:)))
oj żeby Neo wiedział co to się dla niego szykuje:))
a póki co leży sobie na swojej zielonej podusi i leniuchuje:)
Wersja do druku
:)))
oj żeby Neo wiedział co to się dla niego szykuje:))
a póki co leży sobie na swojej zielonej podusi i leniuchuje:)
A wiecie jakie sa GIGANTYCZNE kary za sciecie drzewka, ktorego sciac nie wolno? A niektorych drzewek nie wolno ruszyc bez pozwolenia, nawet jesli rosna na wlasnej dzialce czy sa chore. Mnie sie udalo sciac drzewko w ustronnym miejscu tak, ze nikt nie widzial, ale trzeba uwazac ;-)
To może być problem, ale jeśli ktoś mieszka w większym mieście to zawsze gdzieś poszerzają drogę, prowadzą rury itp. sytuacje w których ścinają drzewa. Wtedy zwykle można taki kawałek konaru zabrać. Ewentualnie dowiedzieć się u leśnika i taki konar za grosze kupić (a może nawet dostać).
Albo jesli legalnie sie nie da albo sie nie chce, to jechac wieczorkiem do lasku ze swoja druga polowka i cichaczem, szybciutko drzewko sciac, zaladowac do wozu i odjechac. Ale jesli Cie zlapia, to masz przechlapane.
Zeby bylo latwiej Magdziu posadz nasionko w doniczce na srodku pokoju i czekaj az drzewo wyrosnie, bedzie latwo i legalnie, a poza tym takie rosnace drzewko sama mozesz ksztaltowac :-)))))))))), pozdrawiem
Jak to miło Pana ogrodnika na forum zobaczyć ;-)
właśnie właśnie, bardzo miło, szkoda tylko, że mamy pana ogrodnika na forum tylko od święta.. :|
tak, tak, mogę zasadzić ziarenko, tylko chyba nie doczekam, aż mi zacznie rosnać;)
ja już fasolę próbowałam wyhodować;)
Jak jest temat ogrodniczy to zawsze sie wypowiem, ale takie ostatnio rzadko sie pojawiaja :-))))))))
A co do ziarenka musisz je pielegnowac (tzn podlewac, dogladac, otaczac miloscia) a nie tylko wlozyc do doniczki i czekac :-)))))))
Lepiej doradź jakie to ma być drzewko i jakiego nawozu używać, aby szybko było takie wielkie jak Ty, bo Neonek to duży legwan i czekać nie może :-)))
właśnie.. Rysiek ma całkowitą rację:)))
ja podlewać i doglądać mogę, ale nie wiem co wsadzić do doniczki;)