Mam jedną książkę jest tam tylko opis biegacza białoplamego ale nie ma zdjęcia a w internecie jest tyle co nic i dlatego pytam się chodowców.
Wersja do druku
Mam jedną książkę jest tam tylko opis biegacza białoplamego ale nie ma zdjęcia a w internecie jest tyle co nic i dlatego pytam się chodowców.
Dziś znów złapałem biegacza skórzastego- mówie\ wam co za okaz, potęzne szczękoczułki!!!!!!!! Ale zwróciłem mu wolność. A tak wogóle to mnóstwo jest rónych gat. biegaczy u mnie na działce.