Markos morda bardzo dobrze powiedzial, bo jakbys mial jakies doswiadczenie z ptasznikami to by nie bylo takiego tematu.
Ale chyba nie mozesz tego zrozumiec.
Wersja do druku
Markos morda bardzo dobrze powiedzial, bo jakbys mial jakies doswiadczenie z ptasznikami to by nie bylo takiego tematu.
Ale chyba nie mozesz tego zrozumiec.
Markoś mam pytanie ile cm ma ten murinus
madox ja nic nie mowie wiem ze nie mam za duzo doswiadczenia ale forum jest przeciez po to zeby podpowiedziec w miare mozliwosci a nie dzielic osoby na doswiadczone i niedoswiadczone wy tez kiedys byliscie poczatkujacymi a ze nigdy murinusa nie przekladalem to sie chyba warto zapytac innych no ale nie chce sie spierac z wami po to jestesmy zeby sobie pomagac :) .
GALN murinus ma 8cm z nozkami.
Jak bylem poczatkujacy to kupilem sobie B. smithi, pozniej kupowalem same Brachypelmy. Uczylem sie ich zachowania i miedzy innymi jak je przenosic. Pozniej kupilem P. murinusa i nie mialem problemu jak go przenies.
Dlatego w opisie pajaka jest napisane, ze nadaje się tylko i wyłącznie dla doświadczonych hodowców.
Po trzecim m-cu przygody z pajakami kupujesz murinusa i nie masz pojecia co zrobic.
Zastanow sie.
Dajcie spokoj chlopakowi. Zna na moje oko sposoby przenoszenia i jak sie domyslam chodzilo mu o ich zweryfikowanie. Poza tym to nie wasza sprawa jakie on kupuje pajaczki. To tylko i wylacznie jego problem. Najwyzej trafi do szpitala. A jak wam sie nie podobaja jego pytania to nie odpowiadajcie bo takimi uwagami zasmiecacie tylko posta i sie robi nieczytelnie.
Znam Markosa i wiem ze nie kupilby murinusa jakby nie mogl sobie z nim poradzic.
a walnal posta bo nie czul sie pewny i chcial od bardziej doswiadczonych hodowcow dowiedziec sie o jakis skutecznych sposobach.
zgadzam sie z Markosem. coraz czesciej widze linie pomiedzy tymi lepszymi i gorszymi;/
ja tez zakupiłem murinusy w 3 miesiącu przygody z ptasznikami i mam w dupie wszystkich wyjadaczy (jak chcecie sobie pokozaczyć jacy to zawodowcy jesteście prosze bardzo)
do faunaboksa wciśnij mniejsze pudełko tak aby leżało na boku i przez te otworki ciękim patyczkiem zagoń go do pudełka jak wejdzie to będzie tam siedział.wystarczy potem tylko delkatnie zamknąć te pudełko i po sprawie działa na100%.
zurekkrk ty najpierw poczytaj wszystkie posty dokladnie. Pozniej pomysl i napisz cos madrego!!!
Dzieki Hajdi i Uciekinier wyjeliscie mi to z ust spoko z was chlopaki no i koledzy terrarysci :)