Wersja do druku
Miałem u siebie aparat cyfrowy (rzadko się zdarza) ale niestety baterie siadały :( ale zrobiłem jedno zdjęcie zanim padł, wprawdzie tylko takie próbne (stolik na środku pokoju) ale jak tak potem je obejrzałem to mógłbym je nazwać "Mój codzienny ekwipunek" :]
http://deto.250free.com/PICT0003.gif
jaka rzeźnia :P po co ci tyle scyzorykow itp :P ?
łał
Hehe, albo zaiwaniasz po mieście z pilotem w kieszeni, albo w chałupy nigdzie się nie ruszasz. :]
Reszta całkiem miła. :)
Kolekcja fajna :)
Ja jak na razie mam tylko stary wojenny bagnet :)
Gwiazdki wymiataja :)
Jestes jakis wojowniczy zolw ninja :)
A nie zbierasz moze starszych egzamplarzy?
Te wszystkie noże itp. zostały mi ze sprzedaży, miałem ich więcej ale się sprzedały, a te które zostały mi dobrze służą :] zawsze jak idę w gości albo wogule gdziekolwiek to mam kilka przy sobie :P
Żółwie ninja? Jejku nakryłeś mnie :O
Rafaello, Donatello! Znowu trzeba się przeprowadzać :P
Deto napisał(a):
> zawsze jak idę w gości albo wogule gdziekolwiek to mam kilka
> przy sobie :P
>
Musze zapamietac, zeby Cie nie zapraszac ;P
Ciekawe że wiele osób tak mówi :P