Wersja do druku
witam bardzo dawno nie pisałam i jestem troche do tyłu ^^
mam pytanie czy jest jakaś polska strona o gekonach płaczących ?
albo może ktoś zwas mi coś o nich powei jakie są wymagania bo bardzo mi się spodobały na początek wystarczy mi czy są dla średni zaawansowanych do ile rosną (z ang. strony wyczytałam że 45 mm ale na niemieckiej zaś pisał że70mm)
czym się żywią itp
wiecie takie wstępne info ^^
za wszystko dzięki !
Jush było pare razy o nich poszukaj w archiwum :]
dzięki wam ale z tego co tam pisze ( oile dobrze przeczytałam )
to nie pisze w jakim terra je trzymać czy w pustynnym czy wtropikalnym czy w jakim
eh -_-
Raczej w tropikalnym :]
aha dobra i z tego co wiem co łatwe w hodowli nie?
dobra to już bedzie ostatnie pytanie (chyba) ^^
te gekony są łatwe w chodowli terra raczej topikalnego lasu deszczowego z durzą ilością kryjówek i ściankami do wspinania oraz obfitą roslinnością i z tego co widziałem u nestora to dobrym patentem sa kawałki rurek o średnicy 1,5cm jako kryjówki
dzieki serdeczne za pomoc!to już ide robić terra dla nich! ^^
aha jeszcze jedno ale to takie inne ma ktoś może ładne czytelne zdięcie terra dla tych malych śliczności ?
wiesz nie chcem cię martwić ale jeśli zamierzasz kupić młode gekony płaczące to nie potrzebne ci zadne terra tylko pojemnika na zywność dla 2 tak z 1.5l ewentualnie durze pudełko po saładce!:-)
http://home.t-online.de/home/0648491...otos31_en.html
sorki że dopiero teraz :| Zapomniałem sobie... ;-)
jak dlugo przetrzymujecie gerberki w lodowce dla gekonikow placzacych? bo na opakowaniu pisze ze nie dluzej niz 48 godzin... a to oznaczaloby ze po malutkiej dawce dla gekonow caly sloiczek trzeba wywalic :((
kolejne pytanie - co znaczy jak jeden osobnik placzacych wydaje takie piskliwe dzwieki? zawsze sie to odbywa gdy karmie moje dwa gekoniki gerberkami z lyzeczki i gdy znajda sie kolo siebie podczas karmienia to ten o 2 tygodnie starszy wydaje wlasnie takie dziwki... ale tylko jak sa obok siebie... co to oznacza ktos wie?
czy te maluchy bardzo hałasują, chodzi mi o to ich płakanie (ktoś to nazwał szczekaniem).
czy jest to bardzo denerwujące, głośniejsze od świerszcza?