mozesz sprobowac dac sobie w zyle cos mocnego . nastepnie podcinajac swoje zyly na nadgarstack patrzac na splywajaca krew po twoim ciele czekaj az uplynie z ciebie zycie . cos pieknego polecam
Wersja do druku
mozesz sprobowac dac sobie w zyle cos mocnego . nastepnie podcinajac swoje zyly na nadgarstack patrzac na splywajaca krew po twoim ciele czekaj az uplynie z ciebie zycie . cos pieknego polecam
a nawiazujac do tematu jestem ciekaw czy odcinajac glowe np gilotyna po odpadnieciu glowy od korpusu mozg jeszcze dziala i jaki czas dizala . ciekawe bo jesli dziala to ludzie ktorzy umierali przez sciecie musieli miec ciekawy efekt odlaczenia od korpusu ciekawie co mysleli wtedy :)
Podetnij se zyły i czekaj na telefon a nóż ktoś zadzwoni , wiesz jak fajowo ... ta nutka niepewności czy zadzwoni czy nie :-) adrenalinka na maxa...
Najlepsza przez zapicie sie ;D
Ta jasne, wstrzykiwanie powietrza, jak bedziesz mial szczescie to porobia sie zatory i przezyjesz, do konca zycia roslinka na wozku, z rurka w gębie.. miłego życia.
Najlepiej coś przedawkować :D
hehe. no nie wiem czy najleprza ale na pewno najprzyjemniejsze:). "najleprza" (jesli to tak mozna nazwac) to zamkniecie sie w kiblu wpuszczenie zmiji zygzakowatej i pozwolenie na ugryzienie. atrakcja super. zmija po ugryzieniu powinna uciec przez klozet (gdzies wyczytalem ze lubia scieki:D) a ty bedziesz siedzial na kiblu i patrzal jak jad "rozpruwa" twoje cialo. moze troche bolec ale co tam. warto:D.
P.S. IDIOTYCZNY POST TO IDIOTYCZNA ODPOWIEDZ.
Śmierć Wikinga - wyjęcie sobie jelita, oplątanie wokół drzewa i spacer dookoła. Najbardziej honorowa śmierć.
np. wyskoczenie z samolotu z zepsutym spadochronem:D
albo daj ukasic sie kedziorowi . . . jad sparalizuje sie w ulamku sekund . . . jeszcze nikt nie przezyl po ukaszeniu tego ptasznika !
wejsc na golasa do wanny wypelnionej wyglodnialymi maczniakami... brr :p
zresztą... to ciekawe czy zjadłby by kogos zywego ;p
faktycznie glupi temat...
:/
mnie jakos nie smieszy watek czyjejs smierci :/
suicide to glupie wyjscie...
nie lepiej doczekac "wesolej starosci" i umrzec spokojnie?