Czegoś tu nie rozumiem po co komu hybrydy skoro jest tyle gatunków pajaków róznia sie kolorystycznie ,zachowaniem itp., także dązenie żeby mieć hubryde jest tu nie na miejscu a tym bardziej żeby dążyć do tworzenia hybrydy .
Wersja do druku
Czegoś tu nie rozumiem po co komu hybrydy skoro jest tyle gatunków pajaków róznia sie kolorystycznie ,zachowaniem itp., także dązenie żeby mieć hubryde jest tu nie na miejscu a tym bardziej żeby dążyć do tworzenia hybrydy .
tak tylko inna rasa - i z tym sie hyba karzdy zgodzi :P
a co w tym " nienamiejscu "
dzięki hybrydom morzesz stworzyć takiego pająka jakiego zechcesz , wystarczy ze odpowiednio pomieszasz a kupując dany gatunek masz standard : ]
ale to jest out of topic i nie ma znaczenia do tej dysputy
Co do definicji muzealnej:
Gatunkiem jest to co za gatunek uznaje kompetentny specjalista :)
Co do żab. Sam już nie wiem. Wg. różnych źródeł wygląda to różnie (chodzi mi o przypadek Rana esculenta). Na szczęście płazy to nie jest moja specjalność i zostawiam to herpetologom (najlepiej o te sprawy pytajcie dr Roberta).