Wejscie smoka

Gadzinka vita ponownie! :-)
Oj bardzo, bardzo daaawno sie nie udzielalam na forum, ale odwiedzac Was odwiedzalam w kazdej wolnej chwili. W miedzy czasie zaszly u Was zmiany... co niektore osoby awansowaly :-)
Pisze w tej chwili z konta mojej mlodszej gadzinki,coreczki (ktora pasje do terrarystyki wyssala z maminim mlekiem :-P ), zauwazylam, ze przez czas mojej nieaktywnosci na forum ktos zaczal sie tytulowac moim nickiem "gadzinka" :-/ :-/ :-/
Moje legwany ciesza sie dobrym zdrowiem... a znany z forum zaadoptowany przeze mnie "legwanek po przejsciach" urosl i jest nie do poznania :-) Niestety paluszki w tylnich lapkach mu nie odrosly.
Nastepnym razem umieszcze fotki moich gadzinek.

Pozdrawiam Wszystkich terrarystow z Ryskiem na czele!

Dzięki, że o mnie pamiętasz :-)))

Rysku na pamiec jeszcze nie narzekam ;-P
Pamietam rowniez o innych forumowiczach, ale odwaga Gucia w bronieniu domowego zacisza (incydent z robotnikiem na balkonie) oraz wielkosc, dlugosc ogona zdecydowala o Twoim pierwszenstwie :-)

Pozdrawiam [gadzinka]

P.S. Podobno wydales z Jacku ksiazke? Gdzie mozna ja dostac?

Mam jeszcze 5 książek. Napisz na baswis@wp.pl jak chcesz. Jacku już chyba nie ma u siebie. Co do legwanka po przejściach cieszę się, że udało mu się wyjść z tego. Pamiętam co kiedyś pisałaś. Bez paluszków da się żyć - trudno. Lepiej tak jak wcale. Nigdy nie wątpiłem, że zrobisz dla niego wszystko co się da ;-)
Gucio własnie chodzi po mieszkaniu i nerwowo zagląda na balkon, bo stawiają rusztowania przy budynku do remontu wyższych pięter i do tego jeszcze wiercą. Jego balkon, a ktoś obcy się tam kręci :-)))

Cześć :) no ja faktycznie już nie mam ... ( Rysiu jutro wysyłka ;) )
Pozdrawiam:)

P.s. Gadzinko, która Ty to jesteś ... :))) Pytam, bo kiedyś miałem ogromny problem z tymi wszystkimi Gadzinkami ( kto jest kto ;))) ) na tym i innym forum :)))) - Rysiek pamięstasz :))))))))))

Pamiętam ;-) Tej Gadzinki (teraz AmazoNKI) dłuuugo nie było :-) .

Rysku widze po zadowolonym emotikonku, ze cieszyles sie z tak dluuugiej mojej nieobecnosci ;-)
Jacku to ja ta sama, stara, niezmienna, niedobra gadzinka ;-) Jestem tu juz od ok. 4 lat. Moje posty mozna odszukac pod nickiem "gadzinka". Moj ostatni post napisalam w sierpniu 2003... przysiegam, nie klamie :-P Po tym czasie zaczela udzielac sie inna gadzina :-/ ale pisana z duzej litery w nicku, czyli "Gadzinka".
Ja sie nie wywyzszalam... pisalam swoj nick z malej :-)
Teraz bede pisac z konta corki AmazoNKA, podpisujac sie swoim nickiem jak zwyke [gadzinka]... ku scislosci, aby nie bylo nieporozumien :-)

Heh... prosze napiszcie, jestem ciekawa co za problem mieliscie z odroznieniem tych gadzinek?

Pozdrawiam
[gadzinka]

Oj Ty niedobra...:-(((

oj chlopaki macie jakas kiepska pamiec,
witaj gadzinko:)))) oj dluuuugo Cie nie bylo:)

Co sie dziwisz Meg w koncu to juz nie te lata i pamiec zawodzi ;))))))))))))))))))))))))))))

To byl oczywiscie zart chlopaki. Mam nadzieje ze nie bedziecie bic a przynajmniej ze nie po oczach ;)

:) gadzinka, Gadzinka, gadzinka77, gadzinka z Krakowa ..... łłłłłaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!
To za dużo na moją głowe :)))))
Marblo Ty jajcarzu :))))))))))))))))))
Pozdrawiam :))))

Ja pamiętałem ;-)

Ech cos mnie dopadl jakis wirusek aaa psik (nie mylic z komputerowym) dobrze, ze legwanki nie lapia od nas i ze nie przenosi sie przez siec - inaczej martwilabym sie o Wasze zdrowko i znowu musialabym przejsc kwarantanne ;-)
meg11: dziekuje za mile przywitanie :-).... 3maj chlopakow krotko ;-)
Jacku: podrobek wiele, ale oryginal jeden. Wazne, ze odrozniles :-)
Rysiek: ja zawsze pisze prawde... jak niedobra to niedobra :-P Pozwalam na wchodzenie mi na glowe tylko legwanom :-) Wiedzialam, ze masz dobre serduszko i o wszystkich pamietasz.
Marblo: nie pozwole Cie pobic... zawsze jak polecales masc tranowa to wspominales o "patencie" gadzinki ;-) Obejrzalam kilka profili uzytkownikow i Twoje zdjecie z "czyms" zielonym pod sweterkiem baaardzo mi sie podoba... ciekawe co to takiego urokliwego? :-)


Pozdrawiam
[gadzinka]