Ehhh no to kij do baseballa zostaje w domu.......
Wersja do druku
Ehhh no to kij do baseballa zostaje w domu.......
Hmm niestety Meg my juz mamy doswiadczenia jak to jest jak sie wezmie hodowcow roznych gatunkow. Momentalnie po przywitaniu zrobily sie podstoliki i podgrupki. Prawie nie zamienilismy slowa do konca spotkania....
Jeden problem: ostatnio na takim malym skeciarskim spotkanku to zajelismy prawie 3/4 miejsc siedzacych w barze.... Ta Tawerne to trzeba cala zarezerwowac, zeby nie bylo rozczarowan...
Hmmm Lukasz ja Ci napisalem, ze jeszcze nie wiem jak bedzie wygladala moja sobota. Narazie musze sie w tym tygodniu wybrac z legiem do Loktoka....
Marblo do mnie zawsze mozesz wjechac, byle jakas flaszeczka byla przygotowana....
Hmm zaje.... drogie musi byc to piwo, jak Meg pokazuje za nie tatuaz. :D
Skoro juz przelecialem wszystkie posty to teraz stwierdzam, co nastepuje:
zrobie wszystko co w mojej mocy, zeby sie pojawic....
Ten ostatni post, Fatman, podobał mi się najbardziej :-)))
Jeszcze jedno. Co z Twoją samiczką, że loktoka musisz odwiedzić ?!
no tak ty jesteś grupą podwyższonego ryzyka, w końcu chłop z zagłębia ;-)...
Spokojnie Fatman, wstępnie rozmawiałem z plucikiem i zarezerwowałem stolik na 30 osób ;-)
jest na to rada, weź ją ze sobą ;-)
Niestety Rysku, frakcja ekstermy legwaniej (czyli Marblo i ja) postanowiliśmy wokńcu dowiedzieć się jak ten tatto wygląda, a Meg się na to zgodziła ;-), po sprawie...
Nikuś, pociąg, lepiej pociągiem ;-)
Jeśli meg się zgodziła, no cóż... Rada Starszych czyli ja się przychyla. Hough !
dzięki ci rado starszych!
żeby nie było niejasności, nikomu nic nie pokaże, tak zdecydował mój pan;)
wstydziłabyś się, w XXI wieku żebya za dorosłą kobiete, facet decydował... straszne
Meg co po niektorzy tu sa za starzy (miedzy innymi ja) zeby uwierzyc w to ze istnieja laski (to Ty :-))), ktore sluchaja sie i robia to co im ich facet kaze :-(((((
Pozdrawiam LK
no właśnie, gdzie takie rosną?
Witam
Ja tylko dopełnie formalności , czyli krótko i zrozumiale
BĘDĘ
:-)
cya
innej możliwości Seb i tak nie braliśmy pod uwage ;-)
Marblo, Fatman, meg11 (prawdopodobnie) i ja będziemy około 16.00. Do Gadzinki również wysłałem wiadomość o planowanej godzinie spotkania.
To troche mało czasu zostawiacie sobie na giełde, ona siekończy o 17 ;-(
Bez obrazy, ale na ostatniej gieldzie 30 min bylo jak w morde strzelil (przepraszam, za wyrazenie :D) na to, zeby wszystko spokojnie zobaczyc. Hmm nawet 2 razy...
potwierdzam, będziemy ok. 16stej :)
Zycze smacznego obiadku u Rysia....
coś mi sie zdaje że oni przyjadą na tą giełde juz "mocno" zaimprezowani ;-)
:-))))))))))))))))))))))
obiecujemy, że będziemy baaardzo grzeczni.. nie martw się Korsakow ;))))))))))
I po giełdzie... :-(
szkoda że mnie tam nie było...(a może i dobrze dla mnie)