spiaczka :)
Wersja do druku
spiaczka :)
dodam że jak Atrax Robustus :) ugryzie psa to nic mu nie będzie ale jak ugryzł by Galna to Galn bez szybkiej pomocy RIP. ;) hihihihi
nie znam prac o budowie chemicznej jadu poecilotheri, jednak wiemy iz nie sa to pojedyncze lancuchy lecz cale szeregi aminowe.. moga dzialac w odmienny dla kazdego z nich sposob..
prawdopodobnie roznice osobnicze ofiary zwiekszaja te roznice.. choc wytlumaczenia dzialania jadu szukal bym raczej w budowie bezkregowcow na ktore poluja, bo to one przyczynily sie do ewolucji tej miksturki..
co do efektow ukaszenia poecilotherii... to mozecie przyatakowac Voraxa (mistrzu to dla dobra nauki, to mozesz sie poswiecic:> i cosik kliknac) kiedys go dziabnela ornata, wiem ze bylo bardzo nieciekawie...
co do Atraxa (robustusa nie admina) to probowalem sie doszukac wplywu budowy kanalow jonowych na roznice w dzialaniu jadu, lecz nic nie znalazlem....
Mozliwe ze chodzi o kanaly jonowe bramkowane (ligandem) lub cyklicznym nukleotydem... ale to czysta spekulacja z mojej strony bo nie posiadam zadnej wiedzy na ten temat, szukalem tylko roznic w tych strukturach u ludzi i przedstawicieli rodziny Lynx...prawde mowiac spotkalem sie nawet z mgr.farmacjii zajmujacym sie toxykologia jeszcze za czasow zbierania materialow do tej naszej pracy o toksynach, i tez rozlozyl rece...
Chyba pamietam ten przypadek. Ktos mi nawet opowiadal, ze ukasil go pajak po 3 wylince i skonczylo sie bodajze a goraczce, ale wole nie powtarzac zbytnio, bo nie jestem pewien :)
ziu - mimo, ze te pajaki sa mocno jadowite, to czlowiek, ktory ma jakies obycie z nadrzewnymi, powinien dac sobie rade.
Dzieki wielkie wszystkim za te ciekawostki no ja tez mam nadzieje ze dam rade :D tylko lekko obawiam sie doroslaka bo wszystkie moje nadrzewne to jeszcze podrostki nawieksza jest a. metallica L7 :D (wcale nie taka spokojna jak sie o nich mowi, wiekszy agresor niz cambridge :) i wlasnie lekko obawiam sie duzego regalisa bo z podrostkiem mysle ze spokojnie dalbym rade.
A ta historie Voraxa to ja gdzies czytalem no pisal ze mial 42 oC i skurcze ze ornatka mu wskoczyla na reke nawet nie wiedzial ze go ugryzla :( az mnie dziwi ze 42oC. Mi sie wydawalo ze przy tej temp zcina sie juz bialko.
Białko ścina się przy 60oC :-)
denaturacja nastepuje juz od 42 stopni C(chociaż są białka odporne na działanie nawet kilkuset stopni), dlatego utrzymująca się wysoka gorączka może prowadzić do smierci.