Wersja do druku
No patrz ja jestem metalem i jakos dezodorant czesto mozna zobaczyc w mojej rece, kapie sie dwa razy dziennie i nie jest to nic dziwnego. Tak wiec jak zwykle opieracie swoje poglady na stereotypach. A co do Woodstocku to jest to sytuacja ekstremalna i trzeba to zrozumiec.
Marian - Nie ma co juz chyba wiecej tlumaczyc tego tematu, bo ci, co zrozumieli, to zrozumieli, a ci co nie zrozumieli, beda sie bulwersowac jeszcze przez kilkadziesiat postow :)
Pozdrawiam :]
A co do tego że metale smierdzą itp.. to ci co tak uważają są w błędzie, byłem na koncercie w zamknietej sali gdzie było ok 500-set metali a ja wsród nich i nic mi nie waliło a wręcz przeciwnie, tak wiec nie chżańcie mi tu ze metale to brudasy.
Oczywiscie zdażają sie wyjątki ale są to jednostki, ja znam skejtów i dresiarzy którzy się myją raz na tydzień a wali od nich na kilometr i co? Od dziś będe mówił ze wszyscy skejci to brudasy a w tych ich spodniach zalegaja kilogramy łoju i kału...
U mnie w klasie połowa ludzi to metale... większość z nich dzień w dzień ma tłuste włosy i nie myje się... zrobilismy experyment i popisaliśmy ich długopisami gdzies z tyłu na szyji bądź na uszach i przez kilka dni chodzili z tymi bazgrołami.. Czasem z kolegami zakładamy się o coś a przegrany musi dotknąć włosów jednego z metalowców... Nie należy to do przyjemności :/ Mój najlepszy kumpel jest metalem i nic osobiście nie mam do metalów oprócz tego że higiene mogliby zachować ;) Przeparaszam jeżeli kogoś uraziłem... nie mówie o wszystkich ale przez całe swoje życie spotkałem wielu metali i 90% z nich to ludzie którzy oszczedzają na wodzie... i odganiają sie od much na polu... Pozdrawiam wszystkich czystych metali ;)
do demon666 takie sale są klimatyzowane i wogule... technika... :D tak samo na dyskotekach ;) smrodu nie ma ;)
Yakilak - ale bzdury gadasz! Nie każdy metal musi śmierdzieć! Mówiłem że mam dobrego kolege metala i wcale nie śmierdzi (może raz czy dwa mu sie zdarzyło) i faktem jest, że najlepsze dziewczyny to takie co słuchają rocka albo wogóle żadnej muzyki :)
E lepiej zeby jakąś słuchała bo jest o czym pogadac...
Ja też mam najlepszego kolege, który jest metalem i też nie śmierdzi, ale los tak chyba chciał że prawie każdy inny metal którego znam wody żadko używa...
Wiedze że tamat się bardzo rozwija. Ja jak mówiłem znam wiele dresów i skejtów. Ale np. mój kolega chodzi w luźnych skejtowskich spodniach, a słucha metalu. A chodzi w takich spodniach, a nie innych, bo ma ponad 2m wzrosu i nie mógł znaleść innych które by na niego pasowały! Ja osobiście w skórze nie chodze. A w sumie nienawidze tych skejtów i dresiarzy którzy biją i okradają innych. Jakoś jeszcze nie słyszałem żeby ktoś został pobity przez metala. Skini, dresi, skejci to wiem że sie leją na potęgę. Ale nie metale! Więc w sumie o co wam wszystkim chodzi?!
A co do sprawy mycia, to ja przepraszam bardzo! Głupszego przezwiska na metali nie mogli już chyba wymyśleć! Ja się myję często, nie mam łupierzu, i nie mam przetłuszczonych włosów bo je myję codziennie!
A co do dziewczyn metalówek i panków to można z nimi przynajmniej pogadać, a nie tak jak z barbie czy skejciarami. One potrafią powiedzieć, że były ostatnio na imprezie, przelizały sie z jakimś facetem którego imienia nawet nie pamiętają, a uchlały się tak, że rzygały przez 3h!
Większość osób które znam słucha metalu, a nie ubiera się na czarno i nie ma długich włosów! A to oznacza, że nie są True Norwegian Satanic Black Metal'owcami? Są! jeśli sie za takich uważają!
