Wersja do druku
Bylem sobie dzisiaj w Zoo w Chorzowie i widzialem jak w jednym stawie pływała sobie duuuuza samica żółwia czerwonolicego.Widzialem te zólwie juz kiedys tam ale w lato a nie teraz w kwietniu!Czy ona przezimowała tam w tym stawie?Bo nie sądze zeby ja opiekunowie teraz w kwietniu wpuscili tam?!Zólwica wygladała wspaniale,wygrzewała sie na lądzie ale na mój widok szybko zsunęła sie do wody i zanurkowała ale po chwili wynurzyła sie i przygladała mi sie bacznie :-)
tak tam żólwie zimują w stawie :)
MataManx a pytałes sie w zoo o samca czerwonolicego?Bo w prawie kazdym a zwłaszcza we wrocławiu mają ich nadmiar!We wrocku to mają ich tyle ze łazą jedne po drugich,pewnie ludzie przynoszą :( bo sie znudziły!Ja moze sie postaram z zoo o żółwice dla mojego stepowego bo tez widziałem ze mają ich troche za duzo jak na tamto terrarium.Bede sobie dzwonic w tej sprawie we wtorek :) A moze mi dadza?:)Mieli kilka duzych ładnych samiczek :-)
wiem że maja zbyt dużo ale mi bardziej chodzi o kilka wizyt samca niż o pobyt stały troche mam kiepskie warunki jak dla dwuch żólwi a pozatym wiem że jak za 2 lata na studia wyjadę to będę musiał gadzine w domu zostawić więc wole puki co na głowe sobie nie brać dwuch żółwi jedynie wypożyczenie by mnie interesowało
To zlap sobie z tego stawu tam jakiegos młodego samczyka i potem go z powrotem tam wypuscisz :-d Bedą niezłe jaja :-D :-) ;-)
jak taki kozak jesteś to go złap i mi przywieź :)
jeśli mają nadmiar gadzin to z pewnością dadzą złapać tylko czy zgodza się z oddaniem gadzinki.... hehehe
A czy w Polsce na wolnosci zolwie czerwonolice sie moga rozmnazac??
i czy maluchy przezyja zime (miedzy innymi mroz okolo -20 stopni C)??
Pozdrawiam
Przezyc (w hibernacji i pod woda) - tak, bo przezywaja w Polsce bez problemu. A co do rozmnazania - watpie, bo raczej za niska temperatura do inkubacji jaj i zbyt krotkie lato.
nie wiem czy nie bylo by przestepstwem wpuscic kilka sztuk w pobliskie bagna
ale najpierw trzeba miec swoje ;-P doradzcie czy za pare lat probowac czy nie
aha blotnych nie ma w sasiedztwie:-(
moze ktos z gmini przywiezie kilka sztuk(nadzieja)
Pozdrawiam