Moje pajaki też co jakiś czas to wcinają szczególnie jeśli nieraz wleci przez okno i rzaden z nich jeszcze nigdy nie narzekał :)
Wersja do druku
Moje pajaki też co jakiś czas to wcinają szczególnie jeśli nieraz wleci przez okno i rzaden z nich jeszcze nigdy nie narzekał :)
uszkodzić to się może chrabąsz podczas ucieczki :-))) moja różyczka wcina takie chrabąszczyki na kolację i narazie nie narzeka, chyba nawet jej smakuje :) pod ochroną to on chyba nie jest, u mnie co drugie drzewo jest zawalone tymi chrabąszczami, czasami same wpadają na kolację do mojej różyczki :-)))