powtażam że skejt to niejest napakowany koleś z pit-bulem lub amstafem tylko koles w czapce lub kapeluszu z deskorolką i blantem nie rzybym ich bronił bo do żadnej z tych gróp nienależe
Ja nie wiem skąd w Polsce się wzięła moda na szerokie spodnie i hip hop. Przeciez kazdy wie że prawdziwy skate (z USA :D ) słucha rocka. Ogólnie nie przepadam za subkulturami bo to jest tak jak ktoś już powiedział tutaj, że ludzie słabi psychicznie robią sie na skate czy metali żeby mieć jakieś poparcie w grupie. Mało jest metali którzy chodzą ubrani normalnie (jak człowiek) ubierają się tak jak ich idole... tak jakby nie mozna było słuchać muzyki takiej jaka sie lubi nie ubirając się przy tym tak jak wykonawcy...masakra szkoda słów... Ja nie należe do żadnej z subkultur i się ciesze z tego powodu. ;)
wielkie lol, mispushupek1 a co, jak jeździ na desce i nie ma kapelusza lub czapki to skatem nie jest?rotfl
Albo w drugą strone, jak ktos nie jeździ na desce tylko na rolkach,nie ma blanta w ustach i czapki na głowe to tez juz nie ma "zaszczytu" byc skatem?
Wogóle napisz, że to co Ty wypisujesz to są żarty, albo jakaś śmieszna prowokacja:D
No z tymi brudasami to jest śmiech na sali. Ja myje się codziennie(nie wyobrażam sobie przyjść z siłowni i nie umuć się) a włosy co drugi dzień. Spotkałem wielu skejtów brudasów, którzy chodzą przez tydzień w jednych spodniach(u mnie w klasie w licku jest) i 1 punk'a brudasa. Ale on to już przesadzony był. Nienawidzę jak skejci, metale przesadzają z ubiorem. Ostatnio takiego skejta ciągle widzę, rzygać się chce, koleś jest chudy jak palec a ubranie ma takie jakby miał 2 m w pasie i 50 kg gówna w gaciach.
wiesz Fivkaaa jakoś niemam ochoty się przed Tobą tłumaczyć ale jak byś troche pomyślała to moze zrozumiesz mi chodziło o przykład
Widze mispushupek1 że twój post się cieszy duża popularnością.
Fivkaaa nie wiem o co ci chodzi ale skate to nie jest HH bo czesto sie myli te pojecia.
Skate to taki gościu co jeźdi na BMx czy desce bądż rolkach jakoś wyczynowo przy tym słucha zapomniałem jak to sie zwało ale dobra.A co do tego to znam dużo dziewczyn co nie powiem ze nie oszczedzaja niektore na kosmetykach ale na dziwki nie wygladaja z tego tylko pojecia ze nie sluchaja punku,rocku czy metalu .
A do tego że metalowiec to brudas to już sie tak przyjeło.
A co do YaKiLLaK'a to on ma 100% racji! Byłem nie raz na zachodzie i widziałem skejtów, którzy słuchają punk-rocka, a nie jakiegoś hh! A w polsce w ogóle nie wiem skąd się wzięła ta cąła "moda" na hh i luśne gatki (spracjalnie tak napisałem) i bluzy z kapturem.
TylerPL tego się chyba nigdy nie dowiemy ;) to tak jak na przejściu dla pieszych wielokrotnie można zaobserwować manipulację ludźmi. Jeden cymbał przejdzie na czerwonym świetle i już za nim następni się zrywają bo dlaczego on przechodzi a ja nie? :> Wysnówam 1 wniosek: Ludzie są prymitywni ;)
HEhe... Ja zawsze przechodze na czerwonym świetle... (jako pierwszy, reszta idzie za mną). Jak przejdę zanim światło zmeni się na zielone to wyprzedzam prędkość światła!!! :D
A jeszcze wracając do tematu, mispushupek1, czego Ty się spodziewałeś po tym temacie?!
Przecież pisałem o tym w moim poprzednim poście :] (o skate)
Snapek- m.in. chodzilo mi o to w moim poście. Miałam nadzieję,że ludzie się domyślą:> A mispushupek1 napisal to tak jakby skatem był koleś chodzący w czapce z daszkiem ,spodniach w kroku i słuchający hh. Moich wielu znajomych jeździ na desce, jeden na bmx'ie i nie jeżdżą w spodniach z krokami w kolanach bo tak jest im niewygodnie, zadnych ewolucji by nie mogli zrobic bo krok by przeszkadzał, więc nie mam pojęcia skąd takie coś się wzielo:|
Hehehehe.
A ja mam kumpla ktory slucha metalu i jezdzi na BMXie. Chodzi w glanach albo w adidasach (zalezy jaka pogoda). Wlosy mial dlugie ale scial jakies 2 lata temu (chce zapuszczac znowu).
Napiszcie mi prosze, spece od szufladkowania, kim jest taki czlowiek?
Ja sam nosze sie roznie: czasem w glanach, casem na czarno, czasem w adidasach (do kosza lub typu "muszelki"), czasem na bezowo, casem na szaro albo granatowo... Wlosow nie mialem cierpliwosci zapuscic a muzyki slucham generalnie ciezkiej, aczkolwiek nie zawsze bo to jest zalezne od humoru jaki mam.
Znam "metali" (czyt. ludzi w dlugich wlosach, w skorze, na czarno w glanach) ktorzy sa pozadni, inteligentni, wyedukowani, wychowani, CZYSCI... Ale znam tez takich ktorzy nie myja sie miesiacami, stoja za smietnikami i chleja winiasze.
Znam "skejtow" (czyt. luzno-gatkowych kolesi w za duzej bluzie) ktorzy sa pozadni, inteligentni, wyedukowani, wychowani, z ktorymi da sie pogadac... Ale znam tez takich ktorzy laza po osiedlu w gaciach poprzecieranych, pobrudzonych, SMIERDZA i ciagle albo jaraja ziolo albo sa ujarani.
I znam Battka N. ktory zaklada glany, do tego szerokie spodnie, slucha ciezkiego rocka a sam twozy techno jak sie zjara (co czyni czesto).
Ty jestes chyba jakis na prawde ograniczony i bezmozgi.Dezodorant to niby co,dla wybranych ??!! To ze ktos o siebie nie dba to nie jest sprawa subkultury tylko jego wlasna !!! Niestety tacy jak Ty co maja siano w glowie nie moga tego pojac...
samael to jest do mnie?? :> hmm cwaniak za monitorem siedzi i obraża bo anonimowy jest.... "Nie pluj, obrażaj, ale higiene zachowaj... ";) Ja uważam że subkultury są gówno warte a co do dezodorantów to gdy kończe w-f zaden metal nie użyje takowego sprzętu (prawdemowiac to nikt nie uzywa oprucz mnie i 2 kumpli)tylko zaklada koszulke, bądź bluze na koszulke w ktorej ćwiczył i idzie do domu.... (najwyraźniej dobrze mu z tym) ;) Już sie nie wypowiadam bo ciągle jest gadane to samo tylko w różnych formach i już mnie to nie bawi ;) Cya
YakiLLak i ty dalej myslisz ze muzyka ma cos wspolnego z higiena osobista? Proponuje zamknac ten temat bo on moze prowadzic juz tylko do wojny.
moim skromnym zdaniem ten temat jest przygłupawy i przez niego wywiązują sie kłótnie....
Po za tym nie ocenia sie człowieka po jego sposobie ubioru i tego co słucha, jak to nie którzy robią, mam kumpla metalowca i jakoś nie śmierdzi..
to zjebales ze scioles wlosy bo ja juz skrecilem a propo dzis bylem na poprawkach i zajebiscie wygladaja (dredlocks)
1. baba z chemi
2.kolezanka z klasy kofana ela nick Smierdziel
3.kamil_15:] hehehe
I ty cos mowisz o higienie? Stary, najpierw sie myje, pozniej uzywa dezodorantu. Jesli ma do domu powiedzmu 10 min drogi to mu sie nie dziwie. Tez bym wolal pojsc i sie na chacie wykapac niz grzyba dostac jakiegos...
Zaden ze mnie cwaniak - po prostu stwierdzam fakt :] Ty mi bedziesz pisal o obrazaniu innych ??!! Wez sie zastanow co piszesz !! Skoro u Ciebie w klasie u zywa dezodora 2 osoby nie znaczy ze ja go nie uzywam !!! Skoro reszta nie uzywa to jest ich problem i nie wrzucaj mnie to jednego wora z nimi !!! Swoja droga jak zauwazyl SDY - jesli sie psikasz dezodorantem na spocone cialo bez umycia to smrodek tez nie jest przyjemny :].Masz racje czas skonczyc ta gadke,bo szkoda mi klawiatury na takie jalowe dyskusje z ludzmi,ktorzy ocenaija innych nawet ich nie znajac.Tak na marginesie to ja nie mam 15 lat ,zeby sie chowac za monitorem i skoro Ci brak argumentow to nie sprowadzaj dyskusji do poziomu ewentualnych rekoczynow,bo to mi pachnie troche podstawowka :]
bosze wezcie sie juz zamknijcie bo ten post nie bedzie miał końca :]
niech kazdy sie ubiera jak chce , słucha czego chce , a wy nie macie czego sie czepiac
A więc temat który miał pokazać kogo nienawidzimy (pewnie autor miał na myśli polityków and reszta), a dyskuja zeszła na tolerancje i nietolerancje. Co by to jednak nie było temat jest bardzo Ciekawy bo pokazuję jak my wszyscy myślimy. Ci co są w moim wieku pisali na egzaminie gim. rozprawkę na temat NIE SZATA ZDOBI CZŁOWIEKA. A jednak zdobi, bo my wszyscy (może jest pare wyjątków) oceniamy właśnie ludzi po wyglądzie (ja też). A jeszcze rok temu pisałem że nie powinno się tak robić...
jezeli chodzi o mycie sie po w-f to chyba normalka... i nie potrzeba mowic tutaj o rzeczach oczywistych... Nie wiem czy kogoś tutaj obraziłem, jak tak to przepraszam nie miałem tego na celu, ludzi lubie lub nielubie niezależnie od subkultury lecz od sposobu bycia... Ty chyba nie rozumiesz o czym ja mówie... nigdzie nie powiedizałem że śmierdzisz :| Nie nadarmo przyjęło się że metale to "brudasy", skądś to musiało się wziąć... Z własnych doświadczeń mogę wywnioskować że na to miano zasługuje najbardziej środowisko metali i punków. Ja w swoim życiu spotykałem osobników potwierdzających regułę (90$) ;) ale też i takich którzy wogule nie pasują do tego określenia (10%). To chyba normalne gdy ktoś od małego widuje metali i nie grzeszą hiegieną, chodzą miesiąc w tych samych ciuchach, to bedzie miał taką opinie ogólną na temat tej subkultury... Oczywiście zdarzają się ludzie łamiący wszelkie normy higieny nie należący do w w subkultur. Nie bede fotki zamieszczał bo nie chce obrażać tutaj nikogo... ;) Ten temat do niczego nie prowadzi. Jestem tolerancyjny dla wszystkich. samuel jestes malo kumaty, lub nie czytales wszystkich postów :/
YaKiLLaK napisał(a):
Jestem tolerancyjny dla wszystkich. samuel jestes
> malo kumaty, lub nie czytales wszystkich postów :/
>
Przyganial kociol garnkowi...Przeczytaj jeszcze raz co pisales ,a dopiero pisz o tolerancji.A co do czytanaia postow ,to sobie przeliteruj moj nick ,bo z tym tez masz problemy :]
twój nick mnie mało odchodzi szczerze mowiac i nie bede do niego uwagi przykładał ;) Koleś urwałeś sie z choinki i zaczołeś na mnie najeżdżać... Idź na grzyby lepiej bo tylko ofere robisz... Tolerancyjny dla wszystkich to znaczy dla kazdej subkultury... (powienien to jaśniej napisac bo niektorzy nie rozumieja.. :/, sorki ) Nie musze lubić każdego człowieka... prawda?? niezaleznie w jakiej jest subkulturze...
P.S nie bede z toba konwersowal bo egzystujesz w brodziku intelektualnym a pozatym nie rozumiesz ideii koncepcji zalozen... :/
Miałem coś się wypowiedzieć, bo sam jestem metalem (czyt. glany, czarne ciuchy). Ale mi już ręce opadają jak słysze taki tekst "Metale sie nie myją, mają tłuste włosu i wogóle" w kazdej subkulturze znajdą się tacy co nie dbają o higiene i swój wygląd.
PROPONUJE ZAMKNĄĆ TEMAT
Miejmy nadzieje, że z powodu tego tematu i "wojny" miedzy metalami a hh'owcami się ludzie nie pobijecie na giełdach !
ale durne gadanie
"Ja używam dezodorantu a jestem metalem więc juz nie można nazywać nas brudasami
TY UŻYWASZ ALE 90% NIEE!!
Jedna jaskółka wiosny nie czyni
JA PIE........E! LUDZIE CZY WY WOGÓLE WIECIE CO PISZECIE?! Piszecie samse stereotypy! Na prawdę myślicie że 90% metali to brudasy?! Żal mi was ludzie, na prawdę żal! Nawet nie mam ochoty więcej sie wypowiadać na ten temat bo Ci co mówią że metale to brudasy są niedorozwinięci umysłowo!
Moderatorzy, PLZ zamknijcie to!
TylerPL przykro mi, że napotkani przezemnie metale to 90% "brudy" (np. oglądając film z przystanku "Łudstok" :D załamałem się widząc jak ludzie turlają sie po ziemi i taplają w kałuzach... . Wiadome że nikt z tego forum uważający się za metala nie powie: no faktycznie czasem zdarza mi się nie myć przez tydzień lub dwa ale staram czesto myć włosy (bo mam długie) ;) Ja też już się nie wypowiadam na ten temat bo to do niczego nie prowadzi... Do metali : popatrzcie z punktu widzenia ludzi wolnych od subkultur... i odpowiedzcie sobie na pytanie: Ludzie z której subkultury najmniej dbają o higiene? :P Większość ludzi z tłustymi włosami to metale i nic na to nie poradzicie ;) Oni decydują się na zapuszczanie... (zaraz pewnie ktoś wyskoczy że niemetale też maja dlugie włosy... lol, mają, ale każdy wie o co chodzi.... )
To nie był mój pomysl żeby trzeba było kłutnie prowadzić ja chciałem cię dowiedzieć czego nielubicie najbardziej !!
10203912392032380985425% takich tematow konczy sie jakas klotnia na poziomie glisty odbytniczej - porownywanie, ktora "subkultura jest lepsza".
Ktos to juz powinien zamknac.