Czyli możemy mieć pretensje do gen Jaruzelskiego za to, że podpisał Konwencję??
Wersja do druku
Czyli możemy mieć pretensje do gen Jaruzelskiego za to, że podpisał Konwencję??
Bizon, ja proponuję rozwiązanie siłowe tzn wypełnij wniosek + oświadczenie woli, kup znaczki skarbowe za 5,50zł, naklej na wniosek za 5zł i na oświadczenie 0,50zł. Złóż w stosownym sekretariacie i poproś o potwierdzenie złożenia na kopii ww dokumentów. W ten sposób dopełniasz swojego obowiązku /zgłaszasz/ a 'piłeczka' jest po stronie urzędu.
jeszcze lepiej będzie wysłać to poleconym aby nie zostawić paniom żadnej możliwości odrzucenia
Przy poleconym nie masz potwierdzenia na kopii dokumentów.
Można wysłać tzw listem poleconym z potwierdzeniem odbioru, pocztą kurierską itp. Zdecydowanie lepiej mieć jednak potwierdzenie na kopii dokumentów, a nie wysłania/otrzymania przesyłki.
No i co z tego, jak np. mi przyjęto oświadczenie woli i wniosek rejestracyjny, ale po paru dniach otrzymałem pismo urzędowe , że nie mogą mojego legwana zarejestrować bo nie mam stosownych papierów na udokumentowanie urodzenia w hodowli. Wszystko to wielkie G...
Problem polega na tym, że gdy przynosi się papiery rejestracyjne wszyscy odsyłają do owej Pani gdyż ona sie tym zajmuje. A Ona nie przymie wniosku z oświadczeniem woli bo obowiązku na nią ustawa nie nakłada. Tak więc nie moge wiele zdziałać. Nie wrzeszczałem na Urzędniczki tak więc droge mam jeszcze otwartą :-)))) Pani poinformowała że skontaktuje się z ministerstwem bo wcześniej uzyskała informacje że ta ustawa co juz jest po konsultacjach miała zwierać wytyczne odnośnie oświadczenia woli. Będe tam dzwonił do rękoczynów dojdzie później :-)))))
pozdrawiam
Bizon mi przyjęli oświadczenie bez problemu. Problem to to co potem odpisali. Bić bedziemy później :-)
Czytałem co opisałeś. Postawiłeś na swoim i pewnie teraz Pani cię nienawidzi że postawiłeś na swoim (ona zresztą też jak wynika z pisma). Nowa ustawa nic nie zmienia ale obiecałem sobie poczekac jeszcze troche a potem ide na żywioł. Najwyżej wyśle polecony bezposrednio do ministerstwa :-))))
pozdrawiam
Na każdą decyzję jest tryb odwoławczy. Pani urzedniczka ma obowiązek poinformować do kogo nalezy się odwoływać od jej decyzji !