy by zrozumiał i jego koledzy też by sobie zapamietali. Rok temu jak chodziłem jescze do 1 gimn. miałem podobną sytuacje. ehh szkoda gadać.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
NIE WOLNO BIĆ - TO BARDZO PONIŻA - NIE TYLKO BITEGO ALE I BIJĄCEGO!!!!!!
TRZEBA GADAĆ I GADAĆ, GADAĆ,GADAĆ - ABY BYŁO MNIEJ LUDZI O POGLĄDACH "ANAOLI"!!!!!!!
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Witam!
Słuchajcie! Natrix właśnie szama gupika!
Zauważyłem też pare powgniatanych łusek n jego lewej stronie pyszczka, sam nie wiem, co mam sądzić. Ale ważne, że je! Chyba już niedługo będe go wypuszczał. Anaola, kradzieżą można było by nazawć sytuację, gdzie ten gnój KUPIŁ sobie LEGALNIE np. lamparta, nosił go po szkole w fauna-box-ie a ja bym mu go ot tak zabrał. To była by kradzież.
Postaw się na miejscu wężą, a ja Cie zamknę w małej walizce i będę woził Tarpanem po wertepach. Powiesz mi, czy Ci się podobało, jak będę Cię wycągał grabiami z tej szafy.
Jutro postaram się przesłać zdjęcie i kolenje sprawozdanie o Natrixie.
Dziękuję i pozdrawiam,
Mr.Q
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Niesety hasło gadać, gadać i jeszcze raz gadać to tylko złudna nadzieja. istnieją ludzie do których argumenty nie trafiają, a jedyny respekt czuja przed silniejszymy.
A co do wypowiedzi anaoli to ręce opadają, ale Mr.Q i Jarku nie przejmujcie się, obraza z ust głupiego nie boli.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Korgan, możesz ją opisać?
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Bez komentarza "anaolo".... Ciekawe czy ty wogole wiesz co piszesz.... :-|
Bardzo szkoda mi tego weza.... :o(
Wiadomo.... przemoc nie jest najlepszym wyjsciem..... ale zyjemy w takim a nie w innym swiecie... i nie sadze zeby to sie zmienilo...
POWODZENIA "Mr. Q"
Pozdrawiam
Lord_Leoric
____________________________
- Elaphe guttata 0.1.0
- Python molurus bivittatus 1.0.0
____________________________
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
W moim przypadku wąż mierzył jakieś 45 cm miał poobcierane łuski był bardzo wyczepany i jak by zatkany(chłopak trzymął go w 2 litrowym słoiku z trocinami). W domu trzymałem go 3 dni. W akva z rybkami zrobiłem na powierzchni z drewna platworm dałem tam torf i wezyk sobie zył tyle ze nie mogł polować więc dawałem mu na tależu po pewnym czasie znacznie jego stan sie poprawił i szczeze mowiąc miałem ochotę go zatrzymać ale wypuściłem na nałono natury ,a po kilku dniach poszedłem w to miejsce węza nie było być może przeżył one chyba są twarde. :)
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Też się boję, że się przywiąże...
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
a wiecie co..... taka maciupka dygresja: kiedys jak bylam na obozie w przepieknych i przeczystych lasach niedaleko Olesna, znalezlismy z kumpela malutkiego padalca. wzielysmy go sobie do namiotu i podstawilismy pod nos komara, bo myslalysmy ze padalce je jedza. popuszczalismy go sobie troche po kanadyjce (takie lozko polowe), poogladalismy mu ryjek i nastepnego dnia wypuscilysmy. no wiem, moze troche postapilam meczycielsko dla jaszczury, ale mialam ze 13 lat, no i dzieki temu poznaniu zakochalam sie w gadach :) pare lat pozniej, juz gdzie indziej, banda dzieciakow spotkala gdzies 'jakiegos węża'. uslyszalam ze to zmija zygzakowata, wiec polecialam do tych dzieciakow zeby je stamtad zabrac, no i przy okazji cos zrobic z ta zmija. i tu, cholera, sie okazalo, ze dzieciaki ja zabily, a wlasciwie jego, bo to byl zwykly maly zaskroniec, tyle ze dzieciarnia myslala ze to zmija. szlag mnie trafil, opieprzylam dzieciaki i zobilam wywod na temat rozrozniania zmii od zaskronca. niestety przecietny czlowiek nie rozroznia krokodyla od zaby :/ mysle, ze jak najbardziej powinno sie obserwowac rozne zwierzeta, ale ich nie meczyc czy od razu zabijac niewiedzac nawet co to jest...
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
hmm.... tak czytam i czytam wasze linki i anaola to mogla by zostac politykiem albo cos bo wypisuje glupoty jak ich gadka. 100% uznania dla MR.Q za to co zrobil zachowalbym sie tak samo + podal maolata na policje chodz niewiadomo czy to by pomoglo (jaka jest nasza policja kazdy wie).
Mialem podobna sytuacje lecz nie taka zla, moja siorka przywiozla do domu 2 rzekotki drzewne, wprowadzam ja w swiat terrarystyki tak ze zaczola sie interesowac gadzinkami, blad z mojej stronny byl taki ze zapomnialem powiedziec ze nasze gady i plazy sa chronione, ale przenocowalem rzekotki a na drugi dzien wrocily do swego domu
Pozdrawiam Nazer.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Taaaaa.........K.!
