lol
mnie natomiast wkurza moja matka bo ciągle chciałaby go brać na ręce :/
Wersja do druku
lol
mnie natomiast wkurza moja matka bo ciągle chciałaby go brać na ręce :/
ja nie wzialem zadnego jeszcze na reke bo.. panicznie sie boje ukaszenia. mozecie sie smiac ale w zyciu bym zadnego mojego pajaka nie dotknal :( :(
aha nie mam zadnych demonow (b albipolosa, b emilia, chwilowo tez b boehmei)
Witam.
Naprawde nie wiem, czym tu sie tak ekscytowac. Juz pomijajac wszystkie argumenty "przeciw", jakie sam ptasznik moglby przytoczyc, branie pajaka na reke jest nieprzyjemne. Moi wlochaci przyjaciele pacerowali po mnie dwa razy, w czasie przeprowadzki do innego lokum. Dotyk ich malych pazurkow na skorze naprawde nie jest mile, przynajmniej dla mnie.. Drapie, kluje i nie wiadomo co kombinuje.. Mam nadzieje, ze udalo mi sie kogos zniechecic do tego procederu :) Pozdrawiam.
ja mialem na rekach tylko wtedy jak chcialy ucekac w czasie przenoszenia, ale ostatnio moja dziewczyna sama wziela na reke geniculate i po tym powiedziala ze fajne te pajaczki i przekonala sie do nich...
wczesniej byla przeciwna, ale teraz... wchodzac do mnie do domu od razu biegnie zobaczyc pajaczki...
pozdrawiam
Ja osobiście uważam że branie jakiegokolwiek zwierzęcia na rękę powoduje u niego stres ( no moze poza kilkoma wyjatkami oczywiscie). Prawde mowiac nawet terrarysta ma stres biorąc na rękę niektóre gatunki pajakow :) (Ornata ?!?)
Wydaje mi się że umiejetne branie pajaka powoduje u nich tylko minimalny stres, w przeciwienstwie do brania go na ręce i wykonywaniu gwałtownych ruchów, albo obracaniu i tym podobne.
Od czasu do czasu można brać "potworka" na rękę, ale oczywiscie z umiarem.
To jest moja osobista opinia.
Pozdrawiam
Wszystko nalezy brac na rece, nasza wiedza (nauka) polega zawsze na nowych doswiadczeniach :). Jak kota bierzemy na rece i tarmosimy to tez jest dla niego stres, a nie jakos zdycha tylko po chwili wraca na kolana :) Przy pajakach jest tylko taka roznica, ze nie nalezy go tarmosic, a byc bardzo delikatnym, ale to kazdy terrarysta wie ze naszymi pupilami trzeba ostroznie i ot cala tajemnica :). Pozdrawiam.
Ja sie tylko zawsze pytam... po co? :>
a ja nie biore i jest mi dobrze :D
hmm ... a znacie takie przysłowie co do rączki to do buzi :] :] :]
Z ciekawosci? Dla wlasnej satysfakcji? Leczniczo (jak ktos ma arachnofobie)? Powodow moze byc wiele :>