Agresja

Witam wszystkich,od około trzech miesięcy posiadam legwana(samca).Cztery dni
temu przywiozłem mu samicę,tak przynajmniej twierdziła sprzedawczyni,niestety
od tego czasu u samca strasznie wzrosła agresja w stosunku do mnie jak i drugiego
legwana.Objawia się to stroszeniem całego ciała ,kiwaniem głową z góry na dół
i gryzieniem .Proszę o poradę,czy wzrost agresji u mojego legwana jest przyczyną
tego że przywieziony legwan to też samiec,czy też po prostu tak okazuje swoją
" miłość".Z tego co czytałem to tak wyglądają zaloty,tylko niepokoi mnie gryzienie,
wygląda to bardzo niepokojąco jak mój legwan gryzie tego drugiego po nogach,
tułowiu czy też nawet głowie,chociaż wczoraj spędzili noc razem(weszła na niego i
tak spali do rana).

Może być różnie. Tak wyglądają zaloty i kopulacja legwanów, ale może to być też wrogie zachowanie dwóch samców. Gdy nadal tak będzie trzeba brać pod uwagę rozdzielenie legwanów. Napisz jaka jest różnica wielkości legwanów. Gdyby okazało się, że to dwa samce ten zdominowany (słabszy) może być niedopuszczany do ciepla i pokarmu, a to doprowadzi do jego upadku.

A powiedzcie mi czy mozna czymac dwie samice razem ?

Raczej to jest samica i samiec, bo gdyby to były dwa samce to ten zdominowany nie pozwolił by sobie na spanie na dominującym samcu. Obserwuj je ciagle, może się zaakceptują. U mojego kumpla też tak było jak wpuścił samice do samca, na początku sie dziabały, ale sie zaakceptowały i teraz tylko samica czasami ugryzie samca, ale to tak bardziej z miłości :))). Jeszcze patrz czy nie próbują kopulować. A jeżeli chodzi o dwie samice w terra to nie ma problema jeżeli się akceptują.

Witam ponownie.Samiec ma 70cm. długości a samica 60cm,zauważyłem że samiec
głownie atakuje gdy samica wchodzi na jego ulubioną półkę lub pierwsza idzie do
pokarmu.

Widocznie chce jej poprostu pokazać kto tutaj rządzi. Jak samica będzie respektowała jego zasady to się pewnie od niej odczepi. Trzeba jeszcze troche poczekać i poobserwować, czy agresja się zmniejsza czy nie, żeby było wiadomo czy je rozdzielać czy nie.

Wielkość świadczy o tym, że nie są to jeszcze dorosłe osobniki, a więc rozróżnienie płci i stwierdzenie, że to para może być błędne. Dopóki obydwa legwany jedzą i mają możliwość się wygrzewać, jeden nad drugim jakoś specjalnie nie dominuje obserwuj je. Gdy jednak nadal będzie trwała agresja w stosunku do nowo przywiezionego legwana musisz je rozdielić.

Witam ponownie.Zaczynam miec wątpliwości czy to na pewno jest para,dzisiaj mój
legwan tak ugryzł tego drugiego że aż pojawiła się krew na tylniej łapie.Nie wiem
czy jeszcze trochę poczekać czy już je rozłączyć ?

Wiesz nawet jeżeli by to była para to nie koniecznie muszą się akceptować. Poczekaj jeszcze ze dwa, trzy dni i jeżeli ani troche sie nie zmniejszy agresja to rozłącz je.

a za trzy dni, to jeden legwan może już nogi nie mieć

Moga to byc rowniez zaloty. Samiec czesto gryzie samice, az do krwi...

Meg nie dodałem tego, bo myślałem że to oczywiste, że jeżeli wzajemna agresja zagraża życiu zwierząt to trzeba je rozdzielić. No, ale skoro nie jest tak to napisałem to teraz.

W sumie faktycznie może być tak jak napisał Fatman, że to są zaloty.

Można Trzymać
W terrarium samica dominująca (alfa) przejmuje cechu zewnętrzne samca.
Podporządkowuje sobie resztę samic