Dieta DLa REgiusa

Jaką stosowac dobrą diete na pytona?? myszy,szczury,myszoskoczki.....i coś jeszcze??

Stary, jaja sobie robisz ??
Może byłbyś uprzejmy przeglądnąć troszkę forum ??
Tak ciężko przeczytać tematy z 1 czy drugiej strony ?
Akurat niedawno dość dużo "mówiło się" o karmieniu regiusów, zwłaszcza SuperHiperFullWypassDupass spec Hanna.

hehe... już czekam na wypowiedź hanny na ten temat... Wprost nie moge się doczekać. :P

A ja mam pytanie z innej beczki:
Moja regi nie wychodzi ze swojej kryjówki już od 1,5 dnia. Dziś na noc włożyłem jej do terra moją podkoszulkę, mam nadzieje że się jej nie przestraszyła... Ma w terra warunki: ponad 30 stopni C. (czasami jak otwieram terra to spada (otwierałem dziś żeby spryskać wodą)) i wilgotność 60-80%.

Pozdrawiam i mam nadzieje na szybką odpowiedź

Najlepiej żeby była jak najbardziej urozmaicona. Myszy a czasami myszoskoczki będzie chyba najlepiej. Moim zdaniem dobrze byłoby dać to w proporcjach 1:1, ale myszoskoczki do tanich nie należą. Karmi się zwykle myszami, ale jak już mówiłem dobrze dać czasem myszoskoczka. Ptaków regiusy nie jedzą. Dorosłemu będziesz jeszcze dawał szczury.
Dobrze czasem posybać pokarm jakimiś witaminami.

Ptaki jedzą, witamin nie potrzeba.

Reed nie powiedziałem, że potrzeba, ale czy nie jest dobrze profilaktycznie posypać??:)

Fakt, czasem (bardzo rzadko) też to robię, ale to raczej niepotrzebne, zwłaszcza jeżeli wiesz z jakiego źródła są myszaki i wiesz jak je karmiono.
Ja sam sobie hoduję mychy, karmię je bardzo dobrze, więc mam pewność że witamin nie brakuje, w końcu na wolności też "rzadko" trafiają się regiusom posypane witaminami myszy czy też skoczki ;)

A ja mam pytanie z innej beczki:
Moja regi nie wychodzi ze swojej kryjówki już od 1,5 dnia. Dziś na noc włożyłem jej do terra moją podkoszulkę, mam nadzieje że się jej nie przestraszyła... Ma w terra warunki: ponad 30 stopni C. (czasami jak otwieram terra to spada (otwierałem dziś żeby spryskać wodą)) i wilgotność 60-80%.

Widać moja poprzednią wypowidź zignorowano więc ją ponawiam.

Pozdrawiam

Organizmowi nie są potrzebne same witaminy tylko związki które z nich powstają.
Jak pisze "reed" lepiej dobrze karmić myszy, niech one przetwarzają dostarczane im składniki na potrzebne dla węża "związki" i "łańcuchy"
Wąż nie będzie musiał tracić na to energii :)

Przepraszam.... Ale ktoś może wkońcu odpowie na moje pytanie? (może być i Hanna :P)