nie wspomne juz o tym ze weza wyslano w piatek mimo iz wg wczesniejszych ustalen mialo to nastapic w poniedzialek....
Wersja do druku
nie wspomne juz o tym ze weza wyslano w piatek mimo iz wg wczesniejszych ustalen mialo to nastapic w poniedzialek....
Bzdura. To wada wrodzona. Wąż nadaje się do zwrotu, niezależnie od pochodzenia uszkodzeń.
brak witaminy D3 pewnie, czyli problemy z przysfajaniem wapnia, czyli w konsekwensji krzywica?
powiem tak - musieli by go chyba podeszwą karmić, zęby się krzywicy nabawił. to wada wrodzaona...
wada wrodzona ale czy ona zniknie ???? mialem kiedys zbozowke ktora tez miala garbik...ale jak podwoila swoje rozmiary to garb zniknal....Boas prawdopodobnie jutro trafi do weta a byly wlasciciel prawdopodobnie zaplaci za leczenie..orientuje sie ktos ile moze kosztowac jej leczenie powiedzmy w takim Ekowecie ?? zarowno zlamanego ogona jak i garbika ?
nie mam pojęcia co do kosztów, a garbik... byćmożę troche się z wiekiem rozprostuje, weterynarz Ci wszystko wyjaśni...
JAk mi skzoda tego weżyka :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(: TAkich frajerow jak ten co wysyalal zabilbym golymi rekoma!!!!!!!