jeszcze o kameleonie

Czy ktoś z doświadczeniem może mi poradzić: jak często kameleon jemeński musi pić wodę?
Może mój problem jest banalny, ale to mój pierwszy kamelek. Mam go dopiero drugi dzień i nie zauważyłam, żeby w ogóle pił. Wiem że nie będzie pił z miseczki, spryskuj terrarium i powinien chyba pić spadające krople ale tego nie robi, nie reaguje nawet jak kropla kapnie na niego. Z drugiej strony chętnie przesiaduje tam gdzie jest wilgotno, mam wrażenie że lubi wodę bo chętnie dotyka wilgotnej ściany... Próbowałam poić go z pipetki (nie jest bardzo płochliwy, nie boi się ludzi jeśli zachowują się spokojnie), ale to go denerwuje, próbuje straszyć a potem odchodzi.
Czy ktoś miał podobny problem i jak go rozwiązać?

Moje kameleony spijały wodę z liści a po jakimś czasie "oswoiły" się na tyle żeby spijać wodę kapiącą z pipetki lub strzykawki (w ten sposób podawałem im też witaminy).

tak, ale mój w ogóle nie interesuje się wodą, chyba że pije jak nie widzę? bo nie mogę przecież obserwować go cały czas. Witaminy podaję z pokarmem (świerszcze). mantid napisał(a):

Już wszystko OK, to był fałszywy alarm bo jednak zlizuje wodę!
I JEST ŚLICZNY! :)))

w takim razie powodzenia w hodowli :)))

problem trwa (może niepotrzebnie panikuję)...
podobno kameleony dużo piją, a mój robi to bardzo rzadko. Zastanawiam się, jak to jest z tym pojeniem pipetą: to znaczy, jak dokłądnie to robić? Jak już pisałam, na pipetę się złości, więc najłatwiej byłoby podać mu wodę prosto do pyska kiedy syczy, ale to by było dla niego chyba bardzo stresujące i boję się że mógłby się udławić. A krople spadające z pipety ignoruje całkowicie. A może ktoś ma pomysł na jakieś sprytne urządzenie do pojenia? Ja próbowałam na razie rozmrażającej się kostki lodu z której kapie woda (gdzies wyczytałam o takiej metodzie), ale ją olał i może to dobrze, bo taka woda jest chyba za zimna??? W sklepie powiedzieli mi że powiniem zlizywać krople ze ścianki, ale gdzie tam! Czasem tylko napije się trochę z liścia, ale naprawdę rzadko.
Czy ktoś ma jakiś pomysł???
pozdrawiam

Xol spokojnie ;)) Sposob nauczenia kamela picia z pipetki opisalam na stronie Terrarystyka.pl , zajrzyj ...

Mysle, że nie masz co się martwić - jeśli umie pić z roślin i codziennie stwarzasz mu taką możliwość to pewnie pije tyle, ile potrzebuje.

W sklepach jest dostępny pojnik dla kameli z którego stale kapie woda, ale chyba tylko za granicą ...

Hej, nie martw się, Alicja ma rację - jeśli umie pić to jest ok, tzn. że pije tyle potrzebuje, może wtedy kiedy nie widzisz :). Pojemniczek, z którego kapie woda można rzeczywiście kupić za granicą, ale nie warto. Ja sobie taki sprowadziłam niepotrzebnie, bo bardzo łatwo go zrobić samemu.
Do nauki pojenia z pipety trzeba mieć dużo cierpliwości, a Ty masz kameleona bardzo krótko, więc się nie poddawaj. On musi się do ciebie przyzwyczaić...
Mój się nauczył po jakichś 2 tygodniach, teraz nie ma z tym problemu. Pięknie biegnie jak tylko zobaczy pipete z wodą.
Postaram się wyszukać dla ciebie opis jak zrobić pojnik, bo gdzieś taki widziałam.
Pozdrowienia

OBIECANA STRONKA:
http://www.chameleonjournals.com/mar...s/makedrip.htm

WYGLADA SKOMPLIKOWANIE, ALE WSZYSTKO CZEGO POTRZEBUJESZ TO KAWALKI RURKI GUMOWEJ, POJEMNICZEK ZAKRECANY (MOZESZ DOLACZYC PRZYSSAWKE TAKA JAK MALA ZABAWKI NA SZYBE - JESLI CHCESZ PRZYCZEPIAC DO SCIANY W TERRA), NO I POKRETŁO, KTORE BEDZIE NAJTRUDNIEJSZE DO ZDOBYCIA - MOZE KTOS COS DORADZI?

W KAZDYM RAZIE ZAMOWIENIE TAKIEGO POJNICZKA TO OK. 6$ + KOSZT PRZESYLKI (WIECEJ NIZ SAM POJNIK) I 1,5-2 TYGODNIE CZEKANIA.

dzięki, to będę majsterkować :)

A nasz kamek jemenski(mamy go dopiero kilka dni)pije wode dosc obficie[az sie zdziwilem jak duzo chlapie wody, mial pelny brzuszek:)] ze zwyklego dosc plytkiego pojemniczka. Wchodzi sobie do niego i pije dosc obficie.
Niestety jeszcze nie mialem okazji widziec jak zlizuje wode z liscia, a pipety to wprost panicznie sie boi, od razu sie zlosci i syczy i ucieka:>
Ale pewnie jeszcze sie nieco oswoi.
Chetnie pokoresponduje z ludzmi posiadajacymi kamka jemenskiego: lharkon@wp.pl
pozdr.

to masz super, rzadko się zdarzają kamki co piją z miseczki... może twój jest jakiś wybitnie inteligentny? :)))
z moim Blixą długo miałam kłopot, nawet z liścia pił niechętnie, dopieo jak zrobiłam mu poidełko kapiące to od razu do niego przybiegł i... napił się prosto z rurki, po prostu wziął rurkę w pysk aż mu się nalał pełny brzuszek !!! Teraz ma tak, że woda kapie mu z rurki na liść, a on z niego pije. i spox.
pozdrawaim wszystkich właścicieli jemenów

P.S. kamek spod choinki? *_*

No ba! Nie znasz powiedzenia jaki pan taki kameleon?;)
Zartuje zartuje...
Tak naprawde to nie wiem czemu pije z miseczki, po prostu raz przechodzil w okolicach miseczki, wpadl przypadkowo do wody[jest w niej pol cm wody, wiec nic nie moogolo mu sie stac] no i odkryl ze moze stamtad pic:)