Jak dotad Leon nie jadl lisci fasoli,groszku. Odrzyl troszke po tych zastrzykach i mam nadzieje ze nadal bedzie sie jego stan poporawial!:) pozdrawiam!
Wersja do druku
Jak dotad Leon nie jadl lisci fasoli,groszku. Odrzyl troszke po tych zastrzykach i mam nadzieje ze nadal bedzie sie jego stan poporawial!:) pozdrawiam!
toksyczne- silnie toksyczne, czy na dluzsza mete ako skladnik diety? 2 razy moj legwan zjadl avocado, wiec gdyby mialo go zatruc, to juz by to sie stalo. Co innego, gdyby mialo to byc powolne odkladanie sie toksycznych zwiazkow prowadzace do choroby legwana. Jak to mialo wygladac w przypadku gadow?
Jachyr1 masz bardzo fajne terrarium. dopasowane do wielkosci legwana i elegancko wystrojone. ale na boga wez mu zainstaluj lepsze oswietlenie! przeciez jest tam polmrok... chcialbys siedziec ciagle w takim ciemnym pomieszczeniu?
pozdrawiam
Dlugi
Przeczytales dokladnie jego post, opisujacy z jakiego okresu budowy terrarium pochodzi zdjecie i czego tam wtedy brakowalo?
Wiadomo, że np. u ar karmionych awokado nawet w małych ilościach rozwijają się choroby wątroby.
Dlugi tak jak juz napisal Saurus oswietlenie juz jest i jest jasno! lecz to co zostalo do zrobienia to wykonczenie terra(scianki i przymocowanie siatek od wntylacji). pozdrawiam
aha... w takim razie przepraszam i respect! moj blad!
Pozdrawiam
Dlugi
Izabela - zawsze swoim legwanom gotowalam straki fasoli bo surowej nie chcialy jesc i zawsze polecalam gotowana, surowa polecal Rysiek i jakos Gucio ma sie dobrze :) Moja legwanica tez sie rozsmakowala w mlodych surowych strakach bez ziaren :) zawsze wychodze z zalozenia, ze jezeli zwierze ma do wyboru roznorodny pokarm roslinny to nigdy nie wybierze tego co mu zaszkodzi chyba, ze znudzilo mu sie zycie w niewoli i bedzie chcialo popelnic samobojstwo ;P
W poscie wyzej napisalam, ze juz rosnie groszek i fasola - mialam na mysli mlode straki jeszcze bez ziaren, legwany ziaren nie trawia czy to fasoli czy groszku czy siemienia, ktore jest o wiele mniejsze dlatego trzeba mielic siemie bo w calosci jest wydalane. Legwan nie zje strakow grubszych z nasionami bo takich nie lubi, tylko same takie mlode przynajmniej tak robia moje. One same mnie ucza co chca jesc, poniewaz cale lato spedzaja na dzialce i wlasnie jedzenie mlodych strakow groszku, fasoli i innych roznosci to ich pomysl miedzy innymi lubczyk za ktorym przepadaja. W tej chwili nie chca jesc mlecza, nie smakuje :( A ja im ufam :) ze nie popelnia samobojstwa zjadajac rosline toksyczna bo maja za dobrze na dzialce. A wiadomo, ze pokarm jeden i ten sam podawany w kolko (nie kazdy ) moze stac sie toksyczny. Pijac ziola w nadmiarze przez nas tez moga nam zaszkodzic i to nawet bardzo.
Co do awokado to jedzone w DUZYCH ilosciach moze uszkodzic watrobe, w jego skladzie jest 30% tluszczu (chociaz ten tluszcz jest bardzo latwo przyswajany. Napisalam aby podawac tylko wtedy kiedy podajemy witaminy. Poniewaz witaminy podajemy 1-2 razy w tygodniu (zalezy od kondycji zwierzaczka ) to odkrojony kawalek awokado bez skorki na pewno nie zaszkodzi wrecz przeciwnie pomoze dobrze przyswoic witaminy, i lagodnie wplynac na zoladeczek, pomaga tez w wydzielaniu sokow trawiennych.
W sklad awokado wchodzi 2% bialka, wapn, fosfor i wiele witamin: A, B1, B2, K, H, PP.
Doczytalam sie, ze nawet liscie awokado posiadaja wlasciwosci lecznicze. Odwar z nich mozna z powodzeniem stosowac przy lekkich zatruciach pokarmowych i dolegliwosciach zwiazanych przy wzdeciach u ludzi.
Dr Jarku co w awokado jest toksycznego? Miazsz a moze skorka?
Pituophis - ary to ptaki, a co do papug nie wnikam jaki wplyw ma na ich watroby tluszcz zawarty w awokado.
Pozdrawiam
[gadzinka]
Spotkałem się kiedyś z listą roślin nie polecanych dla legwanów (chyba M. Kaplan) gdzie umieszczono avocado, większość krzyżowych, szpinak, sałaty, szczaw...... Sądzę, że chodzi o nadmiar tłuszczu powodujący tłuszczowe zwyrodnienie wątroby. Jednak nie jest to określane jako silnie toksyczne jak np. wilcza jagoda czy arszenik.....jednak podawanie szkodzi.
Awokado zdecydowanie odradzałbym, choć teraz nie pamiętam jaka substancja w nich zawarta jest toksyczna. Nie podzielam także, zdania, że legwan sam wybierze z miski to co dla niego nie jest toksyczne. Natomiast niewatpliwie roślinożercy mają zwykle znacznie większą tolerancję na różne trucizny w roślinach niż zwierzaki wszystkożerne. W składzie podanym przez mazaonke dominują warzywa i owoce, podczas gdy legwany są liściożerne ! Owoce i warzywa to w lecie niewielki dodatek, w zimie jesteśmy zmuszeni je stosować w większej ilości, ale tylko dlatego, że nie ma liści.