Bardzo mi przykro :((((((((
Marblo
Wersja do druku
Bardzo mi przykro :((((((((
Marblo
Wielka szkoda:(((
Od początku do samego końca czekałem na zakończenie ...myślami było inne.
Aż łza się w oku kręci :(( Bardzo mi przykro wspolczuje .
Przwepraszam, że dopiero teraz piszę o opolskiej legwanicy. Mam kłopot z siecią...
Legwan z Opola zmarł na skutek rozległego zapalenia otrzewnej . Powstało ono na skutek przerwania jajowodu i wylania zawartości jaj do jamy ciała> Zakażenie bakteryjne objęło ścianę jelit, wątrobę, płuca...(różne szczepy bakterii). Tuz przed śmiercia pojawił się silny surowiczo - krwotoczny wyciek z nozdrzy. Kuracja nie mogła pomóc. Jedynym skutecznym sposobem ratowania życia była operacja usunięcia jaj wykonana o wiele wcześniej.
ps. nie trzymajcie dojrzałych samic legwanów bez terrarium (bez możliwości budowania gniazda). Jeśli samica nie będzie przeznaczana na rozród - lepiej wykonać sterylizację.