piękna sznoróweczka!
Doprowadz go do zdrowia a kiedyś stanie sie postrachem żab, o ktorym najstarsze żaby będą opowiadać historie swoim małym żabkom :)
Wersja do druku
piękna sznoróweczka!
Doprowadz go do zdrowia a kiedyś stanie sie postrachem żab, o ktorym najstarsze żaby będą opowiadać historie swoim małym żabkom :)
Anaola - po przeczytaniu twojego posta, musialem zazyc tabletki na uspokojenie! Sadyzm nazywasz zabawa?! Nie mam pytan... i jeszcze te bezsensowne oskarzenia w stosunku do doktora Jarka...
Tutaj dopiero rece opadaja...
W kazdym razie mnie by nie obchodzily lzy jakiegos malego, rozwydrzonego gowniarza... musisz sie nauczyc pewnej rzeczy: w zyciu sa wazniejsze wartosci, niz ludzkie zachcianki, tym bardziej, gdy te zachcianki doprowadzaja do cierpienia zwierzat.
"osoba pokrzywdzona przez Ciebie może teraz celowo niszczyć co pod rękę wpadnie aby wyładować frustrację". Sugerujesz, ze mezczyzna, ktoremu odebrano rower, ktory on ukradl, moze teraz podlozyc bombe pod ten blok w celu wyladowania frustracji?
....Jak widac, wyznajesz zasade: "znalezione, nie kradzione". Po pierwsze, waz nie nalezy do gowniarza, o ktorym juz niewarto mowic, lecz do bogactwa naturalnego panstwa. Nie jest to zadna wlasnosc prywatna, dlatego odebranie go, w celu wyleczenia nie jest kradzieza...
W kazdym razie rowniez zycze sukcesu w wychowaniu dzieci...
Najbardziej mnie przeraza to, ze gdyby Mr.Q byl takim typem, jak ty, to waz pewnie juz dawno padlby z wicienczenia.
Rozwiazanie pokojowe?!
Jakos widze, ze kiepsko u ciebie z czytaniem:
"Mało tego, to był młodziudki Natrix natrix! Chciałem mu wytłumaczyć, żeby go wypuścił, ale nie. Chciałem go odkupić, ale nie." To napisal Mr.Q.
Jak widac, probowal przetlumaczyc temu malemu idiocie, co to znaczy hodowla zywego zwierzecia. Nie udalo sie. Niech ten maly sie cieszy, ze nie dostal (a nalezalo sie...i to mocno).
Ps. Anaola - to byla jakas prowokacja?
-----------------------------------
Mr.Q - Tak trzymac, bardzo dobrze zrobiles i ciesze sie, ze racjonalnie myslacy ludzie wciaz istnieja. Mam nadzieje, ze waz bedzie odratowany, a z tego, co widze, to bedzie, bo jesli zaczyna juz jesc, to wszystko jest na dobrej drodze :)
Nie zapomnij go pozniej wypuscic ;-)
Ja rowniez mialem podobny (aczkolwiek nie tak drastyczny) przypadek i tez ciezko mi sie bylo rozstac z wezem, jednak wypuscilem go i mam nadzieje, ze calkiem dobrze poradzil sobie w naturze.
Pozdrawiam wszystkich, ktorzy jeszcze potrafia myslec racjonalnie ;)
Hello all!
Słuchajcie! Natrix lada dzień przejdzie wylinke.
Rośnie mi w oczach.
po pierwsze nie przejmujcie się jedną (musze to napisać) debilką
a po drugie mr.Q jesteś the best
Dzięki :)
Mr.Q bradzo dobrze. Dzieciak nie chciał w spułpracować to mu go ODEBRAŁ a nie UKRADŁ. To dzieciak go ukradł i moim zdaniem nie panistwu polskiemu tylko przyrodzie. Dzieciak powinien dostać jednego dydaktycznego strzała. I ciekawe kim jest anaola. Pewnie jej nigdy nie znajdzemy bo korzysta (chyba) z zwykłego łącza TP.
Czy obok nicka anaoli jaest jej adres ip?
Tak... to jest adres IP. Ale jest on zmienny poniewaz pisze 195.94.199.--- i te ostatnie kreski oznaczaja cyfry zmienne. Czyli ze anaola uzywa zwyklego polaczenia modemowego 56K i jak chcesz ją jakos za pomoca nr IP znalesc to raczej ci sie nie uda... :)
Pozdrawiam
Lord_Leoric
__________________________________
- Elaphe guttata 0.1.0
- Python molurus bivittatus 1.0.0
__________________________________
Pewnie że sie da, ale nawet ludze z telekomunikacji(nawet z wysoka) potrzebują pozwoleni na sprawdzenie czegoś takiego.
Tak czy siak nie mam poco go szukać :)
Natrix właśnie zrzuca skóre.
Kiedy będzie znowu jadł?