Razem z moją starą zastanawiamy się nad nowym legiem. I nie wiem czy moja samica mogłaby mieszkać z maluchem chociaż stara chce podrośniętego. I czy uważacie, że możnaby wychować maluszka na chowie bezterraryjnym?
Wersja do druku
Razem z moją starą zastanawiamy się nad nowym legiem. I nie wiem czy moja samica mogłaby mieszkać z maluchem chociaż stara chce podrośniętego. I czy uważacie, że możnaby wychować maluszka na chowie bezterraryjnym?
Nie, raczej nie mogłaby. Zresztą naprawdę trudno łączyć legwany, bywają bardzo niezgodne. Bez terrarium w zasadzie nie powinno się chować( znam kilka legwanów bezterraryjnych w świetnej kondycjii i MNÓSTWO w fatalnej). Jeżeli chcesz drugiego osobnika, najlepiej zrób mu osobne terrarium i przygotuj się na to, że być może nigdy nie będziesz mógl ich trzymać razem.
Stara ... jakież to piękne określenie kogoś bliskiego ( no chyba, że nie chodzi o mamę )
stara to myślę że jakaś kanapa;) daf proszę chociaż na forum się powstrzymaj,bardzo razi
Otrzymałeś trzy odpowiedzi pod którymi ja też się podpisuję.
0Oj no co ja pocznę, że przyzwyczaiłem się już do tego :)
To się odzwyczaj :-)
"Stary" Kasi i Damiana.
a jam mam do sprzedania lega 3-letniego-faceta:)
GG 1366924
Pozdrawiam
Aga dzięki za ofertę, ale niestety nie miałbym nawet gdzie ich trzymać razem. W wakacje "planuję" się zabrać za budowę terra 100x80x120 ale jask chciałem zakreślić linie ścianek to już mnie szlag trafil :/
,, hej stara daj mi tu obiad szybko" tak sie zwracasz do mamusi? :D :D :D
Zwracam się do niej mamciu ale jak ze znajomymi gadam to mówię o niej stara.
to są uroki dorastania chłopców(niektórych)oby Ci przeszło;)
Dajcie chlopakowi spokoj... teraz kazdy mlody tak mowi. jezeli nie zauwazyliscie to dobrze sie przysluchajcie nastepnym razem jak bedziecie jechac autobusem, metrem, czy przechodzic obok szkoly. zreszta nie jest to zadne slowotworstwo. Kiedys dyskutowalem z moja mama na ten temat i w '50 tez sie mowilo "wrzuc stara na drut" czyt: daj mame do telefonu.
chlopak mowi tak jak wszyscy jego rowiesnicy. nie przeklina, nie obraza nikogo. jest ok.
poza tym to nie jest forum wychowawcze...
Pozdrawiam
Dlugi
ja też jestem młoda i tak nie mówię i nawet (!) żaden z moich znajomych, kolegów tak nie mówi. Dla mnei to jest brak kultury osobistej,a dla innych szpan.Jesteśmy na forum gdzie różni ludzie czytają to. Wg. mnie to jest obraźliwe.
No skoro młody człowiek wstydzi się swoich rodziców przed rówieśnikami to jego duży problem. Mam 34 lata i chciałbym nieraz powidzieć MAMO - lecz nie jest mi to już dane :( Moi rodzice zawsze powtarzali mi: " stary to może być pies, albo suka " Fakt to nie jest forum wychowawcze ... jednak Gdanszczanka ma racje.
pozdrawiam