Wersja do druku
Zarzuty leona sa żenujące więc nie ma o czym pisać.
A ja dam kolejny offtopic : jestem strasznie ciekaw w jaki sposob odliczasz te np. 400 świerszczy ? Ręcznie, czy masz do tego jakieś urządzenie ? Bo nie potrafie sobie wyobrazić odliczania 400 swierszczy. Nie zrozumcie mnie źle, nie probuje podwazyc wiarygodności Piotra co do ilosci wysyłanych swierszczy tylko jest to czysta ciekawość z zupełnie szczerze pozytywnymi zamiarami :)
Dzieki i pozdrawiam.
Pewnie, ze recznie, a jak inaczej? Sama kiedys liczylam, jak kupowalam dla kumpla. Odliczalam po 50 i stawialam kreski, zeby mi sie nie pomylilo :P. Potem kreski zliczalam i mnozylam przez 50 :D:D:D:D:D. Robota jak na galerach. Robert zwykle dorzuca swierszcze "nadprogramowe".
To kwestia wprawy.Najczęciej strącam z wytłoczek do wanny i stamtąd nabieram ręką po kilka .kilkanascie sztuk,i wrzucam do wiaderka.Licze zazwyczaj po 200 szt i pakuje do pudełka.Jesli nie trzeba segregowac według wielkosci to w 20 minut można złapać i policzyć koło 1000 szt.Pozatym zawsze na koniec dorzuca sie jakąś nadprogramową garsc swierszczy,przecież to nie apteka :D
PS-Nie mam na imię Piotr ;D
A mam takie pytanko robert... kiedy znowu wznowisz spzedaz swierszczy (chodzi mi o wygleg glownie)??
hehe, przepraszam, nie wiem skąd mi sie ten Piotr wziął :)
Po niedzieli wznowie sprzedaż-ale tylko małych narazie.