"Rywin zawinił........a Michnika powiesili"
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
"... moja wina...moja wina...ale większa jest Rywina!"
;-p
wpadnijcie jutro na forum, bedzie zdjęcie natrixa.
Pozdrawiam i dziękuję,
Mr.Q
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Piekny! Oby w naturze miał szanse dorosnąć i wydać na świat całe pęczki takich jak on sam w tej chwili.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
piękna sznoróweczka!
Doprowadz go do zdrowia a kiedyś stanie sie postrachem żab, o ktorym najstarsze żaby będą opowiadać historie swoim małym żabkom :)
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Anaola - po przeczytaniu twojego posta, musialem zazyc tabletki na uspokojenie! Sadyzm nazywasz zabawa?! Nie mam pytan... i jeszcze te bezsensowne oskarzenia w stosunku do doktora Jarka...
Tutaj dopiero rece opadaja...
W kazdym razie mnie by nie obchodzily lzy jakiegos malego, rozwydrzonego gowniarza... musisz sie nauczyc pewnej rzeczy: w zyciu sa wazniejsze wartosci, niz ludzkie zachcianki, tym bardziej, gdy te zachcianki doprowadzaja do cierpienia zwierzat.
"osoba pokrzywdzona przez Ciebie może teraz celowo niszczyć co pod rękę wpadnie aby wyładować frustrację". Sugerujesz, ze mezczyzna, ktoremu odebrano rower, ktory on ukradl, moze teraz podlozyc bombe pod ten blok w celu wyladowania frustracji?
....Jak widac, wyznajesz zasade: "znalezione, nie kradzione". Po pierwsze, waz nie nalezy do gowniarza, o ktorym juz niewarto mowic, lecz do bogactwa naturalnego panstwa. Nie jest to zadna wlasnosc prywatna, dlatego odebranie go, w celu wyleczenia nie jest kradzieza...
W kazdym razie rowniez zycze sukcesu w wychowaniu dzieci...
Najbardziej mnie przeraza to, ze gdyby Mr.Q byl takim typem, jak ty, to waz pewnie juz dawno padlby z wicienczenia.
Rozwiazanie pokojowe?!
Jakos widze, ze kiepsko u ciebie z czytaniem:
"Mało tego, to był młodziudki Natrix natrix! Chciałem mu wytłumaczyć, żeby go wypuścił, ale nie. Chciałem go odkupić, ale nie." To napisal Mr.Q.
Jak widac, probowal przetlumaczyc temu malemu idiocie, co to znaczy hodowla zywego zwierzecia. Nie udalo sie. Niech ten maly sie cieszy, ze nie dostal (a nalezalo sie...i to mocno).
Ps. Anaola - to byla jakas prowokacja?
-----------------------------------
Mr.Q - Tak trzymac, bardzo dobrze zrobiles i ciesze sie, ze racjonalnie myslacy ludzie wciaz istnieja. Mam nadzieje, ze waz bedzie odratowany, a z tego, co widze, to bedzie, bo jesli zaczyna juz jesc, to wszystko jest na dobrej drodze :)
Nie zapomnij go pozniej wypuscic ;-)
Ja rowniez mialem podobny (aczkolwiek nie tak drastyczny) przypadek i tez ciezko mi sie bylo rozstac z wezem, jednak wypuscilem go i mam nadzieje, ze calkiem dobrze poradzil sobie w naturze.
Pozdrawiam wszystkich, ktorzy jeszcze potrafia myslec racjonalnie ;)
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Hello all!
Słuchajcie! Natrix lada dzień przejdzie wylinke.
Rośnie mi w oczach.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
po pierwsze nie przejmujcie się jedną (musze to napisać) debilką
a po drugie mr.Q jesteś the best
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Mr.Q bradzo dobrze. Dzieciak nie chciał w spułpracować to mu go ODEBRAŁ a nie UKRADŁ. To dzieciak go ukradł i moim zdaniem nie panistwu polskiemu tylko przyrodzie. Dzieciak powinien dostać jednego dydaktycznego strzała. I ciekawe kim jest anaola. Pewnie jej nigdy nie znajdzemy bo korzysta (chyba) z zwykłego łącza TP.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Czy obok nicka anaoli jaest jej adres ip?
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Tak... to jest adres IP. Ale jest on zmienny poniewaz pisze 195.94.199.--- i te ostatnie kreski oznaczaja cyfry zmienne. Czyli ze anaola uzywa zwyklego polaczenia modemowego 56K i jak chcesz ją jakos za pomoca nr IP znalesc to raczej ci sie nie uda... :)
Pozdrawiam
Lord_Leoric
__________________________________
- Elaphe guttata 0.1.0
- Python molurus bivittatus 1.0.0
__________________________________
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Pewnie że sie da, ale nawet ludze z telekomunikacji(nawet z wysoka) potrzebują pozwoleni na sprawdzenie czegoś takiego.
-
Re: !!!WOLNOŚĆ DLA NATRIXA!!!
Tak czy siak nie mam poco go szukać :)
Natrix właśnie zrzuca skóre.
Kiedy będzie znowu jadł?