Jak to wkońcu jest dajemy poidło dla wilgotności czy aby pająk pił wodę?
Mój nhandu czasami zanuża zęby w kałuży powstałej na kamieniu.
Wersja do druku
Jak to wkońcu jest dajemy poidło dla wilgotności czy aby pająk pił wodę?
Mój nhandu czasami zanuża zęby w kałuży powstałej na kamieniu.
Z obydwu powodów. Wg. mnie naczynie z wodą najlepiej się sprawdza u dużych osobników sucholubnych, gatunków nie robiących dużego bałaganu w terra. U kopiących i oplatających co popadnie bestii stawianie poidła mija się z celem.
a tak w ogole to poidlo jest calkowicie niepotrzebne..
A ja uważam że się przydaje. Pająki czasami piją z niego. Moja blondi np bardzo lubi to poidełko. Pije z niego, wyrzuca tam resztki jedzenia, czasami robi do niego kupę, a po ostatniej wylince zażyła w nim kąpiel. Więc chociażby dla samej obserwacji.
podzielam zdanie Jimba - moje pajączki też piją z poidełek
Jimbo a może jeszcze myje w nim kły, odnóża i sama wymienia wode w poidełku ;)
U mnie też piją z poidełek i uważam je za niezbędne.
a u mnie nie maja poidelek od roku i zyja wiec jak widac w praktyce sa calkowicie zbedne..
morał taki poidła nie są zbędne ani niezbędne jeśli chcesz możesz mieć jeśli nie to nie musisz.Ja osobiście nie mam ale za to jeden kąt zawsze mam bardzo wilgotny.
OmeN - niestety jeszcze sama nie wymienia wody, ale pracuję nad tym ;)
Muszę też powiedzieć, że nie u wszystkich pająków mam poidełka. U mniejszych to raczej zbędna zabawa.