-
Re: ugryzienie boa
reka mialem caly czas w tej samej pozycji
waz zaatakowal i odrazu puscil i cofnol glowe
na poczatku dosc bolesne, naliczylem ponad 50 nakluc skad delikatnie saczyla mi sie krew
waz zostawil 5 zebow w mojej rece
dalem zdjecia bo czesto sa pytania jak jest jak ugryzie waz
no i trzeba byc caly czas czujnym
a co by bylo jak by byl wiekszy :)
-
Re: ugryzienie boa
Raz na necie widziałem, ale niestety nie zapisałem tej foty, jak hodowcę uwalił siatkowy w udo. Wąż był dziki, a gościu wraz z wynajętą indyjską ekipą polował na niego, bo chciał dodać świeżej krwi do howdowli. No i dodał ;-D Nie będzie w tym przesady jak powiem, że miał paskudnego krwiaka wielkości 2 otwartych dłoni.
xav
-
Re: ugryzienie boa
szkoda, bo chetnie zobaczyl bym taka fotke
dlatego puzniej jak weze sa juz duze to nie ma zartow nawet jak sa "oswojone"
-
Re: ugryzienie boa
-
Re: ugryzienie boa
Troszke odbiegne od tematu.
Slyszalem ze weze wlasciwe, dokladniej chodzi mi o weze z rodzaju elaphe maja krotsze zeby i trudno jest zeby przegryzly skore.
To prawda??
-
Re: ugryzienie boa
W zasadzie tak. Ale po tym, jak mój wąz diademowy (120cm) chapnął mnie w palca wiem, ze tez przegryzają skórę :) Ugryzienie nie było bolesne, ale pare kropli krwi uroniłem, he he. Tak czy siak, zawsze trzeba zachować srodki ostroznosci. Szczególnie przy dusicielach...