Poecilotheria u początkującego.
Z pająkami mam styczność zaledwie od roku. Podobają mi się poecilotherie. Czy po jej kupieniu powinienem spisać testament czy - zakładając że nie będę zbyt często zaglądał do terrarium (oprócz karmienia oczywiście) - mam szanse dożyć późnej starości?
Ponoć pająk ten nim zaatakuje próbuje uciec, ale z drugiej strony konsekwencje ukąszenia nie brzmią ciekawie.
Rafał
Re: Poecilotheria u początkującego.
Poecilotherie są bardzo fajne, moja P. regalis większość spedzała w gniezdzie. :)
Po ukąszeniu raczej nie umrzesz, więc nie jest źle. ;P;P hehe
Na początek z Poecilotheria doradzałbm P. regalis. :)
Re: Poecilotheria u początkującego.
JA podobne jak Ty zastanawiałem sie nad kupnem poecilotherii, mam dwa szybkie pajaki nadrzewne,ale nie sa tak agresywne i nie maja tak silnego jadu,co jest tu bardzo wazne... ja osobiscie wstrzymałem się z kuonem regalisa,jest czas,wolę poczekać aż nabiorę jeszcze doświadczenia...lecz myśle ze przy zachowaniu duzej powściagliwosci w kontakcie z poecilotherią...:D swiat nalezy do odwaznych :) zastanow sie dobrze ... napewno bedziesz miałe jeszcze czas na tego pajaka a jest wiele innych pieknych i ciekawych pajakow...pozdrawiam ;)
Re: Poecilotheria u początkującego.
"zakładając że nie będę zbyt często zaglądał do terrarium (oprócz karmienia oczywiście) "
hmm, to po ci ten pajak??:) wypadaloby czesciej zajzec:) posprzatac od czasu do czasu, wyjac resztki pokarmu, spryskac itd:)
jak juz chcesz kupic to doradzilbym jakiegos malego pajaczka, max do 5 wyl. wiadomo ze maluchy czesciej padaja, ale lepiej nie skakac od razu na gleboka wode i kupowac doroslego. Pozatym wieksza radosc jak juz dorosnie:) bo kazdy moze kupic duzego pajaka, sztuka to go wyhodowac.
Re: Poecilotheria u początkującego.
Jeśli się boi to niech poczeka, z małymi peckami też są klocki, też są szybkie i mogą nastraszyć. Trzeba być pewnym co się kupuje to sobie dasz radę, ale jak się myśli o takim pająku jak o potencjalnym mordercy to lepiej poczekać.
Re: Poecilotheria u początkującego.
jezeli nie jestes powien to nie kupuj poczekaj jeszcze jakis czas
Re: Poecilotheria u początkującego.
Poecilotherie niestety maja zla "slawe" i to wlasnie przez opisy nowych pajeczarzy ktorzy, wyolbrzymiaja ich charakterek. Fakt pajak dosc mocno jadowity ale bez przesady, jak to kiedys napisala Awi "..trzeba sie bardzo postarac zeby ukasila..."
Poecilotherie sa piekne i sa bardzoo ciekawymi poodopiecznymi, ktore daja wiele radosci. Ale fakt jak masz sie bac zagladac do terra z nimi to lepiej wez sie za rownie piekne a bezpieczne brachypelmy. Ktore ostatnimi czasy bardzo mnie do siebie przekonaly :-)
Pozdrawiam.
Re: Poecilotheria u początkującego.
Poecilotherie sa ladne, ale zastanow sie, czy aby na pewno chcesz je trzymac.
Ja kupilem Poecilotherie, jak mialem moze z 2 miesiace doswiadczenia... czyli jako leszczyk. Ale dalem sobie rade... wiec.......
Re: Poecilotheria u początkującego.
siema ja mam poeciloterie od początku jak hoduje pajączki i stwierdzam że nie są takie straszne jak się o nich pisze jak będziesz ostrożny to na bank nic ci nie zrobi!!
pozdrawiam gibon
Re: Poecilotheria u początkującego.
Napiszę podobnie jak przedmówcy.
Swoje "poe" dorwałem, gdy miałem jakieś pół roku doświadczenia z ptasznikami (choć wcześniej miałem też doświadczenie z ciekawymi błonkówkami :-)
Na pierwszą Poecilotherię polecam regalisa. Jest szybka i zwinna, jednak nie jest agresywna. U mnie zawsze ucieka, nie atakuje.
Jeśli czujesz, że potrafisz sobie z nią poradzić, kupuj śmiało. Jednak pilnuj się i nigdy jej nie lekceważ. Były już przypadki doświadczonych hodowców, którzy po kilkunastu latach hodowli, poznawali je ze zbyt bliska. Jednak najczęściej była to kwestia niuwagi i zwykłego braku wyobraźni (np. niektóre przypadki z Arachnoboards).
Osobiście uważam je za jedne z najpiękniejszych ptaszników. Jednak kwestia ich hodowli to Twój wybór. Jeśli czujesz, że masz już doświadczenie w hodowli szybkich pająków, polecam ten rodzaj.