Re: Zawiadczenie o urodzeniu w niewoli?
Policja to dosyć dziwne miejsce do szukania zaświadczeń o urodzeniu w niewoli :). Sprawami związanymi z ochroną gatunkową, zaświadczeniami, CITES-em zajmuje się w Polsce Ministerstwo Środowiska, a dokładniej Departament Ochrony Przyrody, a nie kiosk z prasą, przychodnia kardiologiczna czy policja :). Policja reaguje tylko na zgłoszenia łamania prawa polegające na sprzedaży gatunków objętych ochroną w UE. Policja nie wydaje zaświadczeń i nie jest w stanie ani rozpoznawać gatunków ani nawet znać szczegółowo unijne przepisy. Tymi sprawami zajmuje się ministerstwo, ewentualnie w terenie sprawami rejestracji odpowiednie wydziały urzędów powiatowych.
Re: Zawiadczenie o urodzeniu w niewoli?
Ja ostatnio bedac w tym calym zasranym urzedzie od rejestracji, powiedziano mi ze teoretycznie taka ustawa jest, ale ze nie jest ona przetlumaczona na jezyk polski, nie obowiazuje w naszym kraju... Powiedziano mi rowniez, ze nie ma zadnych papierow zeby rejestrowac prachupelmy, dzwonili gdzies tam niby do calego szefostwa, a tam im powiedzieli ze nie wiedza o co chodzi:D
To jakas parodia...:]
Re: Zawiadczenie o urodzeniu w niewoli?
W urzędzie od spraw rejestracji powiadasz ?
Myślę że ściemniasz i to nieźle. nie mogli tak powiedzieć, chyba że wszyscy byli pijani lub naćpani nieźle.