Wersja do druku
moja koleżanka chce przekazać mi swojego Legwana, rocznego, ja chcę rozpocząć hodowlę więc chętnie się nim zajmę. Jakie są szanse, że da się przyzwyczaić do nowego opiekuna, jakie są niebezpieczeństwa? W tej chwili Legwan żyje w zbyt małym terarium, ma niurozmaiconą dietę, a w dodatku nikt nie dba o zachowanie czystości w jego pomieszczeniu.
uważam że z 1 rocznym warto zarysykować, a ryzyko jest spore stres związany zmianą otoczenia, opiekuna + złe nawyki żywieniowe, jak go odstaniesz to sprawdź jak wygląda sprawa MBD, czy żuchwa twarda, jak wyglada języczek + na 100% badanie kału, jęlsi legwan nie miał UVB to zalecałbym nawet repti glo 8,0 na kilka miesięcy, jak og dostaniesz do zrób fotki i daj na forum
acha no i oczywiście poczytaj sporo, FAQ + książeczka Borkowskiego to minimum
ja kupilam parke 3 letnią. samiec przyzwyczail sie w tydzien, gorzej bylo z samica, na to potrzebowala jakies 4 miesiące. spróbuj po jakimś czasie podawać mu z ręki pokarm- to chyba najlepsza metoda oswajania. Mój lubi bardzo głaskanie pod "bródką". aha i koniecznie kup mu preparat z witaminami. Jeżeli nie je pokarmu z puszki, to nieprzejmuj sie za bardzo tylko daj mu np. groszek, ogórek, banana...
powidzenia
BANAN I OGÓREK JAKO DODATEK :)
właśnie, już nic nie pisałam, bo zaraz by było że się czepiam;)
Jacku, a Ty zapomniałeś adresu do naszego forum? Coś Cię wcale tu nie ma:/
Ejjj no ... Meg, jak to ? A kto to pisze :)))
a ja mam takie pytanko: mozna lega karmić groszkiem z puszki ? bo wszedzie pisze groszek groszek groszek... ale jaki :> ?
Jako dodatek, ale lepiej mrożony niż konserwowy. Co jeszcze dajesz ? Pozdrówko! Rysiek
groszek z puszki zawiera sol i leg bardzo po nim kicha ... nie wydaje mi sie zdrowe podawanie go.
Pozdrawiam,
J.
no ja jeszcze nic nie daje bo "legusia"" nie posiadam.. ale zbieram info i sledze forum... wiec postanowilem zapytac jak jest z tym groszkiem :] POZDRAWIAM (na dniach bede zamawieł zielonego)