ale jaja... trociny...
Wersja do druku
ale jaja... trociny...
... brawo dla tego Pana
tak to jest jak ktoś sie bierze za coś o czym ma nikłe pojęcie
No co do geniculaty to nie mam zadnych watpliwosci ze to samiec, ale na pozostalych aukcjach slabe foty sa.
Jak dla mnie to gosciu nie ma bladego pojecia co ma w domu.Nie rozumiem dlaczego od razu oszust ??!! Tak jak powiedzieli przedmowcy - jak trzyma pajaka w trocinach to nie wydaje mi sie ,zeby mial pojecie o seksowaniu.Poza tym nikt tu na forum nie napisal,ze gosciu kogos oszukal i nie sadze zeby cos kombinowal - jest po prostu chyba nieswiadomy "z czym to sie je" :]
hah ciekewe czy ma papiery na albopilosum-bo jak nie to reczywiscie jest glu...... a pewne organizacje czychaja